Dymienie na zimnym przy starcie silnika

Moja mazda od jakiegoś czasu ma problem.
Mianowicie przy odpaleniu dymi na siwo-niebiesko. Za cholerę nie wiem co to może oznaczać.
Zaczęło się kilka dni po regulacji zaworów. okazało się, że wszystkie szpary w zaworach wydechowych były ciasne, reszta ok. Blachy spiłowane na magnesówce. Kilka dni później pierwsze dymienie. Co do częstotliwości, dymi raz co dwa tygodnie a raz co dziennie, nie ma zależności jak długo stoi i jakie zrobiła przebieg wcześniej. Ale dymi tylko na zimnym, przez kilka sekund i koniec. Dodam, że chmura jest duża i śmierdząca. Olej zjadło mi przez 8 tyś 1litr. Korek oleju bez budyniu itp. Wymieniłem wcześniej już świece przewody WN, cewki, wszystkie płyny i filtr po za filtrem paliwa. Pali normalnie, wczoraj udało mi się zejść do 7,5 gazu w trasie. Co to może oznaczać? i Jakie koszta z tym związane?
Mianowicie przy odpaleniu dymi na siwo-niebiesko. Za cholerę nie wiem co to może oznaczać.
Zaczęło się kilka dni po regulacji zaworów. okazało się, że wszystkie szpary w zaworach wydechowych były ciasne, reszta ok. Blachy spiłowane na magnesówce. Kilka dni później pierwsze dymienie. Co do częstotliwości, dymi raz co dwa tygodnie a raz co dziennie, nie ma zależności jak długo stoi i jakie zrobiła przebieg wcześniej. Ale dymi tylko na zimnym, przez kilka sekund i koniec. Dodam, że chmura jest duża i śmierdząca. Olej zjadło mi przez 8 tyś 1litr. Korek oleju bez budyniu itp. Wymieniłem wcześniej już świece przewody WN, cewki, wszystkie płyny i filtr po za filtrem paliwa. Pali normalnie, wczoraj udało mi się zejść do 7,5 gazu w trasie. Co to może oznaczać? i Jakie koszta z tym związane?