Strona 1 z 4

Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 28 maja 2014, 20:47
przez risen28
Witam. Mam uciazliwy problem z maja mazda. Od razu zanzaczam ze nie ma LPG. Problem polega na tym ze auto szarpnie(raz) przy okolo 2700 obrotow. Jest odczuwalny nagly spadek mocy przy tym szarpnieciu i nie chce wejsc wyzej na obroty przez ok 3 sekundy. Objawy nasilaja sie gdy silnik sie lekko rozgrzeje. Dziwne jest to ze nie za kazdym razem tak sie dzieieje przy przekraczaniu tej wartosci obrotow ok 90% wiec przez 10% jest ok. Czasami zaraz po podpaleniu gdy wlasnie osiagnie sie te obroty to silnik zaczyna sie dlawic szarpac nie przekroczy tych obrotow dopuki nie odpusci sie pedalu gazu i ponownie wcisnie gaz. Czytalem forum duzo ludzi ma podobny problem lecz nie do konca jest to samo dlatego zalozylem nowy watek. Dodam ze do tej pory wymienilem kable,swiece,filtr paliwa w baku i wyczyscilem przepustnice, krokowy, przeplywke, kopulke( tu nie wiem jak powinna wygladac prawidlowo w tym palec). Prosze o pomoc bo zaden mechanik nic nie potrafil okreslic tylko wymienia az sie znajdzie <glupek2> I mam pytanie czy powinien sie zapalic jakis blad(enigine) bo nic sie nie swieci

PostNapisane: 28 maja 2014, 22:05
przez misiek1
Sprawdź gumową rurę filtra powietrza, czy nie jest dziurawa.

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 29 maja 2014, 03:28
przez Marqs.s
Ja mialem podobnie jak walnieta byla jedna z cewek.Przy 2500 obrotow zaczynal sie dlawic.Wymienilem cewke i po klopocie.

Wysłane z RAZR

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 29 maja 2014, 13:56
przez risen28
Wlasnie jezeli chodzi o rure to jest dziurawa ale zostala uszczelniona i to porzadnie( Ps dzisiaj <faja> jest trosze lepiej nie ma tak mocnego przyduszenia ale wystepuje nadal. Nawet po odpaleniu gdy nie chcial przejsc 3 tys obrotow to jakos sobie dzisiaj z tym poradzil ale nie obeszlo sie bez szarpania <jupi> Wiec mozliwe ze cos jest na rzeczy z powietrzem. Co do cewki musze wybrac sie do jakiegos mechaniora zeby sparawdzil co i jak z cewkami. Mam zamiar wymienic kopulke i palec chodz nie wiem czy potrzebnie <co?>

PostNapisane: 30 maja 2014, 01:24
przez bikus
skoro uszczelnienie trochę pomogło to ja bym wymienił tą rurę albo dokładnie obejrzał bo może faktycznie lewe powietrze bierze..
sprawdź błędy silnika

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 30 maja 2014, 20:49
przez risen28
A wiec. Po paru kilomterch problem powrocil <płacze> Sprawdzalem te moje uszczelnienie i jest wszysko ok. Nie ma bata ze lapie przez nia lewe powietrze. Zauwarzylem jedynie zmiane ze przy lagodnieszym dodaniu gazu jakos daje rade ale przy gwaltownym dodaniu gazu szarpie jeszcze gorzej(szczegulnie gdy utrzymujemy 2500 obrotow i mocno wcisne pedal gazu) Wogole nie chce jechac szarpie skokowo <co?>
Szczerze to juz muslalem ze jakos dojde to tego co i jak po uszczelnieniu rury dolotowej a tu zonk. A jak te bledy odczytac. Elektronik ze mnie to nie jest <glupek2> wiec bedzie z tym problem. Co myslicie o tej kopulce wymieniac czy nie. Koszt to 109 + palec

PostNapisane: 31 maja 2014, 00:06
przez bikus
jak sprawdzić błędy znajdziesz w FAQ. proste jak budowa cepa.
pamiętaj że lewe powietrze może brać nie tylko tą rurą...
jak dla mnie to albo zapłon albo lewe powietrze... ale tutaj to pozostaje metoda prób i błędów...

PostNapisane: 31 maja 2014, 18:49
przez ewemarkam
Prosto można sprawdzić czy bierze lewe powietrze. Kupić samostart i na wolnych obrotach potraktować okolice dolotu. Jak obroty wzrosną tzn że gdzieś jest przegwizd.

