Mazda 323f bj 2002r. 72kw szarpie na gazie BRC Sekwencja 24

Postprzez Kemot71 » 8 lut 2019, 11:17

Problemem jest to że jak auto przełącza się na gaz to zaczyna szarpać dławić się robi kangura coś strzela pod maską na gazie się nie znałem więc pojechałem do mechanika na diagnozę 50 pln..

Diagnoza Panów mechaników :
parownik do wymiany 350 pln
2 wtryskiwacze 220 pln sztuka
zły filtr gazu stanu lotnego
z filtra stanu ciekłego gaz ucieka

Wyjechałem załamany nie robiąc nic u panów gazowników
Zacząłem sam dochodzić co jest nie tak. I tu zacząłem zgłębiać wiedzę tajemną o nazwie "Instalacja gazowa"
Jak już szukaliście rozwiązania podobnych problemów na innych forach ( tak jak ja ) na każdym jest tekst szczególnie na początku
" Przy instalacji gazowej najważniejszy jest sprawny(ja bym dopisał bardzo sprawny ) układ zapłonowy "
podpisuje się pod tym dwoma rękoma, poniżej opiszę co zrobiłem i co było winne całego szarpania.

kupiłem zestaw naprawczy parownika 85 pln zarzuciłem temat na youtuba "regeneracja parownika"
no i zacząłem regeneracje mój parownik zasyfiały (istalacja ma 10 lat ) chyba nigdy nie był wymieniany, czyszczony na filmokach w necie parowniki były czystsze niż mój no ale do rzeczy regeneracja przebiegła sprawnie i beż problemów.
montuje parownik, wymieniam nowy filtr lotny i uszczelnia nowym oringiem filtr ciekły sprawdzam auto nadal bez zmian nadal szarpie tak samo :(

Następnie zabieram się za wtryskiwacze wykręciłem wszystkie razem z listwą i do domu.
Wykręciłem wszystkie wyczyściłem WD40. Z prostownika dałem napięcie na wtryskiwacze i sprawdziłem czy się otwiera, psiknąłem w nie też WD40 wszystkie się otwierały.
Skręciłem z powrotem odpalam auto i nadal to samo szarpie tak samo:(
Pomyślałem że może trzeba do kompa podpiąć i coś tam poustawiać wtryskiwacze, mieszankę ciśnienie.
Ale pomyślałem że sprawdzę jeszcze świecę (na benzynie wszystko idealnie działa )
Gdzieś na necie ludzie z podobnymi problemami dali pomysł taki żeby sprawdzić przerwę na świecy i zwyczajniejszy do 0,7.
No więc kupiłem szczelinomierz i pozmniejszałem swoje przerwy z 0,85 na 0,7
Test madzi nadal to samo:(
już mi brakowało pomysłów i w głowie coraz częściej myśl serwis gazowy :(
Pomyślałem o cewkach zapłonowych w innych moich postach miałem problem wogle z odpalaniem zgasła umarła po prostu wtedy wymieniłem na nowe cewki (zamienniki).(jednak winny był czujnik położenia wału)
Po wymianie Madzia ożyła na gazie jak na paliwie rakietowym nic nie szarpie łagodnie przechodzi na wszystkie biegi, mieli kołami no wszystko git.:)
Winne były cewki albo jedna cewka!!!!
Ale ciekawe dla mnie w tym całym problemie było to że na benzynie bardzo dobrze madzia paliła, jeździła....
Ja wyciągam takie wnioski :)
1. NIE WIERZĘ MECHANIKOM NIEEE!!! (tak powinien brzmieć tekst piosenki zespołu Tilt:)zresztą to też pasuje do polityków.(tu wymyśliłem nowe słowo "politykomechanikom"
2. PROBLEMY Z GAZEM TRZEBA ROZWIĄZYWAĆ OD SPRAWDZENIA UKŁADU ZAPŁONOWEGO !!!
3. MÓJ OSOBISTY TO SIĘ NIE PODDAWAĆ SIę SPRÓBOWAĆ ROZWIĄZAĆ PROBLEM SAMEMU BEZ POMOCY MECHANIKÓW A POMYSŁÓW SZUKAĆ W NECIE I NA FORUM TAKIE JAK mazdaspeed.pl :)
zadowolenie i radość z naprawy BEZCENNA :)
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2017, 13:39
Posty: 6
Auto: Mazda 323 F 2002 (BJ)
benzyna + lpg
1598cm3, 72KW

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323