Strona 1 z 2

Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 6 lis 2010, 11:28
przez pikaczu2000
Od pewnego czasu swieci sie w samochodzie kontrolka check engin. Mialem kilka miesiecy temu problemy z jedna c ewka wiec czasem zadazylo mi sie przejechac na dwoch cylindrach. Zanim wykasowalem błąd, bylo on opisany jako niewłasciwe spalanie 9dokladnie juz nie pamietam). POznije check engin znów sie pojawil w formie niewystrarczającej wydolności katalizatora P0420.
Będąc na przegladzie Pan widząć jedynie świecaca kontrolke silnika oraz patrzac na spaliny stwierdził ze to sada, bez jakichkolwiek moich wyjaśnień.

Czy te fakty i zdażenia moga faktycznie wskazywac na niedziałająca sonde lambda? Czy jesli to sonda da się stwierdzic która ?

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 6 lis 2010, 12:35
przez adi3335
Sondy tak nie siadają. Poprostu na katalizator poszła nie spalona benzyna i go uszkodziła
Na 99% to katalizator. Możesz oszukać 2 sondę wystarczy tulejka dystansowa

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 7 lis 2010, 10:52
przez pikaczu2000
Bo czasem wydaje mi sie ze samochod nie ma mocy wkreca sie na obroty ale jakos nie przyspiesza zbyt zywo.
A jakis katalizator uniwersalny mialby sesns z normo |euro 2 czy 3 ? Moze ktos wymienial w takim modelu jak moj. Jakie powinien miec wymiary ?

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 7 lis 2010, 23:45
przez tomciokr
Drugiego kata jeszcze wymienisz na jakiś wkład uniwersalny za 400 zł, ale o pierwszym zapomnij. Tam to tylko oryginał. Najlepiej rozebrać, zobaczyć stan, jak rozwalone, stopione to wydłubać, puchy zostawić. Będzie błąd wciąż świecił z racji braku kata pierwszego. Jak nie chcesz żeby świeciło to albo wyjąć żarówkę :D albo założyć dystans który odsunie sondę od głównego strumienia spalin.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 8 lis 2010, 15:21
przez pikaczu2000
A na podstawie samego błedu p0420 nie da sie sprecyzowac który mogłny byc to katalizator ?

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 8 lis 2010, 16:45
przez adi3335
Na pewno pierwszy kat ten co jest w żeliwnej obudowie przykręcony do kolektora wydechowego.
Lepiej katalizator mieć, dlatego poleciłbym wybicie 1 katalizatora zmierzenie jego średnicy.
Firma el-tec robi katalizatory sportowe o wiekszym przepływie myśle że dorobi ci kat o wymiarach oryginału

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 8 lis 2010, 18:01
przez tomciokr
Osobiście polecam wybicie obu z tego względu że jeżeli pierwszy jest przepalony, stopiony to drobinki tego pierwszego będą wbite w drugi. Katy do szczęścia nie są potrzebne.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 8 lis 2010, 20:13
przez pikaczu2000
O matko to mnie sakramecki drenaz kieszeni czeka <płacze> dwa katalizatory to masakra.

Sprzedam nerke, sa chetni ?

Tomcio wiem ze ty chyba sie pozbyles kata. jak z przegladami. Punkty jakis zaufany ?

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 9 lis 2010, 01:04
przez tomciokr
No jeździłem do jednego gdzie nie sprawdzali spalin. Raz pojechałem z ciekawości tam gdzie sprawdzają i nie było problemu żeby samochód przeszedł badania.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 11 gru 2010, 10:36
przez Woockash
Witam
I jak sprawa z katalizatorem i checkiem? borykam się z tym samym problemem już któryś miesiąc

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 11 gru 2010, 11:21
przez Toma1
Panowie – a tym checkiem (katalizator) można jeździć? bo mi się świeci juz 9 miesięcy, byłem u dwóch elektryków i mówią że wszystko super (spalanie itd.) tylko kat do wymiany – nie chce mi się wymieniać, lampka mi nie przeszkadza – zawsze wiem jak skasować (odpięcie klemy od akumulatora pomaga na kilka dni)
mamPremacy, ale to prawie do samo co 323

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 11 gru 2010, 13:00
przez tomciokr
Można jeździć. Przynajmniej w tych mazdach nie ma to negatywnego skutku w spalaniu lub w doborze mieszanki. W nowszych samochodach niektórzy mówią że ma znaczenie. Ja jeździłem przez blisko rok i nic złego nie działo się ani z pracą silnika ani ze spalaniem. Jeżeli nie chcecie aby wywalało błąd to tak jak wcześniej było pisane – wkręcić drugą sondę poprzez tuleję dystansową, tak aby główny strumień spalin nie przelatywał przez sondę. Wtedy sonda druga sonda nie odnotuje zwiększonej toksyczności spalin względem tego co było przy sprawnym kacie.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 18 lut 2011, 17:08
przez Woockash
No i wymieniłem po pół roku jazdy z checkiem katalizator. Mam teraz święty spokój, żadne błędy nie wyskakują od dwóch tygodni. Mogę polecić warsztat w którym wymieniałem kata, bo jako jedyni nie stękali że katalizator nietypowy bo żeliwny, że nie maja takich itp. w trzy godziny wspawano nowy zamiennik, stary dostałem z powrotem. Warsztat to Ipaco Warszawa ul. Syreny 14. Koszt 700zł wszystko.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 20 lip 2011, 22:09
przez macias8111
Witam.
Borykam się z podobnym problemem już dwa lata. Co diagnosta to inna opinia. Pojechałem nawet do salonu Mazdy w Katowicach na komputer, tu diagnoza wykazała że przepływka jest uszkodzona. Zamieniłem się z kolegą przepływkami, mi błąd nadal wyskakiwał a koledze ani razu.
Co ciekawe, kiedy przegonie Madzie na wyższych obrotach, około 3000 i więcej, jazdy ciągłej, alarm wyskakuje, kiedy mieszcze sie do 3000 nic nie swieci.
Kolejny diagnosta sprawdził sondy na obrotach powyzej 3000 i powiedzial ze druga sonda nie jest dogrzewana bo kat jest zapchany i doradzil wywalenie kata.
Tonacy brzytwy sie chwyta i bylem zmęczony juz tym czeckiem wiec kat zostal oprozniony.
<płacze> dalej swieci <płacze>
Czy jest możliwe ze komputer potrzebuje parę resetow aby się przestawić czy jeśli byłoby wszystko oki to nie powinien się już alarm zaświecić? Tak mi tez powiedział "specjalista" w Mazdzie w Katowicach.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za info..

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 20 lip 2011, 22:54
przez gerz50
ja też mam problem z tym check enginem od 2005 roku (czyli 6 lat) ale to olewam przejechałem 60 tys. km z tą kontrolkę i nic się nie dzieje, więc panowie nie ma się co martwić.
reset kompa nic nie pomógł kontrolka zgasła na 15 km i znowu się zapaliła (5 razy kasowałem u diagnosty-mechanika)

ps. proszę podajcie mniej wiecej czas od kiedy macie zapaloną tą kontrolę i ile km przejechaliście z nią

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 21 lip 2011, 10:19
przez kubson
Ja jeżdżę z tym błędem już od roku, zrobiłem 15tyś km i zdążyłem się przyzwyczaić do świecącej kontrolki.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 21 lip 2011, 18:26
przez macias8111
Jak wczesniej napisalem jezdze z tym bledem juz dwa lata a zrobilem 25000km.
Wczoraj resetlem kompa, na cala noc odlaczylem kleme minusowa. Mialem trase do zrobienia, 120 km w tym 70% po autostradzie z dosyc fajna predkoscia bo powyzej 120km/h i wiecej jak 3000obr/min.
W drodze powrotnej zaswiecil mi sie check okolo 80km, potem jakby szkublo silnikiem i check zaczal migac :| . Przypominam ze kata mam pustego. Nie bylem jeszcze na szczytaniu bledu. Moze ktos ma jakis pomysl o co moze chodzic???
Pozdrawiam..

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 21 lip 2011, 18:37
przez tomciokr
macias8111 nie jeździj więcej do tych specjalistów od mazdy. Błąd cały czas będzie wyskakiwał niezależnie czy masz kata popsutego czy masz go w całości wyciągniętego. Błąd nie będzie się pokazywał tylko w dwóch przypadkach: albo włożysz nowego kata i skład spalin będzie się zgadzał albo oszukasz drugą sondę. To druga sonda odpowiada za kontrolę pierwszego katalizatora i to z niej pochodzą błędy o jego sprawności.

Co do migania check takie zachowanie bez zczytania błędów wskazuję na wypadający zapłon. Na chwilkę dusi silnik, brak przyspieszenia, na "luzie" niskie, falujące obroty. Przy krótkim wypadnięciu może zaświecić na stałe kontrolka check engines, która potrafi zgasnąć przy następnym rozruchu. Przy dłuższej chwilki w czasie której wypada zapłon check miga. Przy następnym rozruchu kontrolka pali się na stałe. Najczęściej przyczyną wypadania zapłonu w tych madziach są cewki zapłonowe. Przy odczycie błędów nie ma możliwości zweryfikowania która to cewka.

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 21 lip 2011, 19:00
przez macias8111
W jaki sposob oszukac sonde, czytalem o jakis podkladkach aby cofnac sonde z glownego strumienia spalin, jak grube powinny byc?
Nie mam problemu z falujacymi obrotami na "luzie", silnik pieknie sie wkreca na obroty, na luzie obroty oscyluja okolo 800, przy zagrzanym silniku.
Po uruchomieniu kontrolka nie zgasla, mryga se dalej pinda ;–)
W jaki sposob wpiac sie do sondy miernikiem aby ja pomierzyc? (chodzi mi o kolory przewodow sondy, ktory jest od czego, mam cztery, dwa biale, szary i czarny).

Re: Uszkodzona cewka, błąd P0420 a sonda lambda- 323f 1.6 2001

PostNapisane: 21 lip 2011, 19:54
przez tomciokr
Dystans powinien wystarczyć tak na 30 mm.
Sondy miernikiem nie sprawdzisz na ile poprawnie działa. Możesz jedynie zobaczyć czy żyje. Białe przewody powinny być od grzałki, czarny sygnałowy, szary to masa (sonda ma separowaną masę).