Problemy z silnikiem FS – branie oleju, kompresja, remont (by wtyku)
Generalnie ciężka sprawa, bo sam zauważyłeś, że remont nic nie dał, i z tego co słyszałem, to bardzo często się tak dzieje, nie tylko w Mazdach. Kwestia zmiany silnika też jest ryzykowna, bo nie wiesz, co kupisz, a w gwarancje sprzedających to i tak bym nie wierzył. Z pocieszających spraw to powiem Ci, że zdrowy FS nie bierze nic oleju, więc jest szansa na trafienie takiego silnika. Mój z przebiegiem ok. 120000 ma zawsze tyle oleju, ile mu wleje. I nie ma tu znaczenia styl jazdy, bo ja nie jeżdżę oszczędnie a problemu z olejem nie mam.
Ostatnio edytowano 30 mar 2011, 19:49 przez Jacekm_, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
Remont trochę dał – bierze mniej oleju, bo wcześniej to się jeździć nie dało, tak szybko znikał... No ale trudno mówić by było ok, albo chociaż dobrze... Jeszcze cholerną odmę sprawdzę w jakimś zakładzie czy nie jest zabrudzona, jak będzie ok to pomyślę nad silnikiem w marcu 
Why so serious?
- Od: 18 lip 2010, 04:14
- Posty: 50
- Skąd: Toruń/Warszawa
- Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM
john80 i jak ?
Miałem się wypowiedzieć jak ten olej agip – jest podobnie jak było, tzn jak jeżdżę grzecznie to łyka mało ok 100-150ml/1000km, ale ostatnio jechałem 600km ostro z pełnym obciążeniem 4os dorosłe+na max załadowany ciężkimi rzeczami bagażniku) i łyknął 700-800ml.
Mam trochę tego dość, we wrześniu czeka mnie długa podróż ( w jedna stronę ok 1700km) i boje się ze coś się może spierdzielić od tego chlania oleju. Na razie jeżdżę tak 20tys km ( od kiedy kupiłem to auto), nic się w sumie nie zmienia, nie kopci, nie śmierdzi, ładnie pali, chodzi równo itd....
co robić? jest sens robić remont? ile to może kosztować? gdzie to we Wrocławiu zrobić?
Czy może zalać go 10W60?
Miałem się wypowiedzieć jak ten olej agip – jest podobnie jak było, tzn jak jeżdżę grzecznie to łyka mało ok 100-150ml/1000km, ale ostatnio jechałem 600km ostro z pełnym obciążeniem 4os dorosłe+na max załadowany ciężkimi rzeczami bagażniku) i łyknął 700-800ml.
Mam trochę tego dość, we wrześniu czeka mnie długa podróż ( w jedna stronę ok 1700km) i boje się ze coś się może spierdzielić od tego chlania oleju. Na razie jeżdżę tak 20tys km ( od kiedy kupiłem to auto), nic się w sumie nie zmienia, nie kopci, nie śmierdzi, ładnie pali, chodzi równo itd....
co robić? jest sens robić remont? ile to może kosztować? gdzie to we Wrocławiu zrobić?
Czy może zalać go 10W60?
Odświeżę trochę temat.
Czytałem wczoraj auto świat że olej 5w30 może uszkodzić niektóre silniki?
Natomiast o gęstości 5w40 pisali ze jest najlepsza w polskich warunkach i do 99% silników.
I teraz pytanie czy po przebiegu około 150tyś powinno się zmieniać olej na gęstszy 5w40?
Czy za rzadki olej w te upały może uszkodzić silnik?.
Obecnie wlany mam Castrol EDGE 5w30.
Czytałem wczoraj auto świat że olej 5w30 może uszkodzić niektóre silniki?
Natomiast o gęstości 5w40 pisali ze jest najlepsza w polskich warunkach i do 99% silników.
I teraz pytanie czy po przebiegu około 150tyś powinno się zmieniać olej na gęstszy 5w40?
Czy za rzadki olej w te upały może uszkodzić silnik?.
Obecnie wlany mam Castrol EDGE 5w30.
- Od: 10 paź 2007, 16:51
- Posty: 432
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport
Ciekawy artykuł na temat różnic 5w30 a 5w40 
http://www.bp.com/liveassets/bp_interne ... jow_bp.pdf
żeby nie było nie chce reklamować ani faworyzować danego producenta oleju
http://www.bp.com/liveassets/bp_interne ... jow_bp.pdf
żeby nie było nie chce reklamować ani faworyzować danego producenta oleju
Witam serdecznie
Jak zapewne część z was czytała moje posty, że mi silnik wcina olej. Jest to już na tyle upierdliwe, że postanowiłem coś z tym zrobić. Obecnie przy obrotach 4,5-6tys (autostrada) potrafi zjeść 500-800ml oleju na 1000km! Przy jeździe do 3,5tys zjada 100-200ml na 1000km. Z rury nie śmierdzi, nie kopci, odpala idealnie, wkręca się na obroty idealnie, zrywa asfalt przy zmianie z 2 na 3, wiec moc raczej też ma. Jedyne to, co widać że rura wydechowa jest okopcona i pojawia się co jakiś czas błąd P0421 – zdolność do nagrzewania katalizatora poniżej normy (to akurat zaczęło się pojawiać po zatankowaniu kiepskiego paliwa rok temu, ale wyskakuje co jakiś czas do tej pory).
Obecnie jeżdżę na oleju 5W50.
Dodam, że od zakupu tego auta czyli 104tys na liczniku mam problem ze znikającym olejem, obecnie 130tys.
Sprawdziłem kompresję, cylindry 1,2,4 – 12bar a 3ci tylko 9,5bar.
Po zalaniu czegoś tam do 3ciego cylindra kompresja się nie zmieniła.
Różne są opinie na temat remontów silnika, dlatego proszę Was o podpowiedź co z tym zrobić.
Obecnie nie mam za dużo pieniążków, szukam naprawdę mądrego i skutecznego rozwiązania.
Myślałem nawet o ceramizerze.... czy ktoś to stosował? jest sens zalewać?
Mechanik mówi, że można by wymienić te słabsze zawory + uszczelniacze wszystkie+wszystkie uszczelki.
Proszę o podpowiedzi.
Jak zapewne część z was czytała moje posty, że mi silnik wcina olej. Jest to już na tyle upierdliwe, że postanowiłem coś z tym zrobić. Obecnie przy obrotach 4,5-6tys (autostrada) potrafi zjeść 500-800ml oleju na 1000km! Przy jeździe do 3,5tys zjada 100-200ml na 1000km. Z rury nie śmierdzi, nie kopci, odpala idealnie, wkręca się na obroty idealnie, zrywa asfalt przy zmianie z 2 na 3, wiec moc raczej też ma. Jedyne to, co widać że rura wydechowa jest okopcona i pojawia się co jakiś czas błąd P0421 – zdolność do nagrzewania katalizatora poniżej normy (to akurat zaczęło się pojawiać po zatankowaniu kiepskiego paliwa rok temu, ale wyskakuje co jakiś czas do tej pory).
Obecnie jeżdżę na oleju 5W50.
Dodam, że od zakupu tego auta czyli 104tys na liczniku mam problem ze znikającym olejem, obecnie 130tys.
Sprawdziłem kompresję, cylindry 1,2,4 – 12bar a 3ci tylko 9,5bar.
Po zalaniu czegoś tam do 3ciego cylindra kompresja się nie zmieniła.
Różne są opinie na temat remontów silnika, dlatego proszę Was o podpowiedź co z tym zrobić.
Obecnie nie mam za dużo pieniążków, szukam naprawdę mądrego i skutecznego rozwiązania.
Myślałem nawet o ceramizerze.... czy ktoś to stosował? jest sens zalewać?
Mechanik mówi, że można by wymienić te słabsze zawory + uszczelniacze wszystkie+wszystkie uszczelki.
Proszę o podpowiedzi.
wtyku napisał(a):Po zalaniu czegoś tam do 3ciego cylindra kompresja się nie zmieniła.
czyli na 99% masz głowicę do remontu
wtyku napisał(a):Obecnie jeżdżę na oleju 5W50.
nie szkoda ci kasy zmień na półsyntetyk
zanim zaczniesz coś grzebać to sprawdź luzy na zaworach
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Sprawdź najpierw te luzy, nie zaszkodzi. Ja obstawiam za mały luz na którymś zaworze 
Apropo blędu P0421 to tez miałem identyczny błąd – po prostu katalizator już się wypalił i druga sonda lambda wykrywa błąd spalin. Masz kilka wyjść:
– wymieniasz katalizaor na nowy – kiedyś pytałem w jakiejś firmie jaka bylaby cena i chyba podali mi 700 zł z wymianą
– wycinasz katalizator lub go zostawiasz tak jak jest (ja zostawiłem) i wkręcasz sondę lambda przez dystansik, żeby ją oszukać – u mnie to już działa od 6 miesięcy
Apropo blędu P0421 to tez miałem identyczny błąd – po prostu katalizator już się wypalił i druga sonda lambda wykrywa błąd spalin. Masz kilka wyjść:
– wymieniasz katalizaor na nowy – kiedyś pytałem w jakiejś firmie jaka bylaby cena i chyba podali mi 700 zł z wymianą
– wycinasz katalizator lub go zostawiasz tak jak jest (ja zostawiłem) i wkręcasz sondę lambda przez dystansik, żeby ją oszukać – u mnie to już działa od 6 miesięcy
- Od: 1 paź 2010, 08:24
- Posty: 91
- Skąd: Reda
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 Sportive (FS)
co do sondy to nic z tym nie robię, bo pojawia się naprawdę rzadko, a jak już to mam kabelek i w 10sek się tego błędu pozbywam ;–)
Naprawdę mówicie aby sprawdzać te luzy?
Nawet gdyby były to czy od tego może wcinać olej?
Naprawdę mówicie aby sprawdzać te luzy?
Nawet gdyby były to czy od tego może wcinać olej?
Chodzi o to, że jak pierścienie olejowe tracą szczelność, to nie zbierają one dokładnie oleju ze ścianek cylindra i olej zamiast wracać do miski olejowej zostaje przepalony w cylindrze i dlatego go ubywa. Ale potencjalnych miejsc, którym olej może uciekać jest więcej – jak masz np uszkodzony odpowietrznik skrzyni korbowej (to jest dokładnie zawór PCV) to przy wyższych obrotach ciśnienie oleju powoduje, że jest on wyrzucany na zewnątrz – i też go będzie ubywać.
- Od: 1 paź 2010, 08:24
- Posty: 91
- Skąd: Reda
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 Sportive (FS)
radzę Ci zmienić olej na razie na coś normalnego czyli 5w30 lub 10w40 i obserwować, jeśli tak samo ubywa to znaczy że silnik lipa ale jeśli zmniejszą się ubytki do normalnego poziomu to znaczy że olej był zły.
moim zdaniem 5w50 jest nie odpowiedni. Spotkałem się że w subaru wciągał olej i miał właśnie zalany 5w50 a nie było żadnego kłopotu z silnikiem.
moim zdaniem 5w50 jest nie odpowiedni. Spotkałem się że w subaru wciągał olej i miał właśnie zalany 5w50 a nie było żadnego kłopotu z silnikiem.
Chyli wciąga Ci przez pierścienie. Z drugiej strony nie jesteś pierwsza osobą która narzeka na nadmierny pobór oleju przez ten motor. Ciekawe dlaczego tak się dzieje.
wtyku napisał(a):Po zalaniu czegoś tam do 3ciego cylindra kompresja się nie zmieniła
jak już wcześniej pisałem to raczej głowica bo przy próbie olejowej tzn wlaniu do cylindra kapki oleju i ponownym sprawdzeniu ciśnienia, powinno wzrosnąć, bo wlany olej uszczelnia pierścienie, jeśli nie to zawory nie trzymają
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Witam serdecznie!
