1.5 benzyna – dławi się i szarpie, szczególnie po odpaleniu na wolnych obrotach (już bez ssania)

Panowie potrzebuję jakichś wskazówek gdzie w pierwszej kolejności szukać rozwiązania.
Auto po odpaleniu, jak już obroty na biegu jałowym się unormują, strasznie szarpie i dławi się podczas wciskania pedału gazu. Jak wcisnę bardzo szybko to zacznie się tak mocno dławić, że nawet może zgasnąć. Przy wysokich obrotach już jest ok.
Co ciekawe, a zarazem zapewne istotne, to praca silnika na LPG jest w porządku. Brak takich objawów. Instalacja niesekwencyjna.
Przy kolektorze słychać jakby gdzieś zasysało jakieś lewe powietrze. Czy jest tam jakiś otwór technologiczny, który fabrycznie był zaślepiony i teraz mogło coś puścić (mój ojciec tak miał w Renault 21)? Wczoraj przeczyściłem czujnik w przepływomierzu ale nic to nie zmieniło.
Auto po odpaleniu, jak już obroty na biegu jałowym się unormują, strasznie szarpie i dławi się podczas wciskania pedału gazu. Jak wcisnę bardzo szybko to zacznie się tak mocno dławić, że nawet może zgasnąć. Przy wysokich obrotach już jest ok.
Co ciekawe, a zarazem zapewne istotne, to praca silnika na LPG jest w porządku. Brak takich objawów. Instalacja niesekwencyjna.
Przy kolektorze słychać jakby gdzieś zasysało jakieś lewe powietrze. Czy jest tam jakiś otwór technologiczny, który fabrycznie był zaślepiony i teraz mogło coś puścić (mój ojciec tak miał w Renault 21)? Wczoraj przeczyściłem czujnik w przepływomierzu ale nic to nie zmieniło.