Klub MazdaSpeed

Witam, mam Mazdę 323F BJ 1,6 16V 98KM z 2001rok. Niedawno miałem nią kolizję i uszkodzony mam zderzak, chłodnicę, chłodnicę klimatyzacji, maskę, przedni pas. Jechałem ok. 40km/h i uderzyłem w poprzedzający samochód, ktory miał hak, dlatego takie uszkodzenia. Poduszki powietrzne nie wystrzeliły. W momencie uderzenia silnik mi zgasł, ale nie próbowalem go uruchamiać z uwagi na wyciek płynu chłodzącego. Teraz gdy chciałem go uruchomić, żeby sprawdzić czy działa wszystko, okazuje się, że kontrolka silnika przy włączaniu zaplonu się nie włącza, (reszta kontrolek zapala się, ale po chwili gaśnie, czyli prawidłowo), a silnika nie można uruchomić, tzn. rozrusznik kręci, ale nie odpala, oraz wskazówka temp.silnika wskakuje od razu na maska, jakby silnik był przegrzany. Czy te Mazdy mają jakiś bezpiecznik uderzeniowy, lub coś podobnego? Bo objawy wg. mnie na to wskazują. Samochód obecnie na lawecie pojechał do blacharza, a ja teraz się zastanawiam czy to jest jakaś pierdoła czy poważniejsza usterka.

sprawdź bezpieczniki w skrzynce w środku, kiedyś zrobiłem zwarcie przy cewkach i objawy były takie same.

Ja miałem gorsza kolizje (auto idzie do kasacji) a silnik zapalal bez problemu wiec raczej nie ma zabezpieczenia. Ten sam silnik co twój.