Troszkę wstyd bo ja dopiero jakieś 2mce temu zlikwidowałem swój problem z wyciekiem

, a temat dosyć stary. Niestety budżet studenta mocno nadwyrężony to zrobiłem wymianę po swojemu
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
. Rurkę wybieraka z tulejkami odciąłem szlifierką kątową, dałem znajomemu do naspawania rurki o średnicy większej niż wybierak wystający ze skrzyni, naciąłem tak jak rury wydechu są nacięte, kupiłem zacisk podobny do tego co w rowerze w siodełku jest (idealnie pasuje z łącznika drążków kierowniczych z

malucha), do tego utwardzana śruba i nakrętka, i po wymianie uszczelniacza zacisnąłem fest żeby nie puściło. Koszty to uszczelka wybieraka 36zł, zacisk 1,60zł, piwo dla spawacza 5zł, śruby 1,50zł. Do tego olej którego o dziwo bardzo mało ubyło, 2,5l zlałem a wejść ma 3l z hakiem. Fotek nie mam ale fachowo wyszło.
Pozdrawiam.