Klub MazdaSpeed

witam,

Tydzień temu usłyszałem podczas uruchamiania silnika "metalowy" zgrzyt. Zgrzyt następuje tylko raz i to w pierwszej fazie rozruchu. Dźwięk jest jak uderzenie metalu o metal. Silnik chodzi bez zarzutu, olej w porządku. Mieliście już taki przypadek? Czy to problem rozrusznika?

z tego co wiem to tak się może robić jak bendix nie odbija w rozruszniku.

Przyłączam się do pytania.
U mnie występuje taki sam problem, dodam, że "zgrzyt" słyszalny jest jedynie przy rozruchu zimnego silnika mam więc obawy, że nie jest to wina rozrusznika...

a może jednak jest. tak dokładnie to się nie znam ale jak miałem fiestę to tak samo było. jak był zimny to nie odbijał a ciepły bez probelmu. jeśli Ci nikt nic innego powie to sprawdź sobie ten rozrusznik nawet nie wyciągając go...

fotos napisał(a):... to sprawdź sobie ten rozrusznik nawet nie wyciągając go...

Heh...żebym jeszcze wiedział jak się sprawdza takie coś Ale mniejsza z tym, po prostu będę mógł "nakierować" mechanika.
Dzięki za info.

no odłącz kable od rozrusznika i podaj napięcie na cewkę(albo cewę- bo takie duże to tam jest:P)i na słuch go weź!

no chyba że rozrusznik jest w niedostępnym miejscu no to kiszka...