Padający silnik w wymarzonym samochodzie

Postprzez misiek11 » 9 kwi 2015, 18:34

Witam
Niestety sprawdził sie mój najczarniejszy scenariusz <płacze> ...moja wymarzona mazda zaczęła brać olej i od czasu do czasu kopcić.Nie wiem czy jest to dym koloru niebieskiego,ale biały to on raczej nie był :( Dodam że autko niedawno kupione,olej castrol 10w40 wymieniony 3miesiące temu,na chwile obecną wsadziłem już 2 tyś.z czego połowa to koszt samego zawieszenia.
Nie chciałbym juz go sprzedawać,a tym bardziej zalewać jakimś moto doktorem z marketu żeby tylko to zatuszować przed nowym właścicielem.
Objawy pojawiły sie niedawno,w sumie po wymianie rozrządu(chyba zrządzenie losu)i nie zawsze występują.Na początku myślałem ze to przez pogodę(zimno)bo przy odpalaniu wskakiwał na 2000 obr.i pojawiała sie chmura...biała chmura.
Czy dobrze rozumiem że czeka mnie dość kosztowny remont silnika i pewnie w tysiaku sie nie zamknie?
(Jeżeli taki temat juz był to proszę o przeniesienie do odpowiedniego wątku)
Ostatnio edytowano 21 kwi 2015, 04:57 przez misiek11, łącznie edytowano 2 razy
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez tinek » 9 kwi 2015, 20:32

ja na początku sprawdziłbym kompresje i czy nie ma oleju w płynie chłodniczym (i na odwrót) – może tylko uszczelka pod głowicą
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 17:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Postprzez rav 75 » 10 kwi 2015, 02:30

tinek napisał(a):ja na początku sprawdziłbym kompresje i czy nie ma oleju w płynie chłodniczym (i na odwrót) – może tylko uszczelka pod głowicą


A ja następnie nalałbym normalnego oleju. Znam mechanika który zajechał Toyotę Corollę (2000r,1.6) bo była zalana castrolem. Nie wiem czemu ale to razem nie współdziałało...
rav 75
 

Postprzez misiek11 » 10 kwi 2015, 06:02

A ten "normalny olej"to jaki?
Ostatnio edytowano 21 kwi 2015, 04:55 przez misiek11, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez xedos1972 » 10 kwi 2015, 08:11

tu masz poradnik : viewtopic.php?f=115&t=107223
ja bym zaczął od sprawdzenia kompresji która powinna odpowiedzieć na pytanie w jakim stanie masz silnik , warunek : sprawdzone i w razie potrzeby wyregulowane luzy zaworowe .
po sprawdzeniu do cylindrów ,w których jest zbyt niskie ciśnienie sprężania robimy tzw. próbę olejową, aby sprawdzić, czy przyczyną tego jest zużycie pierścieni i gładzi cylindrowej czy też źródłem nieszczelności są zawory lub uszczelka pod głowicą, zresztą dobry mechanik będzie wiedział co ma robić.
co do oleju castrola to jeździłem trochę i nic się złego nie działo ,choć słyszałem od mechanika o praktyce skupowania opakowań po olejach reszty można się domyślać bo korek na butelkę to nie problem ,czyli ważne jest źródło gdzie kupujesz nie okazja bo sporo taniej a później się okazuje że jeździsz na rzepaku <lol>
Ps.jeśli silnik okaże się złom to lepszą opcją będzie zakup gołego słupka z gwarancją rozruchową .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez Marwis » 10 kwi 2015, 17:03

Ile oleju wciąga?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2011, 17:59
Posty: 302
Skąd: Gdynia
Auto: M6 GG '06 LF 2.0 AT
była 323f 1,5 LPG '99

Postprzez misiek11 » 10 kwi 2015, 20:02

Właśnie dolałem 500ml,tak by było blisko full.Olej wymieniany w grudniu zeszłego roku,przejechane niecałe 2tys.Najlepsze jest to że po odpaleniu zakopcił pół ulicy,obroty 1500,gdy chwile sie zagrzał i obroty zmalały do(chyba)750 to chodził jak marzenie a po dymku ani śladu.Za radą Tadziola(dzięki wielkie za wyrozumiałość,rady i poświęcony czas)w środę zmienię olej .Stan oleju oczywiście będę monitorował regularnie co 2 lub 3 dni.Może tec obecny nie służy temu silnikowi(taka moja cicha nadzieja)
Ostatnio edytowano 21 kwi 2015, 14:49 przez misiek11, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez misiek11 » 14 kwi 2015, 09:39

czy przed wymianą oleju w moim przypadku mogę zastosować Motorrad Engine Flush?Nie zaszkodzę silnikowi tym zabiegiem jeszcze bardziej?Zmieni to coś?
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez tadziol » 14 kwi 2015, 20:39

ja bym sobie nie nalał,ale jak stryjenka życzy.....
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 18:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez misiek11 » 18 kwi 2015, 19:28

Dobra,więc temat płukania silnika zostawiam w spokoju.Nadal czekam z wymianą oleju :( niestety mechanik nie ma czasu...a moja mazda jak dymiła na niebiesko tak dalej dymi <płacze>
Co do kompresji...na wszystkich równo po 13,wiem wiem nie zawsze musi to oznaczać że pierścienie są ok...na razie cierpliwie czekam w kolejce i modle sie by w końcu coś sie wyjaśniło z tą moją madzią
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez misiek11 » 23 kwi 2015, 04:32

olej wymieniony,lecz kopcenie w dalszym ciągu nie zniknęło.Rano po przestanej nocy i przy dodaniu gazu pojawia sie chmurka <płacze> .Dziwne że po zagrzaniu i na wolnych obrotach nic nie dymi <co?> tak jak i uruchamianie ciepłego
Więc wypada na to że pierścienie...które jak słyszałem są trudno dostępne i drogie.Więc czeka mnie wymiana silnika <płacze> <płacze> a tu wiadomo loteria bo nie wiadomo w jakiej kondycji może być"nowy".No chyba że istnieje opcja wsadzenia innego motoru niż z modelu bj
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez gik » 23 kwi 2015, 09:46

