Strona 1 z 1

Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 5 sie 2014, 15:02
przez patryk5_95
Dzisiaj zabrałem się za czyszczenie przepustnicy. Przed rozkręceniem odłączyłem akumulator, później dobierałem się do przepustnicy. Wyciągnąłem, przeczyściłem, złożyłem i nie odpala. Przekręcam klucz, zapłon i próbuje odpalić. Słychać tylko jakieś stukanie a silnik nie chce ruszyć.

Nie mam pojęcia co to może być, może komuś już się to zdarzyło.

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 5 sie 2014, 15:07
przez damis83
rozładowany aku???

może zware zrobiłeś klemami i się coś poprzepalało.... strzelam

PostNapisane: 5 sie 2014, 15:44
przez patryk5_95
O zwarciu nie ma mowy, wszystko tak zabezpieczyłem żeby jej nie zrobić.
Rozładowane aku też raczej odpada bo wszystko w aucie na zapłonie działa.

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 5 sie 2014, 16:18
przez Neonixos666
jakie napięcie masz na aku?

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 5 sie 2014, 16:27
przez xedos1972
wpiąłeś wszystkie kostki z instalacji np. od zaworu IAC

PostNapisane: 5 sie 2014, 18:04
przez patryk5_95
Nie wiem jakie napięcie ale kostki wszystkie wpięte

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 5 sie 2014, 19:35
przez bikus
musi być coś z prądem skoro rozrusznik nie kręci

PostNapisane: 5 sie 2014, 23:24
przez pawel_krak
sprawdź masę akumulatora, i kabla masowego do nadzwozia- to może czasem zaśniedzieć

PostNapisane: 7 sie 2014, 11:13
przez patryk5_95
Dzięki wielkie za rady, problem rozwiązany. Okazało się że masa akumulatora nie łączyła. Wszystko działa jak należy i po czyszczeniu przepustnicy zdecydowanie widać różnice :)

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 12 sie 2014, 04:21
przez cross
Nie chcę powielać ale mój problem dotyczy podobnej sytuacji. Czyściłem przepustnice oraz przepływomierz i filtr stożkowy. Cały zabieg trwał 24h żeby wszystko wyschło. Na drugi dzień odpalam wszystko no i zapomniałem podłączyć przepływomierza. Wiadomo auto po chwili zgasło. Ok .. <glupek2> pośpiech myślę sobie.. podłączyłem i zaczęły się falowania. Pomimo jazdy i przejechaniu już od tego czasu ponad 300 km dalej mam falowanie. W trybie serwisowym (zworka) ustawiałem śrubą obroty niby coś pomogło osyculuje przy 750 ale rośnie do 800 czasami na postoju i spada. Włączone AC powoduje spadek do 600 i skok do 1000 i znowu spadek.. aż po chwili się ustabilizuje. bardzo mocne falowania. Brak mocy jakby odczuwam.. dodatkowo od tamtej sytuacji zapaliła mi się Kontrolka TCS , która nie gaśnie oraz po krótkiej jeździe dopala się kontrolka TCS Off. Trochę zgłupiałem.. wybiorę się do znajomego ale czy ktoś orientuje się co mogło się stać?

PostNapisane: 26 sie 2014, 16:10
przez Piotr Raczkowski
falowanie może być przyczyną brania lewego powietrza

Re: Problem po czyszczeniu przepustnicy

PostNapisane: 14 paź 2014, 20:46
przez cross
Jakim cudem może być brać lewe powietrze? Co nie tłumaczy kontrolek TCS i TCS OFF