Klub MazdaSpeed

Witajcie byłem moją Mazdą 323F Bj 2001rok z silnikiem 1.3 16V SOHC B3 o mocy 73KM w warsztacie gdzie podkręcają troszkę autka i zapytałem co najlepiej było by zmienić żeby uzyskać trochu więcej mocy (nie potrzeba mi cudów ale zawsze jakby doszło tak pod 85-95KM to było by extra) i powiedział mi ten koleś tak że ten silniczek to jest zbyta stara konstrukcja by bawić się w podkręcanie elektroniczne wiec zostaje tylko poprzez wymianę pewnych elementów. Powiedział mi tak że najwięcej mocy uzyskam jeśli zmienił bym głowice na inną (posłużył się przykładem VW GOLFA 4) bo np w Golfie 4 z silnikiem 1.4 16V jest moc 75KM ale 1.6 16V ma juz ponad 100KM a głowice itp są takie same i pasują przemiennie i mówił ze po zmianie głowicy sporo zyska na mocy na ale jeśli zmieniać głowice to tylko na taką po regeneracji. I zagłębiłem się trochu w ten temat ale w Mazdach i tak:
u mnie jest silnik 1.3 16V SOHC o mocy 73KM o oznaczeniu B3 i wyczytałem że w Mazdach MX-3 były montowane silniki 1.6 16V SOHC o mocy 107KM o oznaczeniu B6 i przeglądając tak różne strony itp i pytając różnych osób wygląda na to że ta głowica od MX-3 powinna pasować do mojego silniczka tylko chciałem jeszcze was zapytać o to, może ktoś już zna dobrze ten temat albo siedzi dłużej w Mazdach niż ja??

wiec moje pytanie takie czy ta głowica od MX-3 Podejdzie mi do mojej 323F BJ 1.3 16V B3

(rozrząd,wygląd głowicy,silnika,osprzęt itp to podobno to samo) Rozmawiałem jeszcze z takim kolesiem co robi takie można powiedzieć "tuningi" ale tylko na niemieckich autach i powiedział mi tak że w niemieckich benzyniakach można uzyskać średnia tych dwóch mocy czyli np w golfie 75KM i 105KM to średnia z tych mocy wychodzi 90KM a w Mazdzie mówił ze może też by się tak udało wiec byłoby 73KM i 107KM wiec również koło 90KM powinno być, to jest takie szacowane +/– na podstawie innych samochodów niemieckich które robił i następnie sprawdzał na hamowni na życzenie klienta i tak mniej więcej wychodziło.

Co wy na to warto takie coś spróbować??

czekam na jakieś odpowiedzi, komentarze itp

A nie prościej przełożyć cały silnik? Masz wtedy pewność że wszystko z sobą pasuje.Przy podmianie głowicy różnica będzie w średnicy tłoków i kij wie w czym jeszcze, a poza tym nie mam pojęcia co na to powie komputer, bo będzie musiał zmienić dawki paliwa a cholera wie jak to tam jest zaprogramowane..

jak Ty jeździsz mazde serwisować tam gdzie klepią auta dla ludu, to długo tym samochodem nie pojeździsz.
Wiele razy się już to potwierdziło nie tylko na moich osobistych doświadczeniach ale i znajomych.
Jeszcze nie trafiłem na mechaników kumatych i normalnie się wypowiadających w miejscach gdzie naprawiają grupę VW. Co też najlepiej widać po tym jak jeżdżą ich samochody, kopcą, śmierdzą, warczą świszczą, klekoczą, piszczą itd...

Co do grupy VW to są bardzo dobre auta jeśli chodzi o silniki Diesla, bo jeśli chodzi o Benzyniaki to tylko Japońce. To zalezy gdzie ty robisz samochodu skoro ci kopca itp to zależy od auta jeśli masz dobre auto grupy VW a nie jakiś złom z nie wiadomoego pochodzenia to bedzie chodził i grosza nie bedziesz dokładał do niego. A co do Mechaników to jak dobry mechanik jest to radzi z każdym autem a nie tylko jedna marka, nie wiem jakie ty masz pojęcie o mechanikach, samochodach z zachodu europy ale na pewno nie za duzo skoro myślisz że mechanik który robi samochody VW Audi, seat skoda czy np mercedes, BMW to nie poradzi sobie z Japońcem? Zrobi Japońca i każde inne auto wystarczy, widza i umiejetnosci.


A co do przekładki silnika to nie chce sie w to bawić bo trzeba w dowodzie rejestracyjnym zmieniać (ponieważ bedzie inna pojemność itp) wiecej chodzenia po naszych Polskich urzędach bedzie niż roboty..

DONEKSR napisał(a):A co do przekładki silnika to nie chce sie w to bawić bo trzeba w dowodzie rejestracyjnym zmieniać (ponieważ bedzie inna pojemność itp) wiecej chodzenia po naszych Polskich urzędach bedzie niż roboty..

a jak myślisz co daje zmiana głowicy? i z czego biorą się te konie mechaniczne?

"VW to są bardzo dobre auta jeśli chodzi o silniki Diesla" może przez 3lata od zakupu, później za nimi jest tylko smród i dym. Przez nich we Wrocławiu trzeba jeździć tylko na wewnętrznym obiegu powietrza, bo nawet filtr węglowy nie pomaga. Okna też nie można otworzyć, bo generują takich hałas, że radia nie słychać tylko kle kle kleee. (diesle innych marek w takim stanie też się trafiają, ale jest to zdecydowanie jest ich mniej).
Odnośnie mechaników miałem na myśli to jaką grupę ludzi skupia koncern dla ludu. Zdarzają się raz na rok wyjątki, ale to tylko wyjątki...

Twoją decyzję popieram, po co jeszcze karmić urzędasów.

Powiem tak, że jeśli chodzi o moje zdanie to napewno lepszych samochodów z silnikami diesla niz niemieckie to nie ma, a jeśli chodzi o benzyne to tylko Japonia, takie jest moje zdanie, jesli ma się niemieckie autko w dieslu z pewnego źródła to ani klekotu nie ma, ani dymu, ani smrodu ani nic, lejesz paliwo i jeździsz za półdarmo . pod warunkiem ze to jest autko pewne a nie klepane z każdej strony i od 10 właścicieli.... i z przekreconym licznikiem ze trzy razy...

Co do zmiany głowicy to KM biorą się stąd że masz większe gniazda zaworowe, zawory itp a co za tym idzie większa moc, wystarczy trochę poświecić uwagi tematowi tuningu poprzez zmiany głowicy na większą i bedziesz wszystko wiedział co i jak i po co

Skoro zgłębiłeś temat i to tak fajnie wszystko pasuje itp. to dlaczego nie chcesz iść dalej i włożyć całego słupka i mieć te 107 KM? Tak bardzo zależy Ci aby w dowodzie było poprawnie?

tak, zależy mi na tym żeby wszystko w papierach grało itp. bo silnik jest częscią wymienna wiec nie trzeba tego zgłaszać jesli zmieniam na silnik o tej samej pojemności i mocy, a jesli zakładam zupełnie inny to w razie jakiegos wypadku lub czegoś jeśli samochód musiał by zostać przekazany do diagnostyki to może być bardzo duży problem, wiec trzeba trochę racjonalnie na to spojrzeć a nie tylko zmienić silnik bo łatwo. tak dobrze wszystkiego na tym świecie zrobić się nie da..

Prosze o wypowiedzenie się tylko tych osób którzy wiedzą cos w temacie wymiany głowic a nie osób które rozmyslają nad zmianami silnika itp, bo to nie jest o tym temat.