Witam serdecznie. od pewnego czasu zauważyłem(tzn osoby znajome jadące za mną zauważyły i mi powiedziały) iż lewe tylne koło w czasie jazdy odchyla się pod dużo większym katem i przez to ścina oponę. Spróbuje to zobrazować:
lewe tylne koło prawe tylne koło
/ __________________ I
Zdaje sobie sprawę iż rysunek nie oddaje całości problemu. Poprostu lewe tylne koło odchyla się i ścina przez to wewnętrzną część opony a reszta kół jest we właściwej pozycji. Niemniej jednak proszę o pomoc w tej sprawie. Nie wiem czy ktoś z was miał podobny problem i go rozwiązał? czym ten odchył koła może być spowodowany?Co trzeba sprawdzić, wymienić? Za pomoc albo podpowiedzi z góry dziękuję.
Dziwne odchylenia koła podczas jazdy | Zdjęcia
Strona 1 z 1
Jedz na stacje diagnostyczną żeby zmierzyli kąt pochylenia
da sie to wyregulować o ile masz sprawna zawiechę.
Czy są jakies stuki lub hałas np huczenie??
da sie to wyregulować o ile masz sprawna zawiechę.
Czy są jakies stuki lub hałas np huczenie??
Witam ponownie. Byłem u mechanika który popatrzył w jakąś mądrą książkę i oznajmił że w Mazdach mx-3 nie ma możliwości wyregulowania kąta pochylenia koła dla wszystkich roczników. Sam pokazał mi tą książkę i rzeczywiście tak tam było napisane. Więc jak mogę naprawić to pochylone koło?
- Od: 12 maja 2011, 23:08
- Posty: 16
wrzuc fote jak wygalada to pochylone koło
Zdziwiłbym się gdyby w jakimkolwiek seryjnym mxie była taka możliwość, przynajmniej patrząc na kolumnę i elementy zawieszenia nic na to nie wskazuje. "Rysunek" który zamieściłeś to rzut jakby się patrzyło od tyłu auta, czy z góry?
Spróbuj odkręcić amortyzator przy pieście i jak już poluzujesz śruby popchaj koło do siebie... i dociś śruby. Praca na 2 osoby ale myślę, że jakiś kawałek zapasu na to tam jest 
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
- Od: 29 lis 2009, 22:39
- Posty: 452
- Skąd: bytom
- Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94
Rysunek pokazuje jakby rzut od tyłu. Lewe tylne koło jest pochylone w taki sposób – "/"wzgledem pionu. Nie mam za bardzo jak zrobić zdjęcia jest mniej więcej tak jak na tym zdjęciu nr 2 (to koło z prawej strony) na tym linku
http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... etria.html
naprawde nie wiem jak rozwiązać ten problem zwłaszcza ze scina oponę...
http://www.mototechnika.republika.pl/pl ... etria.html
naprawde nie wiem jak rozwiązać ten problem zwłaszcza ze scina oponę...
- Od: 12 maja 2011, 23:08
- Posty: 16
Szukam rozwiązania 
Sprawdz może poduszkę amortyzatora czy nie masz już zżartej bo może już nie trzyma i koło poprostu wleciało do wewnątrz. Problemów z zawieszeniem nie masz?
Sprawdz może poduszkę amortyzatora czy nie masz już zżartej bo może już nie trzyma i koło poprostu wleciało do wewnątrz. Problemów z zawieszeniem nie masz?
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
- Od: 29 lis 2009, 22:39
- Posty: 452
- Skąd: bytom
- Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94
To rozwiązanie nic nie da, bo owory są tam bardzo dokładnie spasowane. Nie ma mowy żeby się coś przesunęło
Gdyby poduszka zgniła to by przy każdej dziurze słychać było stuki i łomotanie, poza tym koło jest tak krzywe, że ściera się krawędź opony. Pierwsze i w zasadzie jedyne o co może trzeć opona to sprężyna, co (tak myślę) może mieć miejsce jeśli:
a) mocowanie amortyzatora tak zgniło, że sprężyna trzyma ci się na karoserii – wtedy faktycznie
b) masz pogiętą piastę, lub całe zawieszenie tego koła.
Obie rzeczy sam łatwo sprawdzisz. Rozkręć plastik w bagażniku, ten kawałek do którego jest przymocowana półka i pas bezpieczeństwa. Po zdemontowaniu go zobaczysz w jakim stanie jest górne mocowanie amortyzatora. Jeśli jest zniszczone powinieneś móc chwycić górę amortyzatora i swobodnie nim poruszać. Jeśli tu jest wszystko ok pozostaje tylko podnieść auto, zdjąć koło i obejrzeć zawieszenie.
a) mocowanie amortyzatora tak zgniło, że sprężyna trzyma ci się na karoserii – wtedy faktycznie
b) masz pogiętą piastę, lub całe zawieszenie tego koła.
Obie rzeczy sam łatwo sprawdzisz. Rozkręć plastik w bagażniku, ten kawałek do którego jest przymocowana półka i pas bezpieczeństwa. Po zdemontowaniu go zobaczysz w jakim stanie jest górne mocowanie amortyzatora. Jeśli jest zniszczone powinieneś móc chwycić górę amortyzatora i swobodnie nim poruszać. Jeśli tu jest wszystko ok pozostaje tylko podnieść auto, zdjąć koło i obejrzeć zawieszenie.
Witam serdecznie. Wczoraj byłem na stacji diagnostycznej i mechanik wjechała na szarpaki aby sprawdzić to moje nieszczęsne zawieszenie. okazało się ze amortyzatory są Ok(tłumienie drgań 82% na obu kołach w tyle)ale nietety problem jest z wachaczami wzdłuznymi. sam widzialem jak te [waaaco?] wzdłuzne dosłownie "latają" w tych tulejach i pewnie przez to każdą dziure czuć podczas jazdy. Mechanik niestety nie był w stanie mi powiedzieć czy ma to jakiś wpływ na to odchylenie koła lewego. Wczoraj zrobiłem tez pare fotek. Przepraszam za jakośc ale robiłem je telefonem. ocencie sami sytuacje. Co mam teraz robić?wymieniać całe [waaaco?] wzdłuzne czy tylko da sie te tuleje? Za pomoc z góry dziekuje.
- Załączniki
- Od: 12 maja 2011, 23:08
- Posty: 16
Zastanawia mnie co ma wzdłużny [waaaco?] do odchylenia koła
jak już to poprzeczne byłyby bardzo prawdopodobne... Wdłużny ma za zadanie trzymanie koła wzdłuż (nawet luzy na nim nie dałyby takiego efektu, a poprzeczny w poprzek... Jak na moje masz problem z wahaczami poprzecznymi. Nie wymieniałeś ich? tulei?
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
- Od: 29 lis 2009, 22:39
- Posty: 452
- Skąd: bytom
- Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości