wysokie i dziwne spalanie na komputerze w silniku 1.6

Auto: Mazda 323F BJ 1.6 98 KM ręczna skrzynia
Przebieg:170 tys. i raczej oryginalny
Auto posiadam już prawie 3 lata i od kiedy je mam spalanie wg. mnie wydaje się za wysokie. Chwilowe spalanie na komputerze kiedy jadę te 120 pokazuje w granicach 7-8 l./100km ale czasem skacze do ponad 20 i 10-15, po tym często pokazują się kreski na ekranie i znów spada do 7-8. Im jadę wolniej tym spalanie jest mniejsze i skoki spalani chwilowego wynoszą 10-15, na luzie z górki tez czasem, skacze z 1.0 l./100km do 10l./100km Nagrałem filmik, jest długi ale obrazuje dokładnie problemhttp://www.youtube.com/watch?v=ZJg59yQxUzM&feature=youtu.be
Co zrobiłem: wymieniłem świece bo były jeszcze org., rurę dolotu powietrza(od puszki do przepustnicy) była popękana, wyczyściłem całą przepustnice i przepływomierz, efektów zero, na kablach po ciemku nie widziałem przebić.
Dodam że na wolnych obrotach silnik nie chodzi idealnie równo, widać te lekkie wahania wskazówki, po włączeniu klimy wpada w drgania (muli się). W ruchu nie odczucia spadku mocy czy podobnych rzeczy.
Pytanie, czy warto wydawać pieniądze na diagnostykę komputera i dalsze wymienianie podzespołów na przykładzie prób i błędów? Bo pewnie i tak max będzie palił 0,5-1l. mniej jeśli znajdzie się winowajcę.
Przebieg:170 tys. i raczej oryginalny
Auto posiadam już prawie 3 lata i od kiedy je mam spalanie wg. mnie wydaje się za wysokie. Chwilowe spalanie na komputerze kiedy jadę te 120 pokazuje w granicach 7-8 l./100km ale czasem skacze do ponad 20 i 10-15, po tym często pokazują się kreski na ekranie i znów spada do 7-8. Im jadę wolniej tym spalanie jest mniejsze i skoki spalani chwilowego wynoszą 10-15, na luzie z górki tez czasem, skacze z 1.0 l./100km do 10l./100km Nagrałem filmik, jest długi ale obrazuje dokładnie problemhttp://www.youtube.com/watch?v=ZJg59yQxUzM&feature=youtu.be
Co zrobiłem: wymieniłem świece bo były jeszcze org., rurę dolotu powietrza(od puszki do przepustnicy) była popękana, wyczyściłem całą przepustnice i przepływomierz, efektów zero, na kablach po ciemku nie widziałem przebić.
Dodam że na wolnych obrotach silnik nie chodzi idealnie równo, widać te lekkie wahania wskazówki, po włączeniu klimy wpada w drgania (muli się). W ruchu nie odczucia spadku mocy czy podobnych rzeczy.
Pytanie, czy warto wydawać pieniądze na diagnostykę komputera i dalsze wymienianie podzespołów na przykładzie prób i błędów? Bo pewnie i tak max będzie palił 0,5-1l. mniej jeśli znajdzie się winowajcę.