Strona 1 z 2
Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 01:45
przez sheerydrain
Witam. Mam problem. Przy wczorajszym czyszczeniu zacisku hamulcowego przetarłem szczotką drucianą gumę przy tłoczku. teraz nasuwa mi się pytanie czy jest konieczne ją wymienić na nową , czy nie wymienienie jej spowoduje wyciek płynu hamulcowego ? Za wszelkie rady serdecznie dziękuję.
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 07:58
przez jacobs
Ktora gume? Ta harmonijke czy uszczelke na tloczku? Jezeli pierwsze to plyn nie bedzie wyciekal, ale zacisk szybciej zakonczy swoj zywot, jezeli drugie to moze cieknac. Tak czy inaczej, lepiej wymienic zwlaszcza ze to 20zl tylko.

Napisane:
30 mar 2012, 09:29
przez sheerydrain
Chodzi o tą harmonijke, później postaram się wrzucić zdjecie

ps.musze zapytać w takim razie czy Można dostać samą tzw harmonijke bo na allegro są całe zestawy naprawcze po 40 parę zł
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 10:34
przez jacobs
Zestaw naprawczy musisz kupic. Sprawdz w intercarsie, ja placilem chyba 20-30 zl. Chociaz to bylo dawno i moge nie pamietac.
Chyba ze masz srednice tloczka i gumke taka sama jak w 626 to moze cos znajde w garazu.

Napisane:
30 mar 2012, 11:42
przez sheerydrain
Według tego co znalazłem w internecie średnica mojego tłoczka wynosi 57mm , na allegro znalazłem takie coś
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-zaci ... 57668.html 

Napisane:
30 mar 2012, 11:43
przez sheerydrain
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 13:15
przez adis555
Prosta sprawa. Potrzebujesz Zestawu naprawczego zacisku. Dostaniesz w każdym dobrym sklepie motoryzacyjnym. tylko po vin-ie niech sprawdzą jaką masz średnicę tłoczka lub sam sprawdź jaka średnica , żeby potem niespodzianki nie było.
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 13:20
przez jacobs
www.sklep.intercars.com.plNie wiem, który masz rocznik, ale znalazłem zestaw za 17,20 do mx-3.
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
30 mar 2012, 13:24
przez sheerydrain
Mam rocznik 92


Napisane:
30 mar 2012, 13:30
przez jacobs
sheerydrain napisał(a):Mam rocznik 92

No więc ten sklep co wyżej i wyszukaj D4157. Kosztuje 17,20 i to jest chyba to czego potrzebujesz.

Napisane:
30 mar 2012, 13:44
przez sheerydrain
Dzięki serdeczne za pomoc, część już zamówiona

, szczerze mówiąc na allegro bym przepłacił, kilka zł ale zawsze

. Teraz trzeba się pobawić z wyciągnięciem tłoczka


Napisane:
30 mar 2012, 14:04
przez sheerydrain
Tłoczek wyciśnięty guma wyjęta


Napisane:
30 mar 2012, 19:34
przez D4NI3L
ale nie piszemy post pod postem
bo będzie żółta kartka


Napisane:
30 mar 2012, 19:44
przez sheerydrain
Sorka za nabijanie

Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
21 paź 2012, 14:52
przez mardock007
no wlasnie. Czeka mnie regeneracja tylnego lewego zacisku i niech wypowie sie ktos madry... Jaka tam jest srednica tloczka... Jak zamawialem zestaw naprawczy to stwierdzili ze tam musi byc 30mm (wyskoczylo im ze sr tloczka to 30 mm i chyba 33 mm z tego co pamietam) mam zestaw do 30 mm i nie wiem czy warto zaczynac regenerowac czy od razu zamienic.

Napisane:
21 paź 2012, 16:44
przez sheerydrain
Jeszcze ostatnio robiłem regenerację tylnych zacisków ale nie pamiętam jaka tam średnica jest.....
Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
22 paź 2012, 18:02
przez mardock007
okazalo sie ze to jednak te 30 mm na szczescie. Mam pytanie jeszcz... W zestawie naprawczym byl oring srednicy tloczka z takimi 3 kolorowymi paskami chyba. Jak rozbieralem wszystko to nigdzie takiego czegos nie widzialem... No i nie zalozylem. Blad popelnilem?

Napisane:
22 paź 2012, 19:38
przez sheerydrain
Zazwyczaj są 2 pierścienie coś a'la seger do przymocowania gumy od strony tłoczka i zacisku, ale oring? pewnie była to jakaś uszczelka przeciwpyłkowa, nic nie powinno się stać jeśli tego nie założyłeś

Re: Pęknięta Uszczelka/Guma tłoczka zacisku

Napisane:
23 paź 2012, 14:58
przez mardock007
dzieki za odp. W zestawie byly 2 harmonijki, 1 a'la seger, guma na prowadnice(chyba tak to sie nazywa hehe), malutki oring i wlasnie duzy, gruby ktorego nie wykorzystalem tak jak i tego malutkiego.

Napisane:
23 paź 2012, 17:06
przez sheerydrain
Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość
