Stuki w zawieszeniu | łacznik, końcówka, sworzeń, tuleje itp.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez brii » 29 sie 2005, 12:27

Jak przy oglądaniu można stwierdzić, że jest źle wyważone?
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez tomekrvf » 29 sie 2005, 14:45

brii napisał(a):Jak przy oglądaniu można stwierdzić, że jest źle wyważone?
Nie można... Ale przy solidnym je...ciu w dziurę bardziej przwdopodobne jest uszkodzenie opony lub felgi. A przed zdjęciem koła na podniesionym aucie warto wrzucić bieg i patrzeć, co się dzieje, jak się koło obraca.
A zresztą tak czy inaczej trzeba pojechać do gumiarza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez brii » 29 sie 2005, 20:12

<ok>
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Pyton162 » 29 sie 2005, 21:26

No ja ma też stuki i wiem, że napewno łożysko do wymiany.

Pozdrawiam.
Pyton162
 

Postprzez XDawidX » 30 sie 2005, 20:57

Odpuśćcie sobie łożyska. Proponuję sprawdzić łącznik stabilizatora oraz gumy pod wahaczami. Na 90% to będzie to.
Początkujący
 
Od: 5 lis 2004, 01:32
Posty: 22
Skąd: Wrocław/Rzeszów
Auto: 323F BA Z5 1,5i 1995r

Postprzez hezes » 29 sty 2006, 13:48

Mam taki problem,z lewego tylniego koła dochodzi jakiś dziwny stukot nie jest to jakiś mocny ale jest.Sprawdzałem całe zawieszenie ni nic nie wskazuje żeby to było w zawieszeniu.Czy ktoś miał już taki przypadek ? co to może być?
Początkujący
 
Od: 28 gru 2005, 22:10
Posty: 24
Skąd: Swarzędz
Auto: Mazda 323 F 2.0 V6

Postprzez kubus » 29 sty 2006, 13:51

stukac moze dosłownie wszystko :| trudno okreslic,mi ostatnio sie cos tłukło to wymieniłem koncówki drązka stabilizatora i przestało :D
Początkujący
 
Od: 24 sty 2006, 17:04
Posty: 17

Postprzez Fiveopac » 29 sty 2006, 16:09

A moze pop prostu zamarzl ci amortyzator? wstaw go do cieplego garazu i zobacz czy bedzie leepiej :)
Less roof, more fun
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 3
CUP 2018 miejsce 3
 
Od: 25 kwi 2005, 20:07
Posty: 4296 (8/33)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: MX5 NC 2.5T
RX8 R3

Postprzez MAXX » 2 lut 2006, 11:28

ja miałem taki stukot prze pare kilometrow i myslalem ze cos sie urwalo tak skrzypiał ale po jakims czasie przestało. Szybko doszedłem o co chodzi bo przy skercaniu zaczeło mi strzelac i wiem ze padłprzegub. Moze to tylne łożysko ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2004, 15:59
Posty: 219
Skąd: średniej wielkości
Auto: Nissan Primera 2.0 GT SR20DEH

Postprzez Piotr Wozniak » 2 lut 2006, 21:29

Litosci, nie "[jakim?]" tylko TYLNYM chyba!
Jak lekko stuka z tylu na niewielkich nierownosciach to stawiam na zuzywajacy sie amortyzator. Na takim etapie nie musi miec wycieku oleju, trzebaby go sprawdzic na stanowisku do testowania amortyzatorow (tzw. mierniku tlumienia) na stacji diagnost. Albo... obserwowac. :)

pozdrowienia
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez mlody1921 » 3 lut 2006, 13:03

no mi trez stuka na prostej drodze ale wiem ze to lozysko w tylnym kole ;]
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2005, 01:26
Posty: 2390 (0/2)
Skąd: Sandomierz
Auto: Mazda Mx-3 KL-DE ....Turbo :D

Postprzez zwi » 11 cze 2006, 18:41

Stuka najczęściej podczas skrętu w lewo i jest to tylko jeden stuk.
Dzwiek dochodzi z tylu po lewej stronie.
Gumy stabilizatora te wewnetrzne niedawno wymieniłem.
Co to moze byc ? co sprawdzić ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2006, 10:30
Posty: 78
Skąd: Zabrze
Auto: Mazda MX-3 V6

