Auto 323F BJ 1.6 98KM,
Po 2 miesiącach od zakupu postanowiłem wreszcie wymienić pasek rozrządu z rolkami i napinaczami, uszczelke pokrywy zaworów-nie wiem po co a przy okazji wymienili mi 2 paski klinowe zewnętrzne, chyba od klimy, wspomagania, alternatora? Pierwszy problem, odpalam zimy silnik i po około minucie strasznie coś piszczy, a wczoraj poczułem smęt spalonej gumy, piszczy tak sobie nawet ze 200m, niewazne czy stoje czy jade. Pojechałem do tego co mi zmieniał i mówi że paski są naciągnięte i zawiele juz nie ździała. Druga chyba bardziej poważniejsza sprawa, którą zauwazyłem przed wyjazdem do mechanika to wyciek oleju?, od strony pasażera na wysokości przedniej osi, prawa pół oś, strona rozrządu. Oddawałem im strawne auto a dostałem zepsute, co za kicha. Czy przy wymianie mogli uszkodzić jakieś uszczelki, moze węże od wspomagania? Aha, Jak auto jest rozgrzane to juz nic nie piszczy.
Prosze o parade zeby mi kitu nie wcisneli ze to nie ich wina.
Problemy po wymianie rozrządu
Strona 1 z 1
Jeżeli chodzi o olej to może nie uszczelnili sylikonem tych kantów w pokrywie zaworów przy kołach zębatych od wałków i może tam leci. Nie chce straczyć ale trzba szybko usatlić skąd Ci leci ten olej bo z tego co mi wiadomo jak olej dostanie się na pasek to nadaje się do wymiany, przydało by się jakieś foto tego wycieku
Bez Mazdy nie ma jazdy
- Od: 3 sty 2011, 12:11
- Posty: 152
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo
http://img211.imageshack.us/i/img0058gp.jpg/
http://img64.imageshack.us/i/img0056lq.jpg/
http://img820.imageshack.us/i/img0055as.jpg/
Pokrywa zaworów jest sucha, zresztą jestem juz umuwiony na środe i niech naprawiają bo w przypadki nie wierze. Na zdjęciach widac co widać, wąż chyba od wspomagania jest zaolejony na łączeniu guma-rurka zresztą jak osłona przegubu i wszystko dookoła, po dzisiejszej nocy i do teraz pod silnikiem jest sucho, nic nie kapie, auto stoi w garażu, dla pewności odpalałem je pokręciłem kierownicą.
http://img64.imageshack.us/i/img0056lq.jpg/
http://img820.imageshack.us/i/img0055as.jpg/
Pokrywa zaworów jest sucha, zresztą jestem juz umuwiony na środe i niech naprawiają bo w przypadki nie wierze. Na zdjęciach widac co widać, wąż chyba od wspomagania jest zaolejony na łączeniu guma-rurka zresztą jak osłona przegubu i wszystko dookoła, po dzisiejszej nocy i do teraz pod silnikiem jest sucho, nic nie kapie, auto stoi w garażu, dla pewności odpalałem je pokręciłem kierownicą.
- Od: 27 lis 2010, 03:46
- Posty: 62
- Auto: Mazda 323f 1.6 BJ 2001, corolla 1.4D E12 2005, Mazda 6 2.0 GJ 2012
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości