Strona 1 z 1
Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
12 cze 2012, 12:19
przez lechu21293
Witam. Mógłby mi ktoś podać wymiary bagnetu do mazdy 323f bj 1.5 99r?
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
18 cze 2012, 22:58
przez karmazyn33
viewtopic.php?f=115&t=64610&p=1794441#p1794441 w moim poscie jest zdjecie o ile o to Ci chodzi
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
25 cze 2012, 14:11
przez lechu21293
Tak wiem to zdjęcie już widziałem, jednak chodzi mi jeszcze o dokładne wymiary końcówki która wskazuje poziom oleju( tj. odległość między F i L, i ich umiejscowienie względem końca bagnetu).
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
3 lip 2012, 15:37
przez lechu21293
No to jak będzie poda mi ktoś te wymiary?
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
16 lip 2012, 20:21
przez karmazyn33
czy o to chodzi ?
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
20 sie 2012, 19:33
przez lechu21293
Dzięki wielkie karmazyn33. Właśnie o to mi chodziło
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
24 sie 2012, 23:10
przez karmazyn33
cieszę sie że pomogłem .pozdrawiam
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
17 mar 2017, 17:59
przez omajden
A czy możecie podać długość całości od krawędzi prowadnicy? Brakuje tego wymiaru na zdjęciu, a mam ten sam problem...
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
19 mar 2017, 17:57
przez jerzboro
Takie coś znalazłem kiedyś
Napisane:
23 cze 2017, 20:09
przez Zoomi
Jakby się komuś złamało uszko tego bagnetu zaraz ponad kołnierzem to jest prosty sposób by skleić.
Wiercisz wiertełkiem cienkim (bardzo dopasowanym do średnicy jakiegoś niedużej średnicy sztywnego drucika) w obu częściach plastikowych kawałków. Docięty drucik o długości równej sumie głębokości obu otworów pokrywasz klejem najlepiej specjalnym do tworzyw (zwykłym szybkim nie próbowałem), wkładasz i czekasz aż klej zwiąże, i gotowe, przynajmniej do czasu zanim znowu go złamiesz
, żartowałem, u mnie dobrze się trzyma.
Zarąbiście skośnoocy bagnet umieścili trzeba przyznać, łatwo zahaczyć ręką robiąc cokolwiek pod maską z prawej str. lub nakapać olejem po paskach, ehh.
Napisane:
10 lip 2017, 10:16
przez maderix95
Zoomi napisał(a):Jakby się komuś złamało uszko tego bagnetu to jest prosty sposób by sklepić.
Zarąbiście go skośnoocy umieścili trzeba przyznać, łatwo zahaczyć ręką robiąc cokolwiek pod maską z prawej str. lub nakapać olejem po paskach, ehh.
Wiercisz wiertełkiem cienkim (bardzo dopasowanym do średnicy jakiegoś niedużej średnicy sztywnego drucika) w obu częściach plastikowych kawałków, "smarujesz" docięty drucik o długości sumy głębokości obu otworów klejem najlepiej specjalnym do tworzyw (zwykłym szybkim nie próbowałem), wkładasz i czekasz aż klej zwiąże, i gotowe, przynajmniej do czasu zanim znowu go złamiesz
Jak swój złamałem też tak planowałem. Ostatecznie wyjąłem go nagrzanym do czerwoności szpikulcem i zamieniłem na bagnet z BA 1.8. Wielkość idealnie taka sama z tym, że cały jest metalowy. Mniej rzeźbienia a do tego trwałość. Same plusy
a nawet kupiłem agresywny klej do plastiku żeby tamten skleić
Napisane:
22 sie 2017, 09:19
przez von_D
U mnie zaś mechanik uciął przy wymianie rozrządu i uszczelnianiu misy.
W każdym razie końcówka sklejona klejem na gorąco i złapana koszulką termokurczliwą, póki co nie odpada.
Może wie ktoś, od jakich jeszcze silników by pasował do 1.5? Bo płacić ponad 100zł za część OEM to ja dziękuję :/
Napisane:
22 sie 2017, 18:08
przez Zoomi
Uciął to raczej w przenośni? Złamać go to naprawdę nie jest wielka sztuka, jest w niefartownym miejscu umieszczony. Temu klejowi gorącemu to raczej nie wróżę świetlanej przyszłości tutaj. Nawet bez naciskania na bagnet się pewnie samo rozklei.
A mechanik jak złamał to niech on się głowi skąd teraz weźmie sprawny bagnet, niech wie że cudze trzeba szanować, w końcu za robociznę rzeźbi tyle że go stać bez dwóch zdań.
Napisane:
13 paź 2017, 06:49
przez von_D
Chciałbym żeby było w przenośni, no ale stało się jak się stało. I tak całość była robiona po znajomości i po kosztach części tylko, więc nie ma co drążyć. Wpasowałem inny bagnet, na długość praktycznie taki sam, skalę ponacinałem szlifierką i jest git. Tylko trochę ciasno siedzi. Jedyne co to nie wiem od jakiego to auta, możliwe że Wartburg.
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
18 gru 2017, 17:33
przez Zoomi
Klejenie bagnetu jednak słabo wyszło jakiś czas temu. Rozkleił się mimo że klej był chyba do 120stC, do tworzyw i powierzchnie odtłuszczone. Chyba teraz pasowałoby ten plastik na ciepło pospawać/zgrzać.
Re: Bagnet mazda 323f bj
Napisane:
14 paź 2021, 19:54
przez MAD_DOGG
Czy mógłby mi ktoś zmierzyć bagnet do 323F BJ 1.6 tak jak zmierzony był tu bagnet do silnika 1.5 – długość części wchodzącej do bloku oraz umiejscowienie samej "miarki"?
Napisane:
15 paź 2021, 12:32
przez sebek-71
A sam nie możesz
???