Strona 1 z 1

Bj-ka nie przyspiesza :( silnik B3

PostNapisane: 7 gru 2016, 21:45
przez Damian 323f Bj
Witam, moze panowie coś podpowiedza bo juz nie mam sily. Bj 1.3 73KM przyspiesza od 0 do 100 w 22s a na gazie 23s. Przed zalozeniem gazu bylo to samo. Według roznych danych w internetach ten samochod powinien przyspieszac w ok 14s. Madzia stoi na kolach 195/50/15 wiec to moze ten silnik troche oslabic ale chyba nie o 10s... :( prosze o pomoc poniewaz wyprzedzanie tym samochodem jest niebezpieczne :/ odrazu mowie ze nie bede wymienial silnika :D

PostNapisane: 13 gru 2016, 14:29
przez iparts
Jak masz możliwość to zrób logi silnika dynamiczne i statyczne. Sprawdź czy nie masz gdzieś nieszczelności w układzie dolotowym. Filtry kiedy wymieniałeś? Zacznij od takich podstaw i sprawdzaj czy coś pomaga.

Re: Bj-ka nie przyspiesza :( silnik B3

PostNapisane: 13 gru 2016, 14:52
przez hak64
Podepnij do kompa i odczytaj błędy, bo pewnie masz uwaloną sondę lambda, albo nieszczelny dolot.

PostNapisane: 13 gru 2016, 15:35
przez Pangenitor
Zacznij od sprawdzenia harmonijki na rurze dolotu.

Re: Bj-ka nie przyspiesza :( silnik B3

PostNapisane: 4 sty 2017, 12:22
przez Damian 323f Bj
Dolot szczelny, poszperalem troche w internecie i znalazlem filmik gdzie ktos na 3 wyciska z niej 120km/h a u mnie jest przy 6/7k obr na 3 90/95. Dodam ze przy 100km/h na 5 biegu mam podnad 4k obrotow wdg obrotomierza. Samochod odcina wgd obr na 9k (tak brakuje skali). Jest mozliwosc ze siedzi tam skrzynia z innymi przelozeniami? Do 1.3 pasuje chyba od 1.6 sohc i d 1.8 sohc z tego co czytalem ale wszedzie chlopaki maja ok 3k obr przy 100km/h a ja mam chyba 4250 :/

PostNapisane: 4 sty 2017, 18:15
przez sebekle
obrotomierz kłamie. jakie obroty na wolnych?

Re: Bj-ka nie przyspiesza :( silnik B3

PostNapisane: 4 sty 2017, 20:41
przez Damian 323f Bj
Na na jalowym to ok 1,1k. Na benz trzyma rowno na gazie faluja ale to inna bajka bo do ustawienia. Tez myslalem ze obrotomiez ale by na postoju musial pokazywać 0. Pozatym ni ch**a nie wycisne na 3 120km/h bo na 6,5k przestaje juz tak ciągnąć (tam gdzie sie zaczyna czerwone pole) :/

PostNapisane: 5 sty 2017, 18:51
przez sebekle
bo tak ma być a na gazie nie ma odcinki pewnie i ciągnie dalej

PostNapisane: 21 cze 2017, 22:04
przez Zoomi
Coś faktycznie musi być nie tak z osprzętem silnika że do 100ki tak słabo przyspiesza. To niezparzeczalnie. Obroty na jałowym też za wysokie, no chyba że masz 1100 przy zupełnie zimnym silniku), później powinny opaść jak się nieznacznie silnik podgrzeje. Ale jak już coś poprawisz to nie sugeruj się za bardzo przyspieszeniami pokazywanymi na youtubie bo to są często potunigowe fury, dąż do fabrycznych parametrów, kto wrzuca filmy zwykłych aut? Po co? Kto ma na to czas? Wczytaj się w opisy i komentarze pod takimi filmikami, czasem się można zdziwić co ludzie potrafią z silnika wycisnąć. Czasem też takiego moda zdradza dodatkowe nietypowe wyposażenie, czasem jest jakiś zegar od temp. oleju itp gadżety tuningowe (przydające się) nie porównuj do tego. Chociaż przy 1.3 raczej nikt by tego nie dodawał. Ale tak jak wspomniałem jest coś na rzeczy do zrobienia bo za słabo jedzie. Może to być też przypchany katalizator. W poprzednim samochodzie nie mogłem 130km/h przekroczyć póki go nie wymieniłem a na każdym biegu osiągał prędkości takie jakie wg. instrukcji powinien rozwijać na biegu poprzednim. Z katem to oczywiście kosztowna sprawa więc zacznij od prostszych i tańszych rzeczy np. te rury dolotowe gumowe harmonijkowe. Aczkolwiek ja mam harmonijke też do wymiany, a silnik 1.6 zapiernicza bez problemu, do prawie 190km/h. Z obrotami to się nie czaruj że zejdziesz do dość niskich po naprawie, bo z tego co pamiętam to mój 1.6 silnik ma jakieś 3700 przy 120km/h na piątce!!! (obroty i związany z tym hałas to najbardziej wk... rzecz w tym aucie) a to samo auto rozpędza się do 100ki normalnie katalogowo i jedzie do 180-190 zależy od paliwa. Przy silniku mniejszym to normalne, że obroty będą wyższe przy tej samej prędkości tym bardziej że mniejsze silniki mają zwykle "krótsze" przełożenia skrzyni by do tej pierwszej setki zbierać się jakoś akceptowalnie. Mazda Twoja nie jest ciężka ale na 1,3 to trochę już waży nie mało. Pamiętam jak oglądałem do zakupu Rovery 75, najmniejszy silnik ma 1.8 125KM i powiem Ci, że nie dziwię się że ludzie zwykle biorą 2,0 do tego wozu bo przy masie 1,6T z tego co pamiętam to stosunek mocy do masy był jak w mojej Fieście 1,3 ważącej 900kg, a że Fiesta miała krótszą skrzynię to i rozpędzała się ciut lepiej, tyle że na autostradzie do mniejszego maxa (160 na dobrym paliwie).

Filtr paliwa też warto wymienić, może pompa już przez niego nie tłoczy wydajnie. Nie wiem czy jest tak samo jak w 1.6 pod tylną kanapą. Jeśli tak samo to musisz się do tego zabrać z głową, trzeba się też zaopatrzyć w tanie narzędzie do rozpinania linii paliwowych. Tam mogą być wkręty które zwykłym wkrętakiem trudno by nie uszkodzić, zeszlifować wkrętak trzeba na inny kąt ostrzejszy (Japonia ma inne normy na normalia) i docisnąć ten wkrętak własnym ciężarem ciała obracając nim, wtedy się nie obśliźnie . ASO się kiedyś tego nie chciało wykręcać, nie to nie, zrobiłem sam. Jeśli masz filtr pod maską to pewnie na szybkozłączkach i wtedy to jest pewnie 10min roboty wtedy. Tylko pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa przy rozpinaniu linii paliwowych. Warto też zredukować ciśnienie w instalacji przez wyciągnięcie bezpiecznika pompy paliwa i uruchomienie silnika aż zgaśnie z braku podawanego paliwa (jeśli instrukcja serwisowa to dopuszcza). Nie zalejesz wtedy komory silnika tryskającym paliwem ale jakieś szmaty czy ręcznik papierowy się przydadzą. Nie rzu ć ich potem w miejsce nasłonecznione i gorące bo mogą doznać samozapłonu.