Strona 1 z 1
błąd sondy lambda i duszenie silnika

Napisane:
16 lis 2008, 12:18
przez tomalsiu
Witam pali mi się kontrolka od sondy lambda (ale sonda jest wporzadku) poza tym auto się dusi. Nie ma siły jechać więcej niż 90. Przy wciskaniu pedału gazy auto jakby hamuje,skacze dopiero gdy lekko zdejmuje noge to auto powoli zaczyna jechać dalej. Problem zaczął się prawdopodobnie po zatankowaniu paliwa. Ktoś miał podobne objawy?

Napisane:
16 lis 2008, 12:25
przez michal154
A diesla nie zalałeś przypadkiem?

Jeśli to od paliwa to spuść nalej nowego i powinno być dobrze.

Napisane:
16 lis 2008, 12:38
przez tomalsiu
Nie. Diesla nie nalałem napewno. Po dieslu auto w ogóle by nie ruszyło. stosowałem już taki dodatek do paliwa czyszczący wtryskiwacze itd.

Napisane:
16 lis 2008, 13:40
przez michal154
Wymigaj błędy, może będzie wiadomo coś więcej.

Napisane:
16 lis 2008, 13:59
przez gerz50
czy może to kontrolka silnika?

Napisane:
16 lis 2008, 15:15
przez tomalsiu
tak to kontrolka silnika. Mechanik podłączył pod komputer i stwierdził że wykazuje błąd sondy lambda. Wydaje mi się że te objawy nasilają się jak jest końcówka paliwa.... teraz mam pół baku i auto jeździ super a wczoraj była końcówka i się zaczęło.

Napisane:
17 lis 2008, 16:51
przez gerz50
ja wiem że ta kontrolka to nie tylko sonda lambda może być uszkodzona, lecz również zawór EGR lub czujnik spalania stukowego.
u mnie problem nierozwiązany od 3 lat


Napisane:
17 lis 2008, 17:25
przez tomalsiu
więc miałeś takie same objawy jak ja?? Jak sobie z tym poradziłeś??

Napisane:
17 lis 2008, 17:34
przez st1545
Komputer "mówi" co mu się wydaje być uszkodzone. Konkretnie, jaki sygnał jest zły. "Błąd sondy" to jest zwykle niewłaściwy skład spalin. Może to być spowodowane błędnymi wskazaniami sondy, ale również błędną reakcją na dobrą sondę ... Procedura "naprawcza" przewiduje wymianę – jeśli problem ustąpi, to nie ma problemu. Jeśli nie, szukamy dalej.
gerz50, błąd czujnika spalania stukowego na 99% oznacza padnięty czujnik – moje auto po wymianie dokonanej przez Jaksę lepiej jeździ i mniej pali. Warto to naprawić.
pozdrawiam, tomek

Napisane:
17 lis 2008, 17:40
przez tomalsiu
Możesz napisac jaki jest koszt takiego czujnika i jego wymiany? Miałes takie objawy jak ja?

Napisane:
17 lis 2008, 18:14
przez st1545
Wymieniane było w pakiecie z innymi rzeczami (olej, cewki) w warsztacie autojaksa – nie zanotowałem ceny za sam czujnik. Zadzwoń i zapytaj.
Objawy – mała moc w zakresie 2000-3500rpm. Przy skrzyni automatycznej było to nawet dość wkurzające. Też się trochę "przytykał" po wciśnięciu gazu, ale po ułamku sekundy zaczynał jechać bez zmniejszania nacisku na pedał.
pozdrawiam, tomek

Napisane:
17 lis 2008, 19:10
przez tomalsiu
Aha. Dzięki. Będe próbował. U mnie auto niestety sie dusi całkowicie, nie jest to chwilowe. Właściwie niezaleznie od obrotów.

Napisane:
17 lis 2008, 22:10
przez eXelium
Miałem identyczny problem. Na kompie wykazywało mi na sondzie złą mieszanke. Pechowo nikt w Szczecinie nie wiedział co to może być a auto coraz słabiej ciągnęło. Przez pewien czas miałem tak samo, tzn. przy duzej ilosci paliwa jeszcze jakoś szło a jak było mnie to była ruletka. W Poznaniu wystarczyło mechanikowi 2h i naprawił wszystko. Okazało się, że były pozapychane wtryskiwacze. Przeczyścił je na maszynie. I działa już z 4-5 miesięcy bez większej zamuły
EDIT: U mnie było tak, że np tocząc się na 1 wciskałem gaz do oporu i powoli auto sie rozpędzało z czkawką i gdzieś około 4 tys obrotow odpuszczalo i plynnie szlo juz do konca.

Napisane:
17 lis 2008, 22:48
przez tomalsiu
Ja niby używałem jakiś tam płyn czyszczący wtryskiwacze ale widocznie to nie wystarczy. Możesz podac mi namiary na tego mechanika w poznaniu??

Napisane:
19 lis 2008, 20:21
przez tomalsiu
eXelium możesz napisac co to za mechanik? prosze o dalsze propozycje rozwiązania problemu:D

Napisane:
19 lis 2008, 22:35
przez eXelium
Napisałem ci chyba na PW
EDIT: Kurde musiałem coś źle kliknąć bo wiadomość czekała na wysłanie.
Moto-Service
Marek Hofman
ul. Świerkowa 15
61-472 Poznań
tel 061 8301042
Nawet jeśli to nie będą wtryski to jest szansa, że tam znajdą co jest problemem.
Wcześniej musisz zadzwonić i się umówić bo z tego co widziałem mają tam spory ruch
Pan wziął Mazde i przejechał się ze mną po okolicy. Wczesniej ojczym tam jeździł ze swoją Vectrą która lubiała wyczyniać jakieś głupie motywy,

Napisane:
20 lis 2008, 21:27
przez tomalsiu
dziękuje ci bardzo

może ten facet bedzie wiedzial o co chodzi....
[Usunięte]

Napisane:
14 lis 2012, 15:35
przez marcinnMX-6

Ten post został usunięty
przez
black_pablo 14 lis 2012, 22:13.
Powód: post nie zawiera treści
Re: błąd sondy lambda i duszenie silnika

Napisane:
14 lis 2012, 22:13
przez pikaczu2000
Chyba cewka ? U mnie bylo podobnie na autostradzie brak mocy max 90km/h. Przy malej predkosci telepalo samochodem. Niespalone paliwo idze do ukladu wydechowegi i stad blad sady-mieszanki niespalonej.