Mazda 323f 1.6 95KM 2002-check engine, falowanie obrotów, problem z odpaleniem, brak mocy.

Postprzez Patriota » 11 gru 2018, 20:06

Witam wszystkich. Mam problem z swoją Madzią, długi problem i postaram się wszystko w miarę dokładnie opisać.
1. Zaczęło się od delikatnych wahań obrotów przy hamowaniu np. na światłach.
2. Potem była wymiany oleju i filtra. Po niej zacząłem mieć lekki problem, mianowicie jak dodałem gaz na maksa na biegach wyższych niż jeden to wskazówka obrotów jakby trochę wyprzedzała przyśpieszenie auta, ledwo odczuwalne. Mój błąd mógł być taki, że wlałem olej 10W40, a nie wiem jaki był wcześniej.
3. Po jakichś dwóch tygodniach wymieniłem filtr paliwa z tym, że filtr, który kupiłem był dokładnie taki sam tylko 2mm mniejszy na średnicy, z powodu małej dostępności i zakupu już 3 takiego filtra, ten został zmodyfikowany i teraz otwór wylotu paliwa z filtra nie jest scentralizowany z otworem wlotu paliwa na dalszą instalację (przesunięcie o jakieś 0,2mm-0,4mm). Po wymianie filtra problem z przyśpieszeniem zwiększył się (jak odrobinę mocniej nacisnę gaz to wskazówka obrotów szybuje jak na jałowym, a auto praktycznie nie przyśpiesza, pomijając pierwszy bieg, na nim wszystko gra, jest normalnie), jak i z falowaniem obrotów przy hamowaniu i doszło odpalanie auta po dłuższej chwili (wcześniej odpalał na pierwszy strzał).
4. Następnie wyczyściłem przepustnice i krokowca (krokowca w miarę, bo nie mogłem go odkręcić od przepustnicy). Problem z falowaniem obrotów przy hamowaniu zniknął, znowu odpalał na strzał, problem z przyśpieszeniem się trochę zmniejszył.
5. Dojechałem po czyszczeniu do domu, na drugi dzień wstałem i wszystko wróciło do wcześniejszego stanu, przed czyszczeniem, pomijając falowanie obrotów, te się mocno poprawiły, występują teraz tylko sporadycznie i w mniejszym stopniu.
6. Dzisiaj razem z pierwszą 2 na liczniku (200000km) wyskoczył mi check engine.
W między czasie zepsuła się kontrolka ręcznego, bo świeci cały czas, choć auto nie hamuje ( stało się to +/– 3 dni w okolicach pkt.5), stawiam, że zepsuł się czujnik od ręcznego, bo czasem styka i problem znika, wątpię by był powiązany z resztą, ale wolę opisać.
Prosiłbym o pomoc, bo wszystko co mi przychodzi do głowy jest dosyć kosztowne, a nie mogę wymienić nagle połowy auta, żeby usunąć wszystkie problemy.
Początkujący
 
Od: 4 wrz 2018, 17:24
Posty: 2
Auto: Było Mazda323f 1.5 benzyna 1997
Jest Mazda 323f (BJ) 1.6 95KM benzyna 2002

Postprzez Neonixos666 » 11 gru 2018, 21:25

Patriota napisał(a):jak odrobinę mocniej nacisnę gaz to wskazówka obrotów szybuje jak na jałowym, a auto praktycznie nie przyśpiesza, pomijając pierwszy bieg, na nim wszystko gra, jest normalnie)


Sprzęgło się ślizga.

Patriota napisał(a):W między czasie zepsuła się kontrolka ręcznego, bo świeci cały czas, choć auto nie hamuje ( stało się to +/– 3 dni w okolicach pkt.5), stawiam, że zepsuł się czujnik od ręcznego, bo czasem styka i problem znika


Może masz mało płynu, ta kontrolka nie jest tylko po to by sygnalizować zaciągnięty hamulec.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Patriota » 12 gru 2018, 19:38

No tak, sprzęgło jest jakąś opcją, ale czy może mieć związek z resztą, albo czy jest coś co by miało wpływ na to wszystko, pomijając kontrolkę ręcznego, bo po niedawnej wymianie hamulców i płynu, wydaje mi się to trochę mniej ważnym tematem (choć może nie mam racji, sprawdzę)?
Początkujący
 
Od: 4 wrz 2018, 17:24
Posty: 2
Auto: Było Mazda323f 1.5 benzyna 1997
Jest Mazda 323f (BJ) 1.6 95KM benzyna 2002

Postprzez TiGRA200SX » 28 sty 2019, 20:53

Możliwe że zaczyna padać sonda przed katalizatorem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2017, 13:14
Posty: 126 (2/9)
Auto: '02 323F BJ 1,6 16V ZM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323