Jak pierścienie to powinien cały czas kopcić. Może tylko uszczelniacze zaworowe

Wysłane z mojego NEXT
– Fiat 126p 650 'RED Diabloo"
– Peugeot 405 1.9 + lpg
– Hyundai Coupe 2.0 + lpg "Senioritta"
– Peugeot 406 2.0 HDI "Klekocica"
A teraz czas na Japan Style – Mazda 323F Bj 1.5 + lpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2012, 22:48
Posty: 502 (0/3)
Skąd: opolskie
Auto: 323F BJ 1.5 ZL 2000r. + lpg Stag 4 plus, Hana RED, Alaska AT-09

Postprzez misiek11 » 23 kwi 2015, 17:25

Niestety chyba nie...
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez gik » 23 kwi 2015, 18:34

No to nie rozumiem, wywalone pierścienie które po nagrzaniu się naprawiają i są szczelne?

Wysłane z mojego NEXT
– Fiat 126p 650 'RED Diabloo"
– Peugeot 405 1.9 + lpg
– Hyundai Coupe 2.0 + lpg "Senioritta"
– Peugeot 406 2.0 HDI "Klekocica"
A teraz czas na Japan Style – Mazda 323F Bj 1.5 + lpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2012, 22:48
Posty: 502 (0/3)
Skąd: opolskie
Auto: 323F BJ 1.5 ZL 2000r. + lpg Stag 4 plus, Hana RED, Alaska AT-09

Postprzez xedos1972 » 23 kwi 2015, 19:04

piszesz że ma równo po 13 na garach ,robiono próbę olejową ?.jak kopci na zimno przy rozruchu (czasami przy redukcji biegu )to obstawiam uszczelniacze ,jeśli dymi podczas jazdy to pierścionki .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez res159 » 23 kwi 2015, 21:04

miałem podobny problem kolego, co prawda tyle oleju mi madzia nie brała, ale kopciła na niebiesko czy też biało do tego miała dosyć mało mocy i czasem szarpała i okazało się że to wtryski.. po regeneracji problem jak ręką odjął już 20tys bez problemu, ale nie powiedziane że u Ciebie może być to samo.
Forumowicz
 
Od: 20 sie 2012, 15:23
Posty: 45
Auto: Mazda 323 f BJ 2001r. DiTD 101km

Postprzez misiek11 » 24 kwi 2015, 04:42

No więc tak:rano po nocy-chmura niebieskawa,dopóki auto nie jest zagrzane kopci bez względu czy, bieg jałowy(obrotomierz wskakuje na prawie 2tyś),czy też jazda(tu troszkę mniej).Jak już sie zagrzeje kopcenie pojawia sie przy dodawaniu gazu:
-po redukcji i dodaniu gazu
-przy ostrzejszym ruszaniu
na biegu jałowym chmurka prawie niewidoczna,choć jestem już tak zeschizowany ze wydaje mi sie że jest.Dla mnie to nowe zjawisko,ponieważ w żadnym innym samochodzie tego nie miałem,więc może coś niedokładnie opisuje.Co do uszczelniaczy-tu byłbym bardzo szczęśliwy gdyby to okazały sie one,jednak nikt nie da mi gwarancji(mechanicy) że gdy je zrobię problem ustanie.Czyli zrobię górę,a okaże sie że to dół i kasa wywalona w błoto

A rano raz chmura większa,raz mniejsza-zależy na jakie obroty wskoczy przy odpalaniu
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez tadziol » 24 kwi 2015, 07:17

gik napisał(a):No to nie rozumiem, wywalone pierścienie które po nagrzaniu się naprawiają i są szczelne?

dziwne,ale prawdziwe....nie tyle się "naprawiają",ale pod wpływem temperatury się rozszerzają i stają się nieco bardziej szczelne.

xedos1972 napisał(a):piszesz że ma równo po 13 na garach ,robiono próbę olejową ?.jak kopci na zimno przy rozruchu (czasami przy redukcji biegu )to obstawiam uszczelniacze ,jeśli dymi podczas jazdy to pierścionki .

tu nie ma co obstawiać,bo to nie ruletka,tylko do roboty jest jedno i drugie...pytanie tylko czy się opłaca?
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 18:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez misiek11 » 24 kwi 2015, 08:02

nio podobno sie nie opłaca :( ,choć szkoda bo lepiej moim zdaniem mieć własny wyremontowany silnik,jak "nowy"który również może być wtopą...no ale coś trzeba wybrać :|
są firmy które zajmują sie dorabianiem pierścieni,ale jak to potem hula?Tego nie wie chyba nikt <lol>
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Postprzez misiek11 » 26 kwi 2015, 18:21

Dodatkowo dziś zauważyłem że coś sie tłucze po zagrzaniu silnika,jakieś stukanie dobiega z okolic klawiatury.czyżby to popychacze sie tłukły? :( stukot jednostajny przypominający stare diesle
Początkujący
 
Od: 28 mar 2015, 11:39
Posty: 22
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f '99 poj.1,5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323