W poniedziałek odstawiam Madzie do mechanika, aby wymienić wszystkie lub cześć z listy poniżej:
– Zawory
– pierścienie nominalne RIK
– uszczelka głowicy OE MAZDA
– uszczelniacze zaworowe oryginalna TAKOMA
– panewki korbowodowe nominał TDC/NPR
– uszczelka kolektora ssącego TAKOMA
– uszczelka kolektora wydechowego TAKOMA
– uszczelniacze wałków rozrządu OE MAZDA
– przedni uszczelniacz wału korbowego
– uszczelka pokrywy zaworów OE MAZDA
– uszczelka wpłynie do miski – DIRKO
– filtr oleju OE MAZDA
– VALVOLINE FE 5W30 1 zalanie
– płyn chłodniczy np Petrygo
– płukanka PRZED rozebraniem silnika – Valvoline Professional
Mechanik zaufany i doświadczony, ale nigdy nie gardzi jak mu przynoszę dodatkowe instrukcje, bo wie że japońce to japońce i lubią mieć wszystko zrobione wg japońskiej myśli technicznej.
Zatem będę wdzięczny za jakieś instrukcje na co mam zwrócić mu szczególna uwagę oraz np. co jakimi momentami dokręcać albo w jakiej kolejności co rozbierać.
Pozdrawiam
W poniedziałek odstawiam Madzie do mechanika, aby wymienić wszystkie lub cześć z listy poniżej:
– Zawory
– pierścienie nominalne RIK
– uszczelka głowicy OE MAZDA
– uszczelniacze zaworowe oryginalna TAKOMA
– panewki korbowodowe nominał TDC/NPR
– uszczelka kolektora ssącego TAKOMA
– uszczelka kolektora wydechowego TAKOMA
– uszczelniacze wałków rozrządu OE MAZDA
– przedni uszczelniacz wału korbowego
– uszczelka pokrywy zaworów OE MAZDA
– uszczelka wpłynie do miski – DIRKO
– filtr oleju OE MAZDA
– VALVOLINE FE 5W30 1 zalanie
– płyn chłodniczy np Petrygo
– płukanka PRZED rozebraniem silnika – Valvoline Professional
Mechanik zaufany i doświadczony, ale nigdy nie gardzi jak mu przynoszę dodatkowe instrukcje, bo wie że japońce to japońce i lubią mieć wszystko zrobione wg japońskiej myśli technicznej.
Zatem będę wdzięczny za jakieś instrukcje na co mam zwrócić mu szczególna uwagę oraz np. co jakimi momentami dokręcać albo w jakiej kolejności co rozbierać.
Pozdrawiam
to pytanie trochę retoryczne ,piszesz że mechanik doświadczony to wie co ma robić jeśli robi remonty silników .wychodzi na to że robisz prawie kapitalny remont , robieniem głowicy a więc wymiana zaworów i docieranie ,planowanie głowicy jak będzie trzeba i.t.p wszystko wyjdzie w praniu . czy tylko wymiana części aby poprawić kondycje silnika ? i jak ci się to opłaca
ja z 10-12 lat temu robiłem tylko głowice do mazdy 626 GD bo mi dmuchneło uszczelke, była planowana głowica ,docierane zawory i sprawdzana szczelność tylko że nie u mechanika złotej rączki który robi wszystko ,tylko w zakładzie który wyłącznie robi remonty silników i głowic i maja maszyny do obróbki to płaciłem ponad 1000zł ale wtedy było mało części i silników na przekładke i silnik nie był traktowany jako część zamienna tylko był numer w dowodzie a co za tym idzie mase robory papierowej w urzędzie .
xedos1972
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość