witam Panowie pomozcie poradzcie cos w madzi uszc zelnialem miska olejowa odkrecilem wszystko wyczyscilem jak trzeba zalozylem polksiezyce wszystko skrecilem napewno tak jak bylo wczesniej i zajelo mi to 2 dni przez ten czas Madzia byla na podnosniku z przodu od strony pasazera. kiedy wszystko skrecilem zalalem olej chcialem odpalic
aaa tu nic kreci rozrusznik i to wszystko. co moze byc tego przyczyna??
Silnik nie odpala – czujnik położenia wału
Strona 1 z 1
a nie wypinałeś jakiś kostek od czujników czy coś w tym stylu?
wypialem jedynie kostke od sondy od tlumika ale pozniej ją zalozylem prawidlowo, wszystkie bezpieczniki sa dobre bo sprawdzalem przed ta wymiana wszystko dzialalo i palilo od razu nawet w mroz -20 stopni
jak ktos ma jakies rady prosze o pomoc
mechanik mowil ze to moze byc cos z czujnikiem walu korbowego ze jego jak sie ruszy to jest do wymiany;/ moze ktos mi wyslac fote jak powinien byc ustawiony? jest kolo przedniego kola pasazera przykreconyjak sie kolo sciagnie to wyzej zacisku widac. moze mial ktos juz z tym do czynienia?
jak ktos ma jakies rady prosze o pomoc
mechanik mowil ze to moze byc cos z czujnikiem walu korbowego ze jego jak sie ruszy to jest do wymiany;/ moze ktos mi wyslac fote jak powinien byc ustawiony? jest kolo przedniego kola pasazera przykreconyjak sie kolo sciagnie to wyzej zacisku widac. moze mial ktos juz z tym do czynienia?

- Od: 15 sie 2010, 14:38
- Posty: 89
- Skąd: 20 km od Rzeszowa:)
- Auto: Mazda 323F 1.6I 16V 2003r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość