Strona 1 z 4
Czyszczenie przepustnicy (fotorelacja)

Napisane:
7 sty 2009, 14:16
przez skandha
Witam!
Po tych mrozach, które mam nadzieje miną za chwilę

przymierzam sie do czyszczenia przepustnicy z syfu, który tam może potencjalnie siedzieć.
Mojej pytanie natępujące: Czy ktoś dobierał się do tego (wersja BJ, silnik ZM lub ZM-DE). Szukałem w fotorelacjach, ale raczej tego nie ma.
Prosze o info...
Poniżej wklejam, być może niepotrzebnie, zdjecie silnika
Pozdrowienia


Napisane:
7 sty 2009, 16:12
przez urbinio
DObrac sie do przepostnicy to zaden problem chyba ze 4 srubki 2 kostki i ze 2 albo 3 wezyki jesli dobrze pamietam gorzej jest wyczyscic ten syf co tam siedzi.

Napisane:
8 sty 2009, 01:13
przez karmazyn33
Ja mam silnik ZL i tak jak widze Twoje zdjęcie to tak samo rozmieszczone jest wszystko, jak u mnie i tak ,ja zrobiłem to tak . Najpierw trzeba odpiąć 2 wtyczki ,jedna od TPS i drugą nie pamiętam od czego , ale jest mocowana do rury dolotu, potem trzeba wypiąć własnie tę rure dolotu powietrza , następnie wężyki doprowadzające płyn do krokowca musisz je czymś zaślepić żeby płyn nie uciekł , musisz też zdjąc linkę z cięgna gazu, i odkręcasz 4 śruby 12 lub 13 najlepiej chyba kluczem nasadkowym łamanym , wyciągasz przepustnice zdejmujesz uszczelkę – u mnie była z jakiegoś metalu zrobiona więc się nie uszkodziła i założyłem ją znowu,. U mnie był syf że głowa boli wymyłem w benzynie ekstrakcyjnej ale nie wszystko pusciło cześć była tak wżarta w metal że może trzeba by zostawić żeby to namiękło to może by odeszło. Jak będziesz chciał przeczyścić silniczek krokowy to tam jest 4 srubki pod śrubokręt i dwa torksy ale z dziubkiem w środku tzn jak chce sie to odkręcić to trzeba mieć klucz torks z wywierconą w środku dziurką. No i na samym początku trzeba chyba akumulator wypiąć . Potem składasz to do kupy regulujesz TPS obroty i cieszysz się czyściutką przepustniczką z czyściutkim krokowcem. jak znajde zdjęcie mojej przepustnicy i uda się je wstawić to Ci pokaże jak moja była zajechana

Napisane:
8 sty 2009, 01:34
przez karmazyn33

to moja przepustnica

a to kolektor ssący jedno i drugie syf że masakra
niewiem czemu zdjęcia się nie wyświetlają zaznaczyłem img link http.. img i nic z tego nie wyszło czemu? dopiero jak sie kliknie na te ikone zdjęcia prawym przyciskiem myszy i zaznaczy pokaż obrazek to przenosi do imageshack , niewiem jeszcze nie opanowałem wstawiania zdjęc p
_
Poprawiłem linki fotek (Borys)

Napisane:
8 sty 2009, 12:38
przez karmazyn33
Maiki88 dzięki za wstawienie tych zdjęć. Wstawiałem te zdjęcia tak jak piszesz z [] i z imageshack ale coś nie wyszło no ale jak już wstawiłeś to jak kiedyś bede miał inne jakieś fotki może sie uda. A swoją drogą czy przepustnica i kolektor ssący w takim stanie zabrudzenia to normalna rzecz czy objawy jakiejś usterki związanej z mieszanką paliwa?

Napisane:
8 sty 2009, 12:55
przez skandha
Niezle... No wlasnie, czy ten syf to norma w sensie spalania i transportu mieszanki, czy raczej niska jakosc wszystkiego i niewlasciwie zby bogate lub zbyt ubogie spalanie?
Hmmm, zdaje sie, ze to norma jest...

Napisane:
10 sty 2009, 01:40
przez karmazyn33
skandha i jak z tym czyszczeniem , rozkręcałeś już czy jeszcze , jak nie to może jakąś fotorelację mógłbyś zrobić?

Napisane:
10 sty 2009, 04:10
przez farciarz
skandha ja dziś czyścilem przepustnicę mojej madzi...tylko to model BA i musze przyznac że przed czyszczeniem to moja przepustnica w porownaniu do Twojej to wyglądała jak nowa. Twoja jest zasyfiona niemożliwie i raczej nie jest to zbyt normalne. Masz coś nie tak z mieszanką paliwową skoro aż taki syf Ci się tam odkłada.

