Strona 1 z 2

Huczenie (szumienie) z przodu auta – Co to może być?

PostNapisane: 24 sie 2005, 23:02
przez koziol___
Strasznie szumi coś z przodu – im szybciej się jedzie, tym bardziej, jak skręcam w lewo, to na chwilę się ucisza !! Co to może być. Pomóżcie, bo już mnie to wkurza. Myślałem, że to coś obciera o koła, ale nic z tych rzeczy !!

KOZIOL___ (MX-3 1.6 SOHC)

PostNapisane: 24 sie 2005, 23:36
przez mrdok
Łożysko?

PostNapisane: 25 sie 2005, 00:50
przez Mav
mrdok napisał(a):Łożysko?
<czytaj>

PostNapisane: 25 sie 2005, 07:22
przez Rascal
Witam jeżeli szum nasila się podczas skrentu, to prawdopodobnie masz łożysko do wymianki, ale to jeszcze nic pewnego :)

PostNapisane: 25 sie 2005, 07:40
przez Xionc
koziol___ napisał(a):Strasznie szumi coś z przodu
Mi też. Po oględzinach doszedłem do wniosku, że to może być silnik hahaha
sorrki, nie mogłem się powstrzymać :D

A tak serio, to też stawiam na łożysko. Podnieś auto na lewarku (najlepiej z 2 stron) i obróć ręką koło. Powinno dość swobodnie się zakręcić i jeszcze zrobić obrót, dwa. Jak łożysko jest uszkodzone, to będzie szumiało i się zaraz zatrzyma.

PS. Piszę na podstawie własnych doświadczeń z tylnym łożyskiem.

PostNapisane: 25 sie 2005, 10:55
przez martinez
Sprawdź też oponę – u mnie była odpowiedzialna za szum z przodu. Teraz szumi na tyle :D

PostNapisane: 25 sie 2005, 10:59
przez dex-ter
Sprawdź koła i opony na początek ale najprawdopodobnej będzie to łożysko. Koszt w JC, to – z tego, co wiem – coś około 130zł.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 25 sie 2005, 13:16
przez KosteK
Mnie też tak huczało, buczało... – odpowiedzialna za to była tzw "wyząbkowana" opona, którą tak załatwił uszkodzony amortyzator. Zacznij od sprawdzenia opon u gumiarza i powiedz co podejrzewasz.

PostNapisane: 25 sie 2005, 15:25
przez koziol___
OK sprawdzę najpierw koła i opny a potem zajmę się sprawdzaniem łożyska. Jak dojdę, co to było – podzielę się uwagami! Dzięki za porady !!

Pozdrawiam.

PostNapisane: 26 sie 2005, 22:17
przez mlody1921
Mi się wydaje, że łożysko, bo też tak mam z tyłu. Jak podniesiesz autko, to złap za koło i próbuj go tak na boki naciskać i wyjdzie, czy ma luz. U mnie straszny jest :| a cena, to 350zł z piastą :(

PostNapisane: 26 sie 2005, 23:08
przez Waluś
A ja dzisiaj wymieniłem łożysko :P sam :D

PostNapisane: 27 sie 2005, 00:08
przez koziol___
Podniosłem dzisiaj auto na podnośniku i kręciłem kołem, ale nie słychać nic tyle, że torchę obcierają klocki o tarcze, bo dopiero co wymieniłem.Luzu też nie wyczuwam, podjadę chyba na jakiś serwis, żeby pokręcili tym kołem szybciej, bo widziałem, że mają taki fajny przyrzą do tego, to wtedy może bedzie słychać. Zauważyłem, że jak skręcam w lewo lekko po łuku, to wedy się to ucisza, albo jak szaprnę lekko kierwnicą w lewo, to wtedy też się ucisza. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 27 sie 2005, 02:34
przez Mav
Waluś napisał(a):A ja dzisiaj wymieniłem łożysko :P sam :D
Waluś a jak żeś Ty to zrobil? Przecież do wymiany łożysk potrzebna jest prasa coby aby wyprasować a drugie wprasować na swoje miejsce? No chyba, że miałeż duuuży młotek :D
@koziol___ myślę, że to będzie łożysko na 90%, ponieważ przy skręcie w jedną ze stron cichnie. Z tego co pamiętam, to jakoś tak dziwnie z nimi jest, że jak skręcasz w jedną stronę, to uszkodzone jest łożysko z drugiej, czy jakoś tak – dokładnie nie pamiętam.

