Strona 1 z 1

Przeciekająca podłoga – co robic?

PostNapisane: 26 cze 2009, 12:25
przez msobecki
Od pewnego czasu, po deszczu , szczególnie na tylnych dywanikach, od strony kierowcy pojawia mi się woda, słyszałem ze w niektórych samochodach są jakieś korki w podwoziu czy coś takiego, czy takie coś morze być również w Mazdzie ? Jesli nie ma żadnych korków to gdzie szukać przecieków, od spodu nic nie widać :( muszę chyba zdjąć tapicerke i ten temat od środka rozpracować

pozdrawiam

PostNapisane: 26 cze 2009, 12:51
przez Lukano
Korków w podwozi raczej nie ma. Jak już to w drzwiach.
Jak to w mx-3 ja bym stawiał na uszczelki drzwi. Jak masz czas zejmij tapicerke popatrz skąd może lecieć woda.

PostNapisane: 26 cze 2009, 12:54
przez tekknoraver
Lukano napisał(a):Korków w podwozi raczej nie ma

A właśnie że są :P Przynajmniej u mnie w BG ;) pod fotelami jest taki jakby "podcięty" kawałek tapicerki który można odgiąć i widać korek

PostNapisane: 26 cze 2009, 15:36
przez msobecki
drzwi wykluczam od razu, mokro jest bliżej środka a nawet bardziej w rogu miedzy kanapą a tunelem. obawiam się ze po częstych przejazdach po "śpiących policjantach" o które często szoruje podwoziem mogła wytrzeć mi się dziura w podłodze :/

PostNapisane: 27 cze 2009, 22:34
przez tekknoraver
raczej nie w tym miejscu,jak zerkniesz na podłogę to zauważysz że na brzegach jest wyprofilowana,może co najwyżej mogła być przeżarta i gdzieś odpadło ;)

PostNapisane: 27 cze 2009, 22:53
przez karmazyn33
msobecki nie wiem jak w twoim modelu ale u mnie w BJ po deszczu mam ok 1cm wody w kole zapasowym tzn tam gdzie lezy koło , i przyczyna jest taka że brakuje mi zaślepek pod relingi i dodatkowo w którmś miejscu albo spadły węzyki odprowadzające te wode z rynienek albo są dziurawe i to w takim miejscu że zbiera się w kole może u ciebie jest podobna sytuacja ,
powiem Ci że w takim razie ja jestem w lepszej sytuacji bo wystarczy wytrzeć wnęke i juz a ty musisz suszyć.

PostNapisane: 27 cze 2009, 23:59
przez tekknoraver
u mnie też w kole się zbierało,ciekło mi przez lampe tylną lewą :P oj te mazdy to lubią coś tę wodę w bagażniku :P

PostNapisane: 28 cze 2009, 00:22
przez mx3
sa korki plastikowe doskonale je widac wejdz do kanalu :)

PostNapisane: 30 cze 2009, 00:12
przez msobecki
no właśnie zastanawiałem się gdzie podziewa się woda która spadnie np na przednia szybę :D w ogole uszczelka od szyberdachu zdaje się skurczyła się bo jej początek nie styka się z końcem, jakieś 3cm jest luzu, możne to przez te szparę zalewa mi podłogę... ale to chyba były by jakieś ślady na podsufitce, a ta jest sucha po deszczu.

PostNapisane: 30 cze 2009, 05:10
przez tuningzone
szyberdach ma rureczki odprowadzające wodę i rynienki, ja bym stawiał na korozję,sprawdź od spodu czy nie zgniła czasami pod konserwacją bo może być sito

PostNapisane: 3 lip 2009, 08:54
przez luki88
ja bym stawial na szyberdach i zapchane rynienki do odprowadzania wody, ewentualnie leci przy uszczelce od tylnej klapy – jeśli by była dziura w podlodze to woda by się wylewała a nie wlewała

PostNapisane: 3 lip 2009, 13:57
przez jabol.88
witam miałem ten sam problem u siebie tylko od strony pasażera, podłoga była mokra no i zabrałem sie do sprawdzenia co i gdzie ? No więc tak pierwsze co zrobiłem to wyjąłem siedzenie i wszystko co by mogło mi przeszkadzać by dostać się do podłogi (blachy:) ) jak już wszystko to zrobiłem ujrzałem wodę i na pierwszy rzut oka cała podłogę żadnych dziur, no to zacząłem się drapać po głowie co to i aż wziąłem śrubokręt i zacząłem rysować tą powierzchnie i co było ? było małe sito <killer> gdzie podkład odszedł od blachy i to był tego efekt. Szpachel i troche chęci zrobiło swoje <lol> :D

PostNapisane: 3 lip 2009, 16:17
przez umcyk
Dalacze do tematu, choc sprawa wyglada u mnie troche innaczej.
A mianowicie ja mam problem z woda pod dywanikiem kierowcy. Podczas jazdy po mokrym nie mam wody w srodku tylko jak sobie popada. PRzy probie namierzenia miejsca przecieku zauwazylem ze woda leje sie przy lewym slupku w okolicy podnozka. Czym mozna ewentualnie udroznic odplyw???? Moze ktos pomoze rozwiazac moj problem. Po konsultacji z mechanikiem, ten zaproponowal mi zeby wyjac i zalozyc szybe od nowa. Co o tym sadzicie?
z gory dziekuje za wszelka pomoc