Czy kopułka aparatu jest do wymiany? 323 bj b3

Postprzez Interceptor » 23 paź 2010, 11:49

Witam.
Mam kilka dolegliwości silnikiem. Ogólnie to ma duże wibracje na jałowym, lekkie falowanie, oraz czasami szarpnnie podczas przyspiesznia poniżej 2000 obr/min. Próbowałem to wyeliminować: czysczenie przepływomierza, przepustnicy. Jak się porządnie nagrzeje to jest ok, ale na zimnym zaczyna mnie to coraz bardziej wnerwiać. Zanim zabiorę się za świece i przewody wykręciłem kopułkę aparatu zapłonmowego. Moim oczom ukazał się taki widok.

Obrazek</noscript>

Jakiś baran chyba czyścił kiedyś kopułkę śrubokrętem i mocno od środka ją porysował. Pamiętam z dawnych czasów jak jeszcze miałem kaszla, że wnętrze kopułki powinno być idealnie czyste bez żadnych zarysowań – bo rysy powodują niekontrolowane przeskoki iskry. Co wy na to? Wymienić kopułkę? Styki wyczyściłem delikatnie papierem ściernym bo były zaśniedziałe, ale efektu brak.
Moja M http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=115425
Ciężka stopa = lekki portfel :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2009, 18:17
Posty: 128
Skąd: Unieście, Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ 1,3 16V 1998r

Postprzez czah666 » 23 paź 2010, 13:47

nie wydaje mi sie aby rysy na plastiku mogły powodować problemy, ale mogę ci powiedzieć ze ja wymieniłem niedawno kopułkę wraz z palcem i praca silnika sie bardzo poprawiła... koszt niewielki a (niepamietam dokladnie ale chyba do 100zl za komplet ) wymiana banalnie prosta. Ogólnie jak patrze na twoje foto to moja (tez b3) była w duuuzo gorszym stanie, a jak zacząłem ja czyścic to się częściowo poukruszala...
Szerokiej drogi i gumowych drzew ;)
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2009, 23:09
Posty: 159 (1/3)
Skąd: Chrzanów
Auto: Mazda CX-30 2022
Mazda 5 2.0 06' + gaz , Nissan almera N15 1.6SR
były : 323f bj 1.3 16v 99' , Fiat Tipo 1.4 95' , Opel kadet 1.4 91' , Skoda 120LS 82'

Postprzez Interceptor » 24 paź 2010, 19:06

Nie no to moja kopułka trzyma się mocno. Szczelna nic z niej się nie kruszy, ale te rysy,,, Jak piszesz, że dałeś ok 100 zł za kopułkę z palcem to chyba zamienniki kupowałeś? Bo sama kopułka oryg. kosztuje chyba ponad 200 zł. Warto ładować kasę w oryginał? Palec jest na wcisk w tym aparacie? bo nie mogłem go wyciągnąć.
Moja M http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=115425
Ciężka stopa = lekki portfel :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2009, 18:17
Posty: 128
Skąd: Unieście, Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ 1,3 16V 1998r

Postprzez czah666 » 25 paź 2010, 10:43

tak jest na wcisk , trzeba go podważać z rożnych stron i wyjdzie ;)
Szerokiej drogi i gumowych drzew ;)
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2009, 23:09
Posty: 159 (1/3)
Skąd: Chrzanów
Auto: Mazda CX-30 2022
Mazda 5 2.0 06' + gaz , Nissan almera N15 1.6SR
były : 323f bj 1.3 16v 99' , Fiat Tipo 1.4 95' , Opel kadet 1.4 91' , Skoda 120LS 82'

Postprzez Interceptor » 25 paź 2010, 18:33

Ok dzieki. A jak jest z kwestią oryginałów? Wiem że co oryginalne to najlepsze, ale w tym wypadku ory części są prawie dwa razy droższe od zamienników...
Może ktoś ma jeszcze jakąś opinię co do potrzeby wymiany tej kopułki? Nie chciałbym wywalać kasy na darmo...
Moja M http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=115425
Ciężka stopa = lekki portfel :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2009, 18:17
Posty: 128
Skąd: Unieście, Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ 1,3 16V 1998r

Postprzez organo » 30 paź 2010, 17:02

kopulka EPSa kosztuje ok 30zl jest to rewelacyjny zamiennik nie gorszy od orginalu wogole wiele zamiennikow roznych czesci sa lepsze od orginalow ale ludzie to jednak bez pojecia lubia wydawac pieniadze zamiast troszkie poczytac jakie firmy sa dobre i solidne.
twoja kopulka nie jest zla ale wymienic by mozna nie zaszkodzi a moze pomoze ale watpie by na twoja dolegliwosc
rysy w niczym nie przeszkadzaja bardziej ten osad na tych "pinach" i jego sie czysci przewaznie srubokretem z racji gorszego dojscia.
kopulke ogolnie sie wymienia bo zużył się wegielik lub te tzw piny juz sie wypalily lub najczesciej kopulka dostaje przebicia z powodu mikropekniec .
Jesli juz bym sie przymierzal do elektryki WN to przedewszystkim swiece tylko normalne takie jak przewiduje producent przewody tylko NGK (drogie) lub tansze Nippars innych ja osobiscie nie polecam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 11:19
Posty: 359
Skąd: Nasielsk
Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)

Postprzez Marcin25l » 31 paź 2010, 21:29

Jesli silnik szarpnie i przerwie to wina kopułki i przewodów ze swiecami.Jesli wymienisz komplet to nie powinno zaszkodzic a raczej pomoze. Co do falowania na wolnych obrotach to zobaczysz po wymianie elektryki, jesli nie pomoze to mozna wyregulowac przepustnice ja w swojej Bj tez tak mialem i regulacje przeprowadziłem osobiscie ze skutkiem pozytywnym:) Objawy mialem jak by na wolnych obrotach nie palil na jeden gar od czasu do czasu, takie pyrt, pyrt... po regulacji przepustki ustalo.Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sty 2009, 15:47
Posty: 18
Skąd: Rawicz, Wielkopolska
Auto: Były Mazdy:Sedan 1.6 16V 1992 r. Sedan 2.0 8V Diesel 1995 r. Hatchback 1.5 16V 1998r. JEST Mazda hatchback 323f Rok 2001 1,6 16V 98 KM:)

Postprzez Interceptor » 1 lis 2010, 22:02

Ok dzieki wszystkim za odpowiedź. Najpierw zajmę się świecami przy wymianie oleju bo i tak przelatałem na nich jakieś dwa lata. Na kable NGK ostrzę sobie zęby już dłuższy czas, bo te moje (jakiś wynalazek bougicord) dość luźno siedzą na świecach. Choć przebić nie mają – sprawdzałem zraszaczem. Z tą przepustnicą też racja bo ją czyściłem i może wymaga regulacji.
A jak znajdę kopułkę EPS to też pójdzie do wymiany bo jak dobra i tak tania to nie ma co czekać.
Dzięki
Moja M http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=115425
Ciężka stopa = lekki portfel :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2009, 18:17
Posty: 128
Skąd: Unieście, Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ 1,3 16V 1998r

Postprzez shawn » 7 lis 2010, 10:39

A jaki masz przebieg ?
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2009, 20:53
Posty: 85
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 323F 1,3 16V (BJ) '98r

Postprzez devil-80 » 19 lut 2013, 23:33

Witam,
Wczoraj Mazda miała humory i pomimo, że ako kręciło ona nie chciała odpalić. Dopiero za 3 razem jak wcisnałem troszkę pedał gazu to odpaliła. Parę dni u mnie padał deszcz,ale wczoraj było słonecznie.
Mam pytanko czy warto wymienić sam palec mogę kupić firmy Facet i do tego przewody zapłonowe firmy Quinton Hazell -miał ktoś z nimi doczynienia?
Poza tym często tak ma że nie pali na dotyk -akumulator nowy,świece również,rozrząd paski itp.
Po odpaleniu troszkę dymiła i śmierdziało ale potem się uregulowało.
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2008, 00:23
Posty: 102 (1/0)
Auto: Mazda 6 1.8 MZR
Mitsubishi Carisma 1.3

Postprzez Pangenitor » 20 lut 2013, 15:48

Jeżeli chodzi o kable to mogę polecić NGK, a co do problemów z odpalaniem,to może chwyciła ją standardowa przypadłość czyli kostka stacyjki.
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.... i jazda autem Mazda....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2011, 08:10
Posty: 87 (0/2)
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 323F BJ 1.3 16V B3 Hatchback
Kia Ceed 1.5 M

Postprzez devil-80 » 20 lut 2013, 23:09

Nie sądze żeby była to stacyjka skoro słychać jak by kręcił rozrusznik jedynie jak by nie było iskry i nie mógł zaskoczyć-czasami pokręci się dłużej i zaskoczy a czasami nie-tak czy owak usterka ta nie występuje zbyt często ale pojawia się od czasu do czasu.
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2008, 00:23
Posty: 102 (1/0)
Auto: Mazda 6 1.8 MZR
Mitsubishi Carisma 1.3

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323