Napisane:
10 sty 2009, 10:17
przez soul
a co ma jedno do drugiego ?

przecież mieszanka paliwowo-powietrzna powstaje dopiero przed cylindrami, daleko daleko za przepustnicą przez którą przelatuje tylko powietrze? według mnie przyczyną zabrudzenia przepustnicy jest syf z odmy, jak wiadomo odma to przewietrzenie silnika, opary oleju(nagar) odkładają się na przepustnicy razem ze spalinami z egru


Napisane:
10 sty 2009, 13:00
przez karmazyn33
soul a jest jakaś rada żeby ten sy się tak nie odkładał , bo jak jest taka zasyfiała przepustnica to może ten brud ja troche blokować i nie bedzie sie dobrze domykać o te pare milimetrów, czy dobrze myśle ?

Napisane:
10 sty 2009, 14:38
przez farciarz
soul napisał(a):a co ma jedno do drugiego ?

przecież mieszanka paliwowo-powietrzna powstaje dopiero przed cylindrami, daleko daleko za przepustnicą przez którą przelatuje tylko powietrze? według mnie przyczyną zabrudzenia przepustnicy jest syf z odmy, jak wiadomo odma to przewietrzenie silnika, opary oleju(nagar) odkładają się na przepustnicy razem ze spalinami z egru

Sam to napisałeś.... spalinami z EGR-u (czyli zaworu recyrkulacji spalin). A co to są spaliny

gdzie powstają i co wchodzi w ich skład ....

Napisane:
10 sty 2009, 20:55
przez soul
ze spalinami troche mnie ponioslo bo wylot egru jest troszke dalej niz za przepustnicą

tzn dalej w strone cylindrow juz i spaliny nie przelatują przez motylek przepustnicy, najbardziej moim zdaniem "szkodzą" opary z odmy..
jak zaradzic? odlaczyc, zaslepic odme i nalozyc filtereek ;p

Napisane:
10 sty 2009, 21:26
przez farciarz
soul napisał(a):jak zaradzic? odlaczyc, zaslepic odme i nalozyc filtereek ;p
I tu się zgadzam w 100%
I może zaślepić EGR

...hehe

Napisane:
10 sty 2009, 22:42
przez karmazyn33
Ok dzięki za infosoul

Napisane:
11 sty 2009, 12:09
przez realski
a co to bedzie pod pokrywa zamorow jak w dolocie taki syf juz jest .... calkiem ciekawy olej byl tam lany

Napisane:
13 sty 2009, 14:45
przez nicek777
A ja mam taki problem, ze samochod nie chce jezdzic na benzynie a na gazie jezdzi calkiem wporzadku. Wymienialem prezplywomierz,filtr paliwa. Czy jest mozliwe, ze samochod gasnie na benzynie oraz szarpie i ciagnie nieregularnie w zwiazku z ta przepustnica albo silikiem krokowym?? Dodam, ze na gzie mam problem falujacych obrotow. Dzieki za pomoc.

Napisane:
13 sty 2009, 18:56
przez skandha
Witajcie!
jeszcze nie dzialalem w kwestii czyszczenia, czekam na lepszą pogodę – jak sie zbiorę – zrobie to z FOTORELACJĄ
Cierpliwosci i ciepla

Napisane:
7 wrz 2009, 13:48
przez didusiek
Skoro od stycznia nie możemy się doczekać na fotorelacją to ja wklejam swoją.
Pacjentem jest BJ-ka z silnikiem 1.6 16v DOHC z 2001r. czyli pierwsza seria po lifcie.
Należy przygotować sobie śrubokręt krzyżakowy, klucz oczkowy nr.12, kombinerki, pędzelek, szmatkę i benzynę ekstrakcyjną i do roboty.
Przed wszystkim odłączamy klemę masową od akumulatora.
Najpierw odłączamy wąż gumowy łączący obudowę filtra powietrza i przepustnicę.
Następnie wyjmujemy delikatnie przepustnicę i uszczelkę metalową. Jak widać jest trochę zasyfiona.
Odkręcamy krokowca.
I zabieramy się do czyszczenia wszystkich zakamarków pędzelkiem i benzyną ekstrakcyjną.
Następnie przechodzimy do silnika i czyścimy resztę.
Po wszystkim zostaje nam niemało syfu.
Skręcamy wszystko w odwrotnej kolejności i cieszymy się czystą przepustnicą.

Napisane:
7 wrz 2009, 14:17
przez Borys
Dobra fotorelacja. Obroty ci się nie rozwaliły przez to czyszczenie, czy ustawiałeś? Robiłeś reset po tym?

Napisane:
7 wrz 2009, 14:26
przez didusiek
Odłączyłem klemę przed robotą i po skręceniu wszystkiego i podłączeniu klemy wszystko było tak jak przed.
Nie ukrywam że miałem obawy czy obroty zaczną szaleć ale jest ok.