Strona 1 z 3

Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 22 kwi 2011, 19:20
przez didusiek
Po sprawdzeniu ceny nowej rury dolotu (220 zł) postanowiłem reanimować starą która sobie popękała i ciągła lewe powietrze a konsekwencją tego było zwiększone spalanie przynajmniej tyle zauważyłem.
Koszt całego zabiegu to 35 zł na specyfik o nazwie "ciekła guma" który zakupiłem w Castoramie.

Obrazek


Obrazek


W zestawie znajduje się siateczka do wzmacniania spoiny klejowej oraz papier ścierny do przygotowania powierzchni pod ciekłą gumę.

Obrazek

Przystępujemy do ściągnięcia gumy. W tym celu popuszczamy śrubokrętem krzyżakowym obejmę znajdującą się zaraz za obudową filtra powietrza i przepływki oraz drugą znajdującą się przy przepustnicy. Ściągamy rurę .

Obrazek

Obrazek

Jak widać na zdjęciach poniżej pęknięcia są dość spore.

Obrazek

Obrazek

Przystępujemy do wyczyszczenia i odtłuszczenia miejsc które będą klejone. Ja czyściłem benzyną ekstrakcyjną a potem wszystko przemyłem spirytusem przemysłowym.

Obrazek

Miejsca gdzie są największe pęknięcia potraktowałem dołączonym papierem ściernym.

Obrazek

Przystępujemy do nakładania ciekłej gumy

Obrazek

Obrazek

i do wycięcia i nałożenia siatki wzmacniającej spoinę .

Obrazek


Siatkę delikatnie wtapiamy w gumę i nakładamy następną warstwę gumy.
Całość wygładzamy palcem (najlepiej zamoczyć palec w wodzie wtedy guma się do niego nie klei)

Obrazek

Według instrukcji odczekujemy 48h i możemy zakładać dolot na swoje miejsce i cieszyć się z braku lewego powietrza. <oczko>
Proszę o wrzucenie do fotorelacji jak się nadaje.

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 26 kwi 2011, 08:24
przez decadent
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie taka naprawa byłaby bardzo tymczasowa, ponieważ guma popękała nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz harmonijki – parcieje sobie także od środka. Pęknięcia są widoczne w dołkach, ale górki są od wewnętrznej strony dołkami i tam też jest to samo... Trzeba by całą harmonijkę oblać tą gumą, a najlepiej od wewnątrz, tylko ciężko tam wyczyścić..

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 26 kwi 2011, 17:28
przez Mako
Wydaje mi sie ze juz byla jedna taka fotorelacja z naprawy tej rury, nie pamietam kto to robil ale zastosowal opaske termokurczliwa duzej srednicy i zgrzal na calej dlugosci rury.

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 27 kwi 2011, 08:40
przez Piotr Raczkowski
ja u siebie wykorzystałem taśmę samo wulkanizującą może nie wygląda efektownie ale jest szczelne
cosik słabe te gumy miałem opla wcześniej i miała ona 18 lat i nie popękała

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 27 kwi 2011, 12:07
przez didusiek
Mako napisał(a):Wydaje mi sie ze juz byla jedna taka fotorelacja z naprawy tej rury, nie pamietam kto to robil ale zastosowal opaske termokurczliwa duzej srednicy i zgrzal na calej dlugosci rury.


Ktoś kiedyś pisał o opasce termokurczliwej ale żadnej fotorelacji nie było. :)


decadent napisał(a):Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie taka naprawa byłaby bardzo tymczasowa,


Może i będzie tymczasowa ale lepiej wydać 35 zeta niż 220 a zdecydowałem się na ten specyfik bo znajomy pokleił sobie nim gumę na przegubie gdzie jak wiadomo ta guma cały czas pracuje i jak na razie 3 miesiące nic mu się nie dzieje.

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 27 kwi 2011, 13:55
przez Siw-y
didusiek napisał(a):Ktoś kiedyś pisał o opasce termokurczliwej ale żadnej fotorelacji nie było. :)

Była :P tylko teraz trochę fotki nie działają ;)
viewtopic.php?f=116&t=43386

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 27 kwi 2011, 14:36
przez decadent
Jest zamiennik tedgum za ok. 100 zł, tyle że do silnika ZM i ma większą średnicę przy przepustnicy, w stosunku do rury od ZL. Zrobiłem przejściówkę i ścisnąłem dwoma opaskami plastikowymi (oryginalna metalowa opaska nie nadała się, okazała się za mała). Ale z tego co widzę to Didusek masz chyba ZM, więc nie ma problemu.

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 28 kwi 2011, 13:10
przez kubi2410
Faktycznie do silnika ZM a 1.6 nowy zamiennik tedgum 97zł brutto kosztuje opłaca się i masz nówkę rurę

[Usunięte]

PostNapisane: 21 lis 2012, 00:46
przez DreD
PostTen post został usunięty przez DreD 21 lis 2012, 00:47.

