(Dodam że to tak wszystko na raz ;/ )
Autko gaśnie praktycznie wogóle nietrzyma wolnych obrotów (czasem na chwile ale i tak zgaśnie), wrażenie jakby pracowała na 3 cyl. na wolnych obrotach, jednak po dodaniu gazu wszystkie pracują równo.
Dotego totalny brak mocy takimi skokami raz jest raz niema( niedymi ). Bardzo szybko się też nagrzewa (lecz temp. w normie) i ciężko odpala mało tego leci trochę wody z wydechu. Że jako znam się troche na autach ( ale mazda pierwsza ) układ paliwowy wykluczam bo dzieje się dokładnie taksamo na LPG (sekw.) i na PB. Ja obstawiam przestawiony rozrząd a może upg a wy jak? Dodam że czuć jakby b. gorącym płynem pod maską ( taki charakterystyczny smród ). Narazie mam ją od dziś, jutro zaczynam walkę więc czekam na fajne pomysły !
PS. Jeśli coś nietak piszę to z góry sory ale jestem tu nowy ( już się przywitałem