Witam!
moja mazda 323f VI bj 1.5 2000r. przestala zapalac, pierwsze dwa odpalenia na chiwle odpalila i zgasla, na drugi dzien tylko krecila i nie odpalala, pompa sprawna, paliwo dochodzi az do wtryskow, akumulator pelny, zadna z czterech cewek/swiec nie daje iskry, stad moje podejrzenie padlo na Bezpiecznik ukladu zapłonowego, moze ktorys z Kolegow wymienial badz wie ktory to jest?
jakies inne podejrzenia co do braku iskry?
i Jeszcze bezpiecznik od zapalniczki, Dziekuje i pozdrawiam
Bezpiecznik ukladu zapłonowego
Strona 1 z 1
ten bezpiecznik wyglada na dobry, drucik w srodku caly,
w innych samochodach rzekomo jest 30A wiec raczej to musi byc ktorys pod maska,
10A to chyba troche za malo na obsluge zaplonu
----------------------->
Winowajca znaleziony, to przekaznik B5B4, po przeczyszczeniu stykow, ogrzniu, samochod zapalil od kopniecia, pora na nowy przekaznik..
co do pozostalych bezpiecznikow to sa jeszcze dwa
30A – egi inj – wtryski
60A – glowny zaplonu
oraz ten B5B4
w innych samochodach rzekomo jest 30A wiec raczej to musi byc ktorys pod maska,
10A to chyba troche za malo na obsluge zaplonu
----------------------->
Winowajca znaleziony, to przekaznik B5B4, po przeczyszczeniu stykow, ogrzniu, samochod zapalil od kopniecia, pora na nowy przekaznik..
co do pozostalych bezpiecznikow to sa jeszcze dwa
30A – egi inj – wtryski
60A – glowny zaplonu
oraz ten B5B4
- Od: 20 lip 2013, 11:41
- Posty: 4
- Auto: Mazda 323f 1.5BJ 2000r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości