Strona 1 z 1

zacisk tyly – wymiana

PostNapisane: 9 lis 2007, 13:43
przez anonimka
Jak wiecie sprzedaje samochod, dzisiaj pojechalam do mechanika bo zapiekal mi sie hamulec. Musze wyminic zacisk tyly lewy. Jest to część która dosyc cieżko dostać.

Moje pytanie do osob które mialy taki problem – czy pasuje moze zacisk do mx od innego modelu??


W jaki sposób mozna to zrobic??

nie chce sprzedawac bubla – dbałam o ten samochod no i musze to naparawic.

Wiem ze mozna jakos to generowac, ale kompletnie sie na tym nie znam i nie mam nikogo kto by mi mogl w tym pomoc, wiec musze totalnie zdac sie na lokalnych mechanikow – czarodziejów...

PZDR

anonimka

PostNapisane: 9 lis 2007, 14:54
przez Morder
wymieniać zacisk ? nie koniecznie. Zazwyczaj zacisk staje z powodu uszkodzenia gumek. Kupujesz taki "zestaw" naprawczy w postaci nowych gumek, smarujesz smarkami i zacisk chodzi. Chyba, że w Twoim przypadku rzeczywiście zacisk nadaje się juz do wymiany. Poszukaj na forum, było kilka postów na ten temat.
Proponuje, żeby zrobil to mechanik, bo to dosyć "brudna" robota.

PostNapisane: 9 lis 2007, 20:15
przez nenek
Miałem podobny problem i spadła linka ręcznego – wystarczyło wyczyścić i nasmarować zacisk (robocizna 50 zet+ niepotrzebny komplet linek).Informacja gdyby mechanior na prawdę chciał Cię naciągnąć na koszty.

PostNapisane: 9 lis 2007, 23:26
przez brii
Morder napisał(a):Kupujesz taki "zestaw" naprawczy w postaci nowych gumek, smarujesz smarkami i zacisk chodzi.

Niestety komplet jest dosyć drogi, ale rozwiązuje problem :)

PostNapisane: 10 lis 2007, 13:40
przez MiHaŁ
brii napisał(a):Niestety komplet jest dosyć drogi

Komplet na jedno koło to koszt ok 30 zł czy to drogo?? + ew komplecik smarów do prowadnic i tłoczków ok 50 zł :)

PostNapisane: 10 lis 2007, 22:20
przez anonimka
Odebrałam samochod, pan mechanik zrobil, ale powiedzial zeby nie zaciagac recznego, jezeli musze to musze ale zeby go nie uzywac...
ponoc jakis problem jest w mechanizmie, ze on lapie i przy zaciagniecu recznego wybija cos tam, ale jak go spuszcam to juz nie wraca... i stad koło sie blokuje...
Nie mam pojecia czy to dobry mechanik ale jakos tam polecany... ponoc ten mechanizm wlasnie juz jest skorodowany, mówiłam mu o zestawie naparwczym ale powiedzial ze to nie w tym problem.
w tej chwili wszystko jest dobrze, popuscili troche linke, wszystko przesmarowali odblokowali...

Moze uda mi sie poszukac kogos wsrod znajomych kto by na to zagladnał czy mnie nie chca naciagnac....

PostNapisane: 11 lis 2007, 09:52
przez KrystianR
nenek napisał(a):Miałem podobny problem i spadła linka ręcznego – wystarczyło wyczyścić i nasmarować zacisk (robocizna 50 zet+ niepotrzebny komplet linek).Informacja gdyby mechanior na prawdę chciał Cię naciągnąć na koszty.
a w ktorym miejscu ta linka spadla?bo nie wiem czy wlasnie u mnie sie nie zerwala ale z dnia na dziene wllasnie zero reakcji nic nie ciagnie czuc ze idzie bez oporu reczny.a reszte problemow mialem taki sam ale reczny musi byc i trzeba to jakos doprowadzic...

PostNapisane: 11 lis 2007, 17:38
przez nenek
Linka spadła z zaczepu przy zacisku 0 ręcznego.

Anonimka <roza> za podpis

PostNapisane: 13 lis 2007, 11:17
przez KrystianR
a gdzie można zakupić taki "zestaw naprawczy gumek" jak opisał Morder?w kazdym zwyklym sklepie?jak to sie fachowo nazywa?

PostNapisane: 13 lis 2007, 18:30
przez MiHaŁ
KrystianR napisz do kolegi Smirnoff'a :) Ja kupiłem u niego.