Strona 1 z 2
Zmiana bębnów na tarcze – możliwe?

Napisane:
13 paź 2008, 14:36
przez tomekjorda
Tak jak w temacie koledzy czy możliwe jest przejście z bębniaków na tarcze? Co trzeba kupić i zmienić – podajcie okolicznościowy koszt takiego zabiegu ;D Pozdro

Napisane:
13 paź 2008, 15:10
przez EndrYou
400zł kpl. cały zawias od 1,8 z dobrymi tarczami, tylko założyć
napewno potrzebujesz :tarcze, jarzma zacisków, zaciski ,przewody chamulcowe

Napisane:
13 paź 2008, 15:46
przez tomekjorda
Wielkie dzieki za szybką rade

Zamiana bębnów na tarcze hamulcowe. Trudno?

Napisane:
18 lis 2009, 18:52
przez PatMx
Witam
Posiadam mazde mx-3 która z tyłu posiada hamulce bębnowe, chciał bym wymienić na tarcze. Widziałem taką konfiguracje w mx-3 z 95r 1.6 dohc.
Czy wymaga to większych przeróbek ? Jaki był by koszt tej operacji ?
Pozdrawiam
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Napisane:
19 lis 2009, 00:43
przez loockas
PatMx pogadaj z realski'm. Z tego co kojarze zmieniał w 323 bębny na tarcze. Wydaje mi się, że sprawa nie jest trudna. Sam o tym myślałem.
Tak na marginesie... Masz elektryczne szyby w tej swojej maździe i elektrycznie regulowane reflektory?

Napisane:
19 lis 2009, 03:38
przez PatMx
loockas napisał(a):PatMx pogadaj z realski'm. Z tego co kojarze zmieniał w 323 bębny na tarcze. Wydaje mi się, że sprawa nie jest trudna. Sam o tym myślałem.
Tak na marginesie... Masz elektryczne szyby w tej swojej maździe i elektrycznie regulowane reflektory?
Dzięki za info.
Tak mam z tym że regulacja reflektorów nie działa, coś jest nie podłączone lub zepsute ponieważ zamiast je regulować góra dół to lekko podskakują.

Napisane:
19 lis 2009, 12:50
przez Sunrise
PatMx napisał(a):zamiast je regulować góra dół to lekko podskakują.
Pewnie ząbki ktore sa odpowiedzialne za unoszenie sie zjechaly


Napisane:
19 lis 2009, 15:50
przez piwo
przekaldasz cala tylna belke z zawiasem i heblami i po problemie.cena pewnie tyle co nic.dobrze poszuaksz to za darmo ci dadza to co bedzie potrzeba, bo troche tego juz jest na szrotach,latka leca.

Napisane:
20 lis 2009, 15:11
przez PatMx
Dzięki za przeniesienie tematu
Chyba tak zrobię z tą belką, niegłupi pomysł.
A co do tych ząbków to oleje sytuacje, mam zamiar zmienić reflektory – niech tylko stanieją


Napisane:
21 lis 2009, 00:25
przez marcin_klimek15
Mam mazde mx-3 z 95 roku i wszystkie hamulce mam tarczowe. Od czego to zależy jakie są?

Napisane:
21 lis 2009, 13:18
przez piwo
w efciach bg to w zaleznosci od wersji silnikowej i czy posiadal samochodzik abs czy nei posiadal.a w mx3 nie wiem jak to bylo.

Napisane:
21 lis 2009, 15:32
przez marcin255
Dlaczego,skoro zestrojone jest hamowanie jak jest ,chcecie zmieniać fabrycznie ustawiona ,wyważoną,wybadaną ,przetestowana siłę hamowania? Jaka macie pewność , że po zmianie siły hamowania z 40 tył 60 przód na 50 tył i 50 przód lub jeszcze gorzej 60 tył 40 przód nie zabijecie się?

Napisane:
21 lis 2009, 19:59
przez loockas
piwo napisał(a):w efciach bg to w zaleznosci od wersji silnikowej i czy posiadal samochodzik abs czy nei posiadal.a w mx3 nie wiem jak to bylo.
w MX-3 podobnie. V6 miały wszystkie tarcze. B6 SOHC czyli przed liftem, miały bębny w wersjach bez ABS. Nie wiem jak to było w poliftowych.

Napisane:
21 lis 2009, 22:15
przez Suloo
loockas napisał(a):B6 SOHC czyli przed liftem, miały bębny w wersjach bez ABS. Nie wiem jak to było w poliftowych.
w poliftowych tez mozna bylo trafic bebny w wersji bez abs

Napisane:
22 lis 2009, 02:45
przez PatMx
marcin255 napisał(a):Dlaczego,skoro zestrojone jest hamowanie jak jest ,chcecie zmieniać fabrycznie ustawiona ,wyważoną,wybadaną ,przetestowana siłę hamowania? Jaka macie pewność , że po zmianie siły hamowania z 40 tył 60 przód na 50 tył i 50 przód lub jeszcze gorzej 60 tył 40 przód nie zabijecie się?
Dlatego pytam, chociaż wg mnie nie zmieniło by nic.

Napisane:
22 lis 2009, 10:32
przez loockas
PatMx napisał(a):chociaż wg mnie nie zmieniło by nic.
Nie wiem jak tam ze skutecznością hamowania. Jeździłem obiema wersjami i wg mnie hamują bardzo podobnie. Wiadomo dla pewności należałoby zrobić testy w tych samych warunkach, w pełni sprawnymi autami itd. Za tarczami na pewno przemawia kwestia eksploatacji. Dużo przyjemniej i łatwiej wg mnie bawić się z tarczami, klockami z niż szczękami i bębnami.

Napisane:
22 lis 2009, 20:11
przez piwo
bebny nie maja gorszej skutecznosci hamowania.wada jest raczej mala odpornosc na przegrzanie.ale w lekkich autach na tyle to nie gorzi.stad w wielu autach takie heble.z bebnami chyba ciezej sterowac absem stad w autach z absem chyba zadko mozna spotkac bebny.

Napisane:
22 lis 2009, 23:38
przez loockas
piwo napisał(a):z bebnami chyba ciezej sterowac absem stad w autach z absem chyba zadko mozna spotkac bebny.
Też mi się tak zawsze wydawało. Szczególnie na przykładzie BG czy EC gdzie ABS występował tylko na tarczach. W 323f BA wszystkie 1.5 mają bębny i większość z nich ma ABS (jak nie wszystkie).

Napisane:
22 lis 2009, 23:39
przez marcin255
dużo jest aut z abs i bebnami z tyłu

Napisane:
22 lis 2009, 23:54
przez Jacek176
loockas napisał(a):BG czy EC gdzie ABS występował tylko na tarczach
Nie tylko