Klub MazdaSpeed

Witam.

Madzie zakupiłem 1.5 roku temu. Wymieniłem wtedy od razu wszystko co należy tj rozrząd płyny itp. Był wtedy też wyciek na korbie koszt zimeringów chyba około 9-10 zł + robocizna. Od tamtej pory wszystko było ok. Niedawno pojawił się wyciek/pocenie nie wiem jak to nazwać. Od nowego roku praktycznie autko było używane 2-3 razy w tygodniu i zauważyłem też malutkie plamki oleju na betonie w garażu.

Daje screena (fotka silnika z neta ale zaznaczyłem na czerwono miejsce gdzie u mnie widać delikatne kropelki oleju), konkretnie chodzi o to śrubę i okolicę. Od spodu na misce też mała plamka i po kilku dniach postoju jest malutka plamka w garażu o średnicy 2-3 CM.

Czy ktoś wie co może być przyczyną? I czy w ogóle ma sens się tym już teraz zainteresować?

Olej castrol 5w40 niedawno po wymianie. Jeżeli potrzeba to wrzucił bym w wolnej chwili fotkę z mojej madzi bezpośrednio jak to wygląda (teraz nie mam nawet czym zrobić dlatego daję foto z netu)

Fotka w załączniku.

To forum pomogło mi zaoszczędzić 400 zł kiedyś. Dlatego będę z góry kolegom wdzięczny za pomoc w rozpoznaniu i ewentualnym oszacowaniu jaki wydatek się zbliża.

EDIT// Dodam, że od wymiany do wymiany oleju było zrobione 11-12 tys km i na bagnecie stan był bez zmian.

Jeśli faktycznie mocno nie leci, to nie jest to nic poważnego Cieknie Ci na uszczelce pod pokrywą zaworów. Może Ci lecieć poprostu na uszczelce lub w jej najsłabszym punkcie (w załamaniu, mniej wiecej na początku strzałki), które uszczelnia się dodatkowo silikonem odoprnym na wysokie temperatury.

Ok dzięki. To w takim razie chyba tymczasowo sobie można odpuścić wizytę u mechanika? Poobserwuję jak poleci mocniej to wtedy będę myślał.

WItam,
Ja z kolei mając ten sam silnik co luqas mam również wyciek oleju, który pokazał się na obudowie misy olejowej pod kołem pasowym wału (foto). Przypuszczam, że to zimering na wale. W związku z tym mam pytanie – jak dobrać się do jego wymiany? trzeba ściągać misę, czy wystarczy dostać się tam od strony rozrządu? Sprawa zrobiła się pilna, bo wymieniając olej zauważyłem plamę na wahaczu (w sumie to cały był z oleju) i podłodze auta aż do jego połowy, więc wyciek – szczególnie przy rozgrzanym oleju i szybszej jeździe wywołuje plamę na znacznej powierzchni podwozia. Ale zasadniczo jakoś go nie ubywa w zastraszającym tempie.
Zdjęcie nie pokazuje rozmiaru wycieku, bowiem zostało zrobione na etapie jego poszukiwania, tj. po wytarciu elementów i czekaniu, gdzie się pokaże olej ( wcześniej cała misa od spodu była mokra).
Z góry dzięki za podpowiedź, pozdrawiam

Nie musisz ściągać misy aby wymienić uszczelniacz wału, ale ja bym ją ściągnął aby uszczelnić na nowo i wymienić dwie półokrągłe gumowe uszczelki w niej, bo z tego też lubi pocieknąć. Ja myślałem,że cieknie mi z wału a tu właśnie z miseczki się sączyło.

Wysłane z mojego NEXT

U mnie ciekło właśnie od strony rozrządu z simeringa,tyle że akurat wymienialiśmy rozrząd (zaraz po zakupie) więc jedno poszło razem z drugim. Pierwsze pocenie się pojawiło się też niestety z drugiej strony, tyle że wtedy było małe, jednak teraz po czasie już się trochę powiększyło, przy następnej wymianie oleju (za jakieś 1.5tys km czyli ok 1.5 miesiąca) mamy spojrzeć czy to też kolejny simering (co nie będzie zbyt miłe bo żeby się do niego dostać trzeba ponoć zdejmować skrzynie i sprzęgło) albo miska, co tam jeszcze może "popuszczać"? No i czy ewentualnie da się tam dostać bez wyjmowania skrzyni?

Mam podobny problem co kolega, cieknie olej w tym samym miejscu, ale miska wymieniona, półksiężyce, nowy sylikon, uszczelniacz wału i dalej cieknie. Ma ktoś pomysł co jeszcze może być przyczyną ?