Klub MazdaSpeed

Witam, posiadam Mazdę 323f BJ 1.6 z 2003 i mam problem. Ostatnio podaczas jazdy zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka silnika. Podłączyłem mojego ELM327 i odczytałem błąd tj. P0328 – czujnik spalania stukoweg. Poszperałem na forum, na necie i doszedłem do wniosku, że może zatankowałem line paliwo, więc opróżniłem bak i zalałęm benzynkę 100 oktanową. Błąd jak był to jest. Skasowałem błąd przy pomocy elm327, lecz po przejechaniu kilku kilometrów dalej się włącza błąd. Wyczyściłem również przepływomierz, lecz też nie pomogło. Raz błąd sie sam wyłączyl lecz zaraz się załączył. Pomożecie w czym może tkwić problem. Dzięki z góry.

Pomoże ktoś

wymiana czujnika na oryginalny nowy.

Bardzo możliwe że czujnik spalania stukowego już się wykończył i pasowałoby zadbać o nowy.

Witajcie
Mam podobny problem z kontrolą silnika w Maździe 323f BJ 203 rok 1,6 16v 98 km
Rok temu pojawił mi się problem kontrolka silnika Odczyt błędu czujnik spalania stokowego wieć wymieniłem czujnik na nowy Może Nie oryginalny Mazdy, ale dobrej jakości zamiennik
po niecałym roku problem wrócił jak bumerang w ten sam okres czyli lato Stacja na której tankuję ta sama nie wiem co jest przyczyną ale znów wyrzucając 250 zł na nowy czujnik to lekka przesada
Czy oryginalność czujnika ma znaczenie ?

Pomocy czy Ktoś ma wiedzę co jest grane w tym problemie Mi juz ręce opadają
S.

Czy jest Ktoś życzliwy i chętny aby pomóc ?

Jakieś 3 tygodnie temu również pojawił mi się błąd "check engine", po sprawdzeniu błąd P0328. Skasowałem, chwilę pojeździłem nie pojawił się. Pojawił się ponownie następnego dnia, znów skasowałem i na chwilę (dzień/dwa) był spokój po czym zapalił się znowu. W necie znalazłem info, że częściej od samego czujnika problem jest z masą, czujnik jest jednoprzewodowy, potencjał odniesienia jest masą pojazdu (silnika). Wypiłem wtyczkę z tego czujnika i "przeczyściłem" preparatem do połączeń elektrycznych, następnie wymontowałem sam czujnik i wyczyściłem (papierem ściernym) jego obudowę w miejscy gdzie styka się z silnikiem i gdzie musi być dobre połączenie z silnikiem. Tak samo wyczyściłem papierem ściernym gniazdo na silniku gdzie ten czujnik jest zamontowany.
Wydawało mi się, że powierzchnie były w miarę czyste (jak na 16 letnie auto) i nie liczyłem na jakąkolwiek zmianę. Jednakże, od czasu wyczyszczenia błąd już się nie zapalił w ogóle, na razie zakładam, że to było to
Ktoś gdzieś pisał, że da się od góry do tego czujnika dostać, ja miałem dostęp do kanału także od dołu sobie go wyciągnąłem. Nawet od dołu dostęp jest taki sobie i musiałem wykręcić trochę elementów po drodze (sanki i jakąś osłonę/wspornik metalowy).

Witajcie ,

Dobrze że jest ten wątek . U mnie podobnie – auto przyjechało z Niemiec 10 października , przejechało 100 km i niestety wywaliło błąd. Podobno pojawił się przy zakupie ( przez komis ) ale skasowali i było ok . Niestety znów się zapalił . Auto miało pryskany preparatem silnik , by go odkurzyć z brudu i ma wybitnie mały przebieg bo 31 tyś km. od 2003 roku – głównie stało u Pani ur.1937 w garażu z sentymentu . Może ten preparat pomógł .
Jednak maksyma , że auto jest do jeżdżenia ma tu właściwy wymiar. Na mnie trafiła zabawa w tym temacie.