Skąd może ciec olej?

Mam takie pytanie ponieważ mam podejrzenia, że Mazda gdzieś gubi olej a niekoniecznie musi go palić bo nie ma takich objawów jak kopcenie na niebiesko itd. dlatego nasuwa mi się pytanie: skąd może lecieć olej w takie Mazdzie? Na moje oko gubi go jakieś 200ml na 1kkm, na pewno coś tam też spala ale wydaje mi sie, ze spora część z tego może gdzieś wyciekać.
Uszczelka pod pokrywą zaworów wymieniona i wycieków nie widać.
Oring aparatu zapłonowego wymieniony i też nie cieknie.
Przy wymianie rozrządu mechanik wymienił mi jakieś 2 oringi od strony rozrządu.
Skąd jeszcze może ciec?
Kiedyś mechanik zauważył, że blok silnika (patrząc od góry pod maske, tam gdzie kapie olej kiedy wycieka z oringu na aparacie zapłonowym) był najprawdopodobniej klejony bo widać jakieś pęknięcia. Nie wydaje mi się żeby z tamtąd leciało bo po przetarciu tego popękanego bloku nic widać tam śladów oleju.
Pozdrawiam
Uszczelka pod pokrywą zaworów wymieniona i wycieków nie widać.
Oring aparatu zapłonowego wymieniony i też nie cieknie.
Przy wymianie rozrządu mechanik wymienił mi jakieś 2 oringi od strony rozrządu.
Skąd jeszcze może ciec?
Kiedyś mechanik zauważył, że blok silnika (patrząc od góry pod maske, tam gdzie kapie olej kiedy wycieka z oringu na aparacie zapłonowym) był najprawdopodobniej klejony bo widać jakieś pęknięcia. Nie wydaje mi się żeby z tamtąd leciało bo po przetarciu tego popękanego bloku nic widać tam śladów oleju.
Pozdrawiam