PostNapisane: 20 gru 2012, 19:08
przez zbigniew.82
witam ja załatwilem to szybko i bezboleśnie http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/cars/ ... 1356022648

PostNapisane: 21 gru 2012, 01:30
przez bikus
w głupim intercars'ie taka rura nowa kosztuje 140zł detal – każdy prawie zna kogos kto ma znizki i kupi ja za 100-110zł, myślę że da się i taniej ;) jest sens naprawiać klejami i innymi głupotami rure która i tak zaraz sparcieje w innym miejscu bo ma już swoje lata?

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 21 gru 2012, 01:46
przez didusiek
Jakoś te głupoty mi trzymają od fotorelacji tj. 18 miesięcy i na razie nie mam problemów. Typowe teraźniejsze myślenie – jak się coś zepsuje to trzeba wymienić na nowe po co naprawiać. :|

PostNapisane: 21 gru 2012, 03:47
przez bikus
didusiek napisał(a):Jakoś te głupoty mi trzymają od fotorelacji tj. 18 miesięcy i na razie nie mam problemów. Typowe teraźniejsze myślenie – jak się coś zepsuje to trzeba wymienić na nowe po co naprawiać. :|


powiem tak – są rzeczy które warto naprawić bo różnica kosztów jest duża, ale w tym przypadku ja bym wymienił... co do teraźniejszego myślenia – teraz właśnie ludzie prędzej naprawiaja na własna rękę bo mało kto śpi na pieniądzach... u Ciebie działa i jestem dumny że sobie z tym poradziłeś ale sporo osób ma bardziej sparciałą tą gumę dolotową i też modzi jak to zalepić całe... a 100zł to tylko 200km jazdy a masz rurę na kolejne 200 tyś. km ;)

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 21 gru 2012, 08:06
przez ewemarkam
200 km czyli często ok polowy miesiąca jazdy samochodem, jak nie lepiej.
Ja bym naprawiał, jeśli po naprawie pęknie w innym miejscu to kolejna naprawa :D, albo jak już kto woli wymiana.

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 21 gru 2012, 11:27
przez decadent
Sęk w tym, że niektóre prezentowane na tym forum naprawy, w tym ta ostatnia, nie spełniają założeń producenta (nie norm, tylko założeń), gdyż, np. likwidują "harmonijkę". Po to producent zaprojektował rurę z elastyczną harmonijką, żeby odpowiednio pracowała przy drganiach silnika, żeby ich nie przenosiła, no i żeby można było ją łatwo zdemonotwać bez łamania zaczepów obudowy filtra. Łączenie gładką rurą na sztywno to moim zdaniem słaby pomysł, mało fachowy...
Drugi sęk to brak zamiennika do silnika ZL...

PostNapisane: 21 gru 2012, 12:44
przez Bo_Lo
ja wstawilem rurke profilaktycznie,tyle ze nie mam obudowy filtra bo jest stozek i nie narzekam.tak czy siak bede robil kompletny CAI na wiosne wiec problem sam sie rozwiaze.a ze drgania...silnik ZL sam w sobie nie jest wzorem jedwabnej pracy(wibracje) ale to inna sprawa i chyba Decadent wiesz co nieco o tym <ok>

[Usunięte]

PostNapisane: 21 gru 2012, 19:26
przez bikus
PostTen post został usunięty przez black_pablo 21 gru 2012, 19:50.
Powód: OT

PostNapisane: 22 gru 2012, 16:51
przez Dolson
U mnie także pękła rura dolotu na harmonijce. Po wielu kombinacjach sprawę załatwily dwa kolanka silikonowe 90 stopni z czego jedno redukcyjne 63/51mm, połączone na sztywno dwoma zaciskami i tulejką aluminiową w środku. Kolanka trzeba było lekko przyciąć bo miejsca jest tam mało ale udało się założyć. Trochę sie obawiałem, że takie rozwiązanie nie bedzię dobrze tłumiło drgań ale silikon jest bardzo elastycznym materiałem i po założeniu można na czuja stwierdzić na ile konstrukcja jest sztywna. Poza tym puszka filtra powietrza też ma tłumiki drgań. Jeżdże już drugi miesiąc i sprawdzam diy patent i wsio gra i burczy. Samochód odzyskał wigor i w sumie to nie wiem ile jeździłem z dziurą w dolocie. Koszt całej operacji to około 100pln.
Pozdro

PostNapisane: 30 gru 2012, 12:29
przez Piotr Raczkowski
Dolson napisał(a):Koszt całej operacji to około 100pln

bikus napisał(a):w głupim intercars'ie taka rura nowa kosztuje 140zł detal – każdy prawie zna kogos kto ma znizki i kupi ja za 100-110zł, myślę że da się i taniej ;) jest sens naprawiać klejami i innymi głupotami rure która i tak zaraz sparcieje w innym miejscu bo ma już swoje lata?

można było kupić nową

Re: Fotorelacja- Naprawa popękanej rury dolotu

PostNapisane: 30 gru 2012, 18:29
przez rav 75
Do komentarza mojego przedmówcy dodam krótko – AMEN.