Klub MazdaSpeed

Panowie takie szybkie pytanie.Wyjmował ktoś alternator w 323f bj 1.6 2002? Czy są jakieś trudności do napotkania po drodze podczas demontażu w celu wymiany łożysk i szczotek?

Dopisano 15 kwi 2015, 13:33:

Nikt nie wyjmował lub nie dawał mechanikowi do roboty? Dziwne

Dobra ,zrobione już. Jak zwykle można liczyć na pomoc.

Czy możesz opisać w jaki sposób wyjmowałeś altka?
Może mnie czeka to samo...
Gdybyś miał jakieś zdjęcia, to fajnie byłoby gdybyś wkleił

Jak jest u was z rolką alternatora po zdjęciu paska czy obraca się lekko ?
W moim przypadku rolka alternatora obraca się wolniej od koła pompy wody , pompa obróci się kręcąc ręką kilka razy o alternator stawia opór .
Na rolce nie ma luzu , pasek nie piszczy ,łożyska nie hałasują .

pisząc"rolka alternatora" masz na myśli kółko pasowe alternatora?
Jeśli tak, to kręcąc kółkiem pasowym wprawiasz w ruch wirnik alternatora.Wirnik jest na 2 łożyskach dodatkowo hamowany szczotkami regulatora napięcia.
Z tej racji(szczotki dociskane do pierścieni wirnika) wirnik alternatora może w przypadku kręcenia sprawiać wrażenie "opornego".
Tylko Ty możesz odpowiedzieć sobie na pytania, czy wirnik obraca się ze zbyt dużym oporem. Ty albo osoba, której pokażesz alternator..

Muunek dostep z kanalu sie przyda, zrzucasz pasek, odpinasz śrubę do regulacji naciągu, odkręcasz tą na dole i alternator w rękach, jak nie masz lpg czyli reduktora przy podszybiu z lewej strony to wyjdzie górą, u mnie niestety musialem odpinać rury wydechowe i dołem.

Wysłane z mojego NEXT

Może mnie czeka to samo...

ale nie spieszno mi do tego...
Na razie wszystko gra – po wymianie akumulatora jest lepiej, więc może poprzedni akumulator już umierał.

Z drugiej strony, gdyby ktoś wyciągał, to mała fotorelacja nie zaśmieciłaby serwera.. Kazdemu by się przydała..

Ja niestety robiłem to po prawie ciemku i na szybko, nie miałem czasu na foto...

Wysłane z mojego NEXT