Silnik nie reaguje na gaz, dusi się

Czy ma ktoś pomysł co może dolegać 323F BJ 1.5 w benzynie z następującym problemem?
Na luzie co jakiś czas falują obroty, natomiast w trakcie jazdy samochód potrafi przestać reagować na gaz i co jakiś czas szarpie. Po wciśnięciu gazu w podłogę zaczyna buczeć, dopiero po chwili szarpnie nim i zaczyna przyspieszać. Nawet gdy nim jadę i teoretycznie wszystko jest ok, to mam wrażenie, że przyspiesza nierównomiernie.
W samochodzie wymieniono na nowe:
-przewody zapłonowe
-świece
-przepływomierz
-filtr powietrza (filtru paliwa brak, jest jakieś sitko w baku podobno).
Mechanik wyczyścił przepustnicę, sprawdził układ dolotowy i paliwowy. Kompresja silnika w porządku.
Od czasu do czasu zapiszczy pasek alternatora, ale nie wiem, czy ma to jakikolwiek wpływ.
Objawy występują raczej przy rozgrzanym silniku. Podczas jazdy w mieście, gdy stoję na światłach muszę go przegazowywać, bo obroty falują tak mocno, że boję się, że zgaśnie silnik.
Samochód BEZ instalacji gazowej.
Na luzie co jakiś czas falują obroty, natomiast w trakcie jazdy samochód potrafi przestać reagować na gaz i co jakiś czas szarpie. Po wciśnięciu gazu w podłogę zaczyna buczeć, dopiero po chwili szarpnie nim i zaczyna przyspieszać. Nawet gdy nim jadę i teoretycznie wszystko jest ok, to mam wrażenie, że przyspiesza nierównomiernie.
W samochodzie wymieniono na nowe:
-przewody zapłonowe
-świece
-przepływomierz
-filtr powietrza (filtru paliwa brak, jest jakieś sitko w baku podobno).
Mechanik wyczyścił przepustnicę, sprawdził układ dolotowy i paliwowy. Kompresja silnika w porządku.
Od czasu do czasu zapiszczy pasek alternatora, ale nie wiem, czy ma to jakikolwiek wpływ.
Objawy występują raczej przy rozgrzanym silniku. Podczas jazdy w mieście, gdy stoję na światłach muszę go przegazowywać, bo obroty falują tak mocno, że boję się, że zgaśnie silnik.
Samochód BEZ instalacji gazowej.