Strona 1 z 2

auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 28 cze 2012, 23:35
przez bombel1991
Witam, po przejechaniu około 70km na autostradzie z prędkościami przekraczającymi 130km/h auto gaśnie. Nagle spadają obroty do zera i auto nie reaguje na gaz. Wrzucając jakiś bieg podczas wytracania prędkości nie chce zapalać, ale silnik wyhamowuje gdy się ten bieg wrzuci. Dopiero po wyłączeniu i włączeniu zapłonu, a następnie wrzuceniu biegu samochód na chwile odpala. Następnie po chwili się krztusi i znowu gaśnie. Po zatrzymaniu odpala, ale przy próbie ruszania krztusi się i gaśnie, przy kolejnej którejś z kolei próbie odpalenia już nie daje to żadnego efektu. Komputer wyświetla za każdym razem błąd czujnika położenia wałka rozrządu, który po pierwszym wystąpieniu problemu został wymieniony, Trzech elektryków już rozłożyło ręce, że nie wiedzą co to. Wszystkie podzespoły sprawdzili i twierdzą, że są sprawne. Dodam, że po mieście ile bym nie zrobił km to problem nie występuje. Proszę was pomóżcie w diagnozie bo już tracę nadzieje na naprawę madzi. Z góry dziękuje za wszelkie diagnozy

PostNapisane: 29 cze 2012, 16:57
przez kubi2410
Jeśli wszystkie podzespoły są ok ja bym obstawiał komputer sterujący on ma wpływ na pracę całego silnika.

Re: Wypadający zapłon, czujnik wałka rozrządu

PostNapisane: 29 cze 2012, 18:14
przez bombel1991
drogi taki komputer? i czy da się jakoś go zdiagnozować, że to on? W ogóle dzisiaj naszła mnie taka myśl, że Ci elektrycy po odczytaniu błędu sprawdzali wszystko co ma wspólnego z czujnikiem położenia wałka. Tak teraz się zastanawiam czy mogą to być np. cewki albo kable zapłonowe?

Re: Wypadający zapłon, czujnik wałka rozrządu

PostNapisane: 29 cze 2012, 20:02
przez konradus99
Był reset komputera ? Chodzi o odpięcie akumulatora na jakiś czas.
A wiązka czujnika nie jest gdzieś uszkodzona ?

Re: Wypadający zapłon, czujnik wałka rozrządu

PostNapisane: 29 cze 2012, 22:57
przez bombel1991
aku był odłączany. Co do wiązki to nie mam pojęcia, a mieliście kiedykolwiek jakiś przypadek, żeby sygnał tracił się przez wiązkę, a nie jakiś czujnik, a komputer pokazywał błąd danego czujnika?

gasnie po dodaniu gazu

PostNapisane: 30 cze 2012, 07:24
przez czah666
Witajcie, wczoraj moja efka zaczęła się dziwnie zachowywać. Jak ja odpalam do na wolnych obrotach chodzi -choc sa one troche nizsze niz normalnie. Podczas dodawania gazu -powoli autko wkreca sie na obroty i dziala normalnie . Podczas wcisniecia gazu szybciej auto momentalnie sie dlawi i gasnie... -nie da sie normalnie jezdzic ... wyglad ajakby go zalewalo w pierwszej fazie dodawania gazu albo jakby lapal lewe powietrze.
Posprawdzalem przewody od powietrza i nie widac zeby gdzies byly nieszczelne, sciagnolem przeplywomierz i przeczyscilem ale nie by zbyt zabrudzony... co cikawe w rurze ktora idzie do przepustnicy na dnie mam troche oleju.
Dodam ze dzieje sie to zarowno nagazie jak i na benzynie.
Dziś chce przeczyscic przepustnice i krokowca . Tylko co dalej jak nie pomoze?
Podpiolem tester do diagnostyki i wymigotalo mi jakies bledy z tym ze mam problem z ich interpretacja. Wygląda jakby migał 10 pozniej 12 lub 22 a czasem 13.
zastanawiam sie nad czujnikiem przepustnicy (tps) moze to on... ale jak go sprawdzic?

filmik z błedami : http://w22.wrzuta.pl/film/1Z5Si7fBwlh/tester


wlasnie wrocilem z akcji i sprawa wyglada tak : wyczyscilem przeplywomierz ,przepustnice i krokowca. Po odpaleniu puki bylo ssanie chodzil ok jednak po chwili problem powrocil z tym ze dlawi go troszke mniej -nie gasnie . Po resecie bledy jak narazie na diagnostyce nie wychodza ale podejzewam ze jeszcze ich nie wylapal... no coz teraz biore sie za sprawdzanie swiec , kopolki i palca...

Re: gasnie po dodaniu gazu

PostNapisane: 30 cze 2012, 11:49
przez bombel1991
mam bardzo podobny problem, tylko że u mnie dzieje się tak dopiero po tym jak zapłon wypadnie.

