Klub MazdaSpeed

Witam jestem świeży na forum i jestem świeżym posiadaczem Mazdy 323f bj z 2002 roku z silnikiem benzynowym o pojemności 1.6 V16, 98KM, model silnika ZM.

Trzy dni temu odebrałem od mechanika auto i był wymieniony komplet sprzęgła i teraz bardzo ciężko wchodzi mi pierwszy bieg gdy stoję i chcę wbić mam spory opór i gdy już wchodzi słychać zgrzyt. Przed wymianą sprzęgła jedynka wchodziła dobrze i nie miałem z pierwszym biegiem problemów. Zarówno przed wymianą sprzęgła jak i po wymianie sprzęgła zgrzyta wsteczny, ale to podobno normalne w mazdach. Najbardziej teraz wkurza mnie ta jedynka nie wiem czy jechać do mechanika na reklamacje bo przecież przy wymianie sprzęgła musiał wyciągnąć skrzynię i podczas montażu może coś źle zmontował.

Czy ktoś zna te objawy i wie jak je usunąć lub wie czemu teraz nagle źle wbija się jedynka ?
Na światłach czy skrzyżowaniu jest to wkurzające gdy chce szybko wbić jedynkę i chcę ruszać to zamiast tego muszę się mocować z jedynką i stać jak palant.

Z góry dzięki za odpowiedzi i rady.

A olej wymieniony ? Jest olej? Może wysprzęglik . Sugestie takie

Dopisano 16 cze 2016, 20:30:

Łożysko oporowe wymienione?

Komplet sprzęgła wymieniany czyli łożysko, tarcza plus docisk i jeszcze simering przy łączeniu silnika ze skrzynią.
Olej w skrzyni raczej stary o ile własnie jest dobry poziom, ale tak jak pisałem przed wymianą sprzęgła jedynka wchodziła dobrze. Wysorzęglik nie był zmieniany, a go można regulować czy się tylko wymienia ?

Bardzo możliwe że Twój mechanik coś źle złożył – jednak nie chce nikogo oceniać pochopnie. Jeżeli wysprzęglik nie był zmieniony to nie wymieniłeś kompletnego sprzęgła, warto byłoby się zatroszczyć zatem o jego wymianę, ponieważ dzięki niemu zmiana biegów jest łatwiejsza. Jeżeli po jego wymianie objaw ustąpi to tylko się cieszyć jazdą.

Sory, że po tak długim czasie odpisuje, ale już pisze jak potoczyła się moja sprawa.
Więc po dłuższej jeździe na nowym sprzęgle pierwszy bieg wchodzi dobrze jak przed wymianą sprzęgła czyli najprawdopodobniej docisk i sprzęgło się ułożyło.
Jednak teraz jak puszczam pedał sprzęgła na drugim biegu delikatnie mnie buja, a jak puszczam sprzęgło na jedynce aby delikatnie tylko ruszyć to słychać dźwięk jakieś blachy. Przy normalnym ruszaniu na jedynce nie ma dźwięków dzwoniącej blachy.
Wie ktoś co może być ? Sprzęgło się wyluzowało za bardzo, czy to może koło zamachowe się sypie ? Parę razy też chyba przypaliłem sprzęgło bo czułem dziwny zapach. Możliwe aby sprzęgło tak szybko się zajechało ? Zrobiłem na nim może 5000 km.

To ile ty masz prawko ,ze przypaliłeś nowe sprzęgło?
Koło zamachowe w benzynie ci się nie rozsypie to nie diesel.
jedz to tego mechaniora niech poprawia , ma nie buc mowy o żadnym dźwięku blachy podczas ruszaniai jakimś bujaniu.

Prawko mam 11 lat, ale zawsze się zdarzy jakaś sytuacja, że jest mocne użycie sprzęgła pod górke czy coś i wtedy jest ryzyko przypalenia.
Może być coś ze sprzęgłem kiedy szarpie przy dodawaniu gazu na dużych obrotach ?