PostNapisane: 27 sie 2005, 08:58
przez Waluś
Mav napisał(a):No chyba, że miałeś duuuży młotek
Półtora kilowy wystarczy i troszkę sposobu :D:D
koziol___ napisał(a):Podniosłem dzisiaj auto na podnośniku i kręciłem kołem
To trzeba było jeszcze za nie złapać oburącz i poszarpać (poruszać) delikatnie w prawo, w lewo, w góre i w dół. Jak wyczujesz luz (coś jakby delikatny stuk) to szukaj łożyska. Ja jak wykręciłem piastę, to miała takie luzy, że aż strach, że tak jeździłem hahaha

PostNapisane: 27 sie 2005, 19:25
przez Pavlikos
Raczej napewno łożysko... ale które ?? <lol>

PostNapisane: 27 sie 2005, 20:01
przez Italiano
Xionc napisał(a):Jak łożysko jest uszkodzone, to będzie szumiało i się zaraz zatrzyma.
Hmmm, z tego co wiem, to jak jest łożysko wyrobione, to koło się luźno kręci i zrobi spokojnie 3-5 obrotów. Przy sprawnym łożysku koło zrobi może jeden obrót. No i jak pisali koledzy wyżej: musi mieć luz na boki. A cichnie w momencie skrętu, ponieważ jest obciążone – to normalne :).

PostNapisane: 27 sie 2005, 22:24
przez Blastar
Witam
Wydaje mi się, że to też może być łożysko, tylko nie pamietam, czy przy skręcie w lewo szumi łożysko w prawym kole, czy w lewym, więc najpierw zorientuj się, z której strony Ci szumi, a potem możesz sam kręcić na 2 sposoby tak, jak ja robiłem:
<czytaj> podnieś auto na lewarku
<czytaj> wrzuć 2 bieg i powoli możesz dodawać gazu, ale nie przesadzaj !!
U mnie wtedy było słychać szumienie, a potem to sam ręcznie kręciłem kołem, ale tak bardzo powoli, że czułem, jak przeskakiwało łożysko, a najlepiej to czułem, jak odkręciłem koło i kręciłem tarczą.
Tak na marginesie, to też ostatnio zmieniałem łożysko – działało przez 2 miesiące i zaczęło znowu szumieć. Podjechałem do pana mechanika, który to robił i stwierdził, że za słabo było przykręcone, bo już nawet się ruszało koło z tarczą, więc je dokrecił i po 2 dniach zaczęło znowu szumieć, więc się wkurzyłem i rozebrałem. Okazało się, że łożysko i ten wieloklin, co wchodzi do środka były dosłownie fioletowe od temperatury. Nie wiem, co było tego przyczyną, ale założyłem starą piastę z łożyskiem, którą kiedyś dostałem od znajomego i narazie jest wszystko OK.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 28 sie 2005, 09:20
przez Pavlikos
Skręcasz w lewo – szumi prawe łożysko.
Skręcasz w prawo – szumi lewe łożysko.

PostNapisane: 28 sie 2005, 10:41
przez Waluś
A jak zmieniłem łożysko i dalej szumi ?? <jelen> ja już normalnie złgupiałem. Łożysko funkielnówka a szum nie ustał, ani się nie powiększył :|

PostNapisane: 28 sie 2005, 12:11
przez Gery
Waluś napisał(a):A jak zmieniłem łożysko i dalej szumi ?? <jelen> ja już normalnie złgupiałem. Łożysko funkielnówka a szum nie ustał, ani się nie powiększył :|
To sprawdź oponki, czy nie wyząbkowane.