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 3 sie 2012, 21:02
przez czah666
jeśli komuś by się przydało to w moim przypadku powodem problemów była kopułka aparatu zapłonowego – po wymianie problem znikł ;)

PostNapisane: 11 sie 2012, 14:25
przez elkanguro
Witam, u mnie taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie. Pierwszym razem było to podczas pierwszej podróży z użyciem klimy (wcześniej była pusta) na drodze ekspresowej po jakichś 30km od domu przy prędkości 140km/h zaczęło mulić aż zgasł. Po czym nie chciał odpalić. Dopiero po jakichś 10 minutach postoju odpaliłem i pojechałem kolejne 120km bez klimy i bez problemów.
Potem jeździłem i nie było problemów i podczas jazdy z klimą i bez.
Drugi raz sytuacja miała miejsce jakieś 2000km po pierwszym zdarzeniu, również podczas jazdy z klimą i przy wyższych prędkościach na autostradzie a4. Sytuacja się powtórzyła, czyli po kilkunastu minutach odpalił i jechał dalej już na wszelki wypadek bez klimy, ale raz jeszcze na tej samej autostradzie zgasł. Nie wiem więc czy można to zachowanie połączyć jakoś z klimą czy to tylko przypadek, że pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce przy pierwszej podróży z klimą?
Bez różnicy czy lpg czy pb.
Co może być problemem, co w pierwszej kolejności powinienem skontrolować?
czach666, gdzie tu jest kopułka i gdzie to kupić (nie widzę w intercarsie)?

PostNapisane: 11 sie 2012, 18:39
przez xedos1972
a od kiedy ZL ma kopułkę i aparat zapłonowy zapłonem steruje sterownik silnika ECU i daje sygnał bezpośrednio do cewek .klima to zbieg okoliczności . wymigaj błędy na pewno ECU zapisało jakiś błąd , może jakiś czujnik niedomaga albo cewka ale to trochę szukanie po omacku . sprawdź błędy i napisz jakie instrukcja na forum jak to zrobić .

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 11 sie 2012, 21:29
przez redrum80
no ale przeca plg wogole nie jest szkodliwe dla silnika :D gdzie tam :)

PostNapisane: 12 sie 2012, 10:10
przez elkanguro
xedos1972 dziękuję za odpowiedź. Czyli trzeba zacząć o zrobienia bądź zakupienia testera. Kilka stron na forum niestety już wywala komunikat page not found ale znalazłem taką: viewtopic.php?f=126&t=620&hilit=kody+b%C5%82%C4%99d%C3%B3w+silnika rozumiem, że to będzie pasowało do mojego silnika?

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 12 sie 2012, 10:18
przez tadziol
obawiam się,że nic nie wymigasz....
masz OBD II złącze pod kierownicą.
potrzebny najprostszy tester/czytnik OBD II

PostNapisane: 12 sie 2012, 12:30
przez xedos1972
tadziol napisał(a):obawiam się,że nic nie wymigasz....
masz OBD II złącze pod kierownicą.
potrzebny najprostszy tester/czytnik OBD II

a od kiedy w maździe z silnikiem 1.5 ZL jest OBD II wystarczy próbnik z diody (dioda LED+rezystor 1kΩ)

PostNapisane: 12 sie 2012, 13:00
przez xedos1972
elkanguro napisał(a):xedos1972 dziękuję za odpowiedź. Czyli trzeba zacząć o zrobienia bądź zakupienia testera. Kilka stron na forum niestety już wywala komunikat page not found ale znalazłem taką: viewtopic.php?f=126&t=620&hilit=kody+b%C5%82%C4%99d%C3%B3w+silnika rozumiem, że to będzie pasowało do mojego silnika?

wystarczy zrobić taki coś
http://zapodaj.net/3363407fdc0e4.jpg.html

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 12 sie 2012, 13:09
przez tadziol
xedos1972 napisał(a):a od kiedy w maździe z silnikiem 1.5 ZL jest OBD II wystarczy próbnik z diody (dioda LED+rezystor 1kΩ)

zapoznaj się z tym:
http://www.club323f.com/forum/viewtopic.php?p=381608
a potem porównaj lata początku produkcji BJ i wprowadzenia OBD II.

PostNapisane: 12 sie 2012, 17:19
przez xedos1972
System OBDII jest obowiązującym standardem w samochodach :
sprzedawanych po 1 stycznia 1996 w USA
sprzedawanych po 1 stycznia 2001 w Unii Europejskiej
sprzedawanych po 1 stycznia 2002 w Polsce
silnikiem diesla sprzedawanych po 1 stycznia 2003

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 12 sie 2012, 18:14
przez tadziol
eh,ta wikipedia.....lek na całe zło <lol>

PostNapisane: 12 sie 2012, 19:52
przez xedos1972
tadziol napisał(a):eh,ta wikipedia.....lek na całe zło <lol>

najprostsza metoda odpisania,rozumiem że też korzystasz na to wychodzi hahaha

Re: auto gaśnie, krztusi się po dodaniu gazu

PostNapisane: 12 sie 2012, 22:57
przez decadent
Nie ma co się spierać, bo to nie jest istotne od kiedy co weszło – ZL na Europę ma OBD I i tyle. Chyba wiem co mam. Xedos ma tutaj rację...