Postprzez dandee » 15 cze 2006, 19:54

lacznik stabilizatora pekl/spadl?
joyce
Początkujący
 
Od: 18 kwi 2006, 14:35
Posty: 8
Skąd: gdansk
Auto: rx-8

Postprzez scanioll » 15 cze 2006, 20:40

Mam podobne objawy , a mianowicie przy skręcie pojawia się stuk (czasami) , jak również podczas hamowania gdy auta prawie stoi jest taki stuk po lewej stronie. Zero luzów w zawieszeniu przednim i tylnym, nic w aucie nie "lata" . Nie mogę dojśc co to :|
dusz obojętnych nie chce ani niebo , ani piekło..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2006, 10:39
Posty: 82
Skąd: sulechów
Auto: mazda 323P (BA) 1.5(88) Z5 98r

Postprzez zwi » 16 cze 2006, 20:53

Byłem ostatnio w stacji diagnostycznej.
Nic nie wyszło. Podczas recznego huśtania autem stuklneło tak raz i nie wiadomo co to jest.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2006, 10:30
Posty: 78
Skąd: Zabrze
Auto: Mazda MX-3 V6

Postprzez anonimka » 27 mar 2008, 23:16

Mam mały problem z zawieszeniem, byłam na szarpakach ido wymiany miałam łączniki z tyłu oraz łożyska w personach – o tym wiedziałam wymieniłam, kazałam przy wymianie przetrzepać też całe zawieszenie bo nastawiałam się na wymianę wszystkich tulejek ale okazało się to opcją być może za jakiś czas bo tragedii nie ma.

Teraz jest problem – całe zawieszenie chodzi ok, amory w maju miały 86 i 84 % skuteczności, nie wiem co dolega zawieszeniu, czasem jak jadę szybko i np wylecę na hopkę (zaznaczam czasem) to z przodu słychać jakby takie walniecie (jako blondyna mogę to porównać laicznie to walnięcia amora o części metalowe coś takiego) ale nie do końca metaliczne... to samo jest jak czasami wjadę w dziurę (ale z przewagą na hopki).

Czego mam szukać – bo już nie wiem za co się brać, tym bardziej że na szarpakach nic już nie wyszło...

Kierownica nie drży, samochodu nie ściąga, auto nie lata... ale jak wlecę na jakąś malutką hopkę na drodze to się boję czy mi coś nie wyskoczy przez blachy... :(

Podsumowanie : przy opadaniu samochodu z hopki małej spotykanej na co dzień na drodze jest walniecie w zawieszeniu... co to może być ???
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 15:10
Posty: 2013
Skąd: cebullandia...
Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...

Postprzez Haszcz » 27 mar 2008, 23:27

CZy to łupniecie jest z jednej strony? czy moze tak ogolenie z przodu?
Jesli wszyscy uparcie twierdza ze zwieszenie masz w porządku to przyjrzałbym się... zawieszeniu silnika...moze któras z podzuszek hałasuje na nierównosciach.
Pozdro
Haszczu

car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2005, 11:00
Posty: 263
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2.0 Sportive '01
Mazda 3 BK'06 1.6 CITD

Postprzez anonimka » 27 mar 2008, 23:28

Haszcz napisał(a):CZy to łupniecie jest z jednej strony


z jednej strony (od strony kierowcy) – słychać to bardzo wyraźnie
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 15:10
Posty: 2013
Skąd: cebullandia...
Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...

Postprzez logimen » 27 mar 2008, 23:42

jak u mnie ostatnio tak cos walilo przy np. zjezdzie z kraweznika i moj mechanik dostal madzie w swoje lapki to mialem amory do wymiany – wybity amorek od strony pasazera. Tez tak wlasnie walilo mocno, tylko ze u mnie to byl raczej tepy dzwiek. W kazdym badz razie od maja Twoje amorki mogly duzo przejsc.
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 23:34
Posty: 361 (1/0)
Skąd: Warszawa Rembertów
Auto: Mazda6 GH 2.5L 2008r.

Postprzez Kogi » 27 mar 2008, 23:42

u mnie "łupało" na nierównościach z prawej strony, tylko to było łupanie bardziej "głuche" (przytłumione, nie wiem jak to nazwać), na pewno nie metaliczne. Okazało się, że sworzeń wahacza. Sworzeń jