Klub MazdaSpeed

Witam.
Moje pytanie dotyczy zaworu odcinającego w kolektorze ssącym. Po zgaszeniu silnika słychać jak uchodzi powietrze w kolektorze ssącym. Czy za sprawą niesprawnego zaworu jest taki objaw? Można go w ogóle wymontować?
Jeszcze nie rozkręcałem górnej części kolektora ssącego więc nie wiem co tam mogło się stać.
Czytałem wcześniejsze posty o objawach uchodzącego powietrza i nic z tamtych rzeczy nie dzieje się w moim przypadku. Dodam że obroty silnika utrzymują się stabilnie. Sprawdzałem też ciśnienie na cylindrach i na wszystkich jest takie samo.
W załączeniu dodałem schematy które znalazłem w necie.
Dziękuję
Pozdrawiam

Cześć!
Zawór sterujący jest oznaczony jako "solenoid valve" natomiast gruszka, która obraca motylami to "acutator". Jeśli sterowanie VICSem byłoby niesprawne, to poczuł byś że auto słabo jedzie w zakresie 3500-5000 rpm.

Może dźwięk uchodzącego powietrza to problem z kolektorem podciśnienia? Na przykład nieszczelny zaworek zwrotny?

W sumie, jeśli nie masz żadnych objawów niesprawności poza dźwiękiem, czym się przejmujesz?

Witam.
Dzięki za odpowiedz. Denerwuje mnie ten dźwięk uchodzącego powietrza. Widzę że VICS reaguje na podwyższone obroty. Nawet odkręcałem tą "gruszkę" od podciśnienia i sprawdzałem czy luźno pracuje
Sprawdziłem zaworek zwrotny- jest ok. w sumie to sprawdziłem wszystkie rurki od podciśnienia dookoła kolektora ssącego. Może to ten "vacuum chamber" jest gdzieś nieszczelny. Syczenie dobiega z kolektora ssącego. Pozdrawiam