Klub MazdaSpeed

Witam,

nie wiem czy ten temat był juz poruszany, ale ja mam pytanie:
– mam przejechane 100 kkm i czas najwyższy sprawdzić jak sie spisuje katalizator. Czy jest jakis sposób na sprawdzenie drożności bez rozbierania całości ?
Wiadomo, że jak kat jest juz zapchany , to i temperatura wzrasta i auto może być troche mułowate.
Wycięcie kata też raczej nie wchodzi w grę, bo będą podawane błędne wartości do sond i komputera.
Jakie więc mogą być objawy zawalonego kata i jak to można sprawdzić ?
Problem tez polega na tym, że kat zapycha się powoli i jak ktos jeździ codziennie, to praktycznie niemożliwością jest zaobserwowanie przez kierowcę zmian.

Czy jest jakis sposób na sprawdzenie drożności bez rozbierania całości ?

Na stacji diagnostycznej ( emisja spalin )

Wycięcie kata też raczej nie wchodzi w grę, bo będą podawane błędne wartości do sond i komputera.

Sondy masz przed katalizatorem więc nie maja wpływu na błędne odczyty ( tylko ekologia ) zawsze mozesz zrobić z niego tłumik.

[quote="Jaksa"] Na stacji diagnostycznej ( emisja spalin )[quote]


Eeee...
Jak to
Tam sprawdzi jedynie ilość chyba 02 w spalinach na wolnych obrotach. Spaliny i tak beda wylatywać jeno troszkę wolniej i czyżby to miało zdiagnozować stan kata
Urządzenie odczytuje chyba emisje spalin , a nie ich prędkość wylatywania.
A może ja cos nie kumam...

Katalizator ma za zadanie oczyszczac spaliny a nie je zwalniać – więc jak na stacji okaże się że masz podwyższona ilość CO itd. tzn. że katalizator nie spełnia już swojego zadania – czyli się powoli zapycha