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 31 maja 2014, 21:36
przez risen28
Wlasnie sobie cos uswiadomilem, ze od samogo poczatku jak ma tylko mazde wlasnie w tych okolica slychac swist od 27000 do 3100(rozgrzany silnik) przed uszczelnieniem rury samoistnie zniknal. Teraz znow powrocil :( . Dodam ze to akuran nie mialo wieszego znaczenia co do zachowania auta. Co do odczytania bledow cza bedzie sie poduczyc <nauka>

PostNapisane: 2 cze 2014, 18:32
przez fafcio
Wykręć świece i zobacz czy któraś nie jest okopcona. Jak będzie to może oznaczać cewkę. Jak będzie brudna to wyczyść ją i daj na inny cylinder to pozwoli wykluczyć padniętą świecę, pojeździj troszkę i zobacz ponownie świece. Mi kopciło świece na drugim cylindrze. Kupiłem nową cewkę na allegro za 107zł chyba, wymieniłem i problem zniknął.

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 2 cze 2014, 19:46
przez risen28
Swiece sprawdzone wszystkie czyste <spoko> wiec szukamy dalej. A jest ktos wstanie powiedziec na co zwrocic uwage przy kopulce i palcu. Napewno palec byl brudny(czarny ale nie az tak bardzo).

PostNapisane: 2 cze 2014, 22:26
przez ewemarkam
Wyglądał na wypalony? Tzn nadtopiony, widoczne ubytki na elementach metalowych? Najpewniej to wymienić. Bo to mi wygląda po prostu na wypadające zapłony.

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 3 cze 2014, 21:43
przez risen28
Tak te cztery metalowe cypelki w kopulce byly bardz brubne( znaczy duzo nagaru i mocno wciete w ksztalt litery 'h') palec byl okopcony z kazdej strony nawet po bokach) Wiec zamawiam i dam znac czy pomoglo. Ps faktycznie po uszczelnienie dolotu jest lepiej. 2,3 bieg znacznie slabiej wyczuwalne szarpniecie na wyzszych to samo i niemoc pokonania 3 tys obr na 1 biegu pozostala.

PostNapisane: 3 cze 2014, 22:17
przez Rychu1984
Jak słyszysz świst gdy dodajesz gazu-sprawdziłbym uszczelke przepustnicy.

PostNapisane: 4 cze 2014, 11:42
przez bikus
...przepustnicy albo kolektora dolotowego...

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 4 cze 2014, 15:43
przez risen28
ok sprawdze to. Jeszcze jedno pytanie czy na wypadanie zaplonu ma wplyw temperatura. Chodzi o to ze im bardziej rozgrzany tym mocniej jest to wyczuwalne :(

PostNapisane: 4 cze 2014, 16:49
przez bikus
pod wpływem wyższej temperatury kable i cewki potrafia zawodzić coraz mocniej ;)

PostNapisane: 4 cze 2014, 21:12
przez ewemarkam
Rozgrzej silnik, weź spryskiwacz i spryskaj wodą silnik. Okolice układu zapłonowego. Ale w nocy, w ciemnym miejscu. Może zauważysz skaczące niebieskie iskierki.

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 4 cze 2014, 23:14
przez risen28
<spoko>

Re: Szarpniecie i brak mocy

PostNapisane: 11 cze 2014, 21:14
przez risen28
Poszukiwan ciag dalszy. Oraz kolejne objawy. Moze zaczne od objawow. Konkretnie chodzi o obroty. Gdy jest konkretnie rozgrzany obrotypodchodza do gory nawet do 1800. trzemaja sie tak kilka sekud od 5 do 10 i potem spadaja. Wystepuje to na biegu jalowym i na wysprzegleniu. Podejrzewam ze krokowy lub przeplywka, niby czyszczone ale wyglada ze najlepsze maja za soba. To jestpierwszy. Druga sprawa to klekot a raczej .... sam nie wiem jak to nazwac, Wiem ze podobnie mialem w innym aucie, uszczekla kolektora wydechowego. Wiec jeden albo drugi kolektor cos niedomaga ale sie kokarze. I trzecia bolaczka to zgrzyt/metel o metal przy ruszeniu na sprzegle bez gazu(tylko rozgrzany silnik) Wiec jakis trop jest pewnie cos z kolektorem, zobaczymy z ktorym <co?> bardziej zastanawija mnie te obroty. moze jakis pomysl, ktos mial podobnie, szczerze brak mi juz checi zeby wszytko rozbierac i czyscic ponownie <spie>