Witam, moja Mazda 323 F BJ 1.6 98KM + lpg z 2003r od 2 miesięcy ma problem z odpaleniem po dłuższym postoju jak i nieraz na ciepłym silniku. Wygląda to tak, że silnik muszę krecić po 3-4 razy po 10 sekund i nie może załapać a jak załapie to nie pali na wszystkie cylindry przez kilka sekund. Z mojej strony były wymieniane przewody cewki świece, aku sprawny, na innym jest tak samo, instalacja gazowa sprawdzona nie puszcza gazu ani reduktor ani wtryskiwacze, brak jakichkolwiek błędów w ecu, check się nie świeci ani nie zapala podczas jazdy. Po odstawieniu do mechanika nie stwierdzili nic, sprawdzili instalacje elektryczna czy nie ma jakichś przerw i pomierzyli czujnik temperatury i położenia wału- podobno sprawne. Dodam jeszcze, że zaczęło się to dziać po uderzeniu sarny w prawe nadkole od strony pasażera. W każdym warsztacie w okolicy chcą mi wymieniać po kolei wszystkie czujniki łącznie z pompą paliwa a jakoś nie bardzo mi sie podoba pomysł wymieniania wszystkiego po kolei na pałe.
Wstawiam link do filmiku YT jak wygląda odpalanie w tym aucie:
Miał ktoś podobny problem i jakieś propozycje od czego zacząć
Problem z rozruchem silnika 323F BJ 1.6
Strona 1 z 1
Może głupie ale kiedy np. ustawiałeś zawory?
Gasła Ci na dojeździe do świateł czasami i potem miałeś problem z rozruchem?
Gasła Ci na dojeździe do świateł czasami i potem miałeś problem z rozruchem?
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
zawory regulowane były rok temu ok 20 tys km temu więc myślę, że można to wykluczyć. Jak wyżej napisałem stało się to po uderzeniu w nieszczęsną sarne, auto w momencie uderzenia zgasło i zaraz po tym właśnie miałem problem go odpalić, potem w domu stało prawie 2 tygodnie nim skompletowałem i złożyłem z powrotem do kupy a dalej już jest jak na filmiku. Jak między świetami była temperatura 10 st C to odpalał bez problemu ale to były tylko 2 dni potem spadła i dalej to samo
- Od: 3 sty 2018, 16:29
- Posty: 4
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM 2003
rozrząd nie przeskoczył, wszystko co wyżej napisaliście wykluczone, czujnik położenia wału mechanik podobno sprawdzał i niby sprawny jest aczkolwiek jak zaglądałem tam to przewód wygląda na mocno zmęczony życiem już, dla pewności podmienię i sprawdzę tylko czy mogę kupić używany oryginał czy ma to sens bo w nowy się pchać to chyba nie bardzo mi się widzi
- Od: 3 sty 2018, 16:29
- Posty: 4
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM 2003
Witam ponownie, czujnik wymieniony po dłuższej walce z autem problem jak był tak jest do tej pory, ostatnio zregenerowany rozrusznik bo przy takim męczeniu go kilka razy dziennie po prostu krecik tak wolno że odpalenie było niemożliwie, auto było u elektromechanika po zregenerowaniu rozrusznika i co najlepsze problem u niego wcale nie występował, auto odpalało od strzała po sekundzie po przekreceniu kluczyka, dziś drugi dzień od odebrania i pali dużo szybciej że względu na rozrusznika ale nadal po.odpaleniu trzyma 200 obrotów i gaśnie po kilku chwilach i tak parę razy, wyglada na to że auto nie ma ssania
- Od: 3 sty 2018, 16:29
- Posty: 4
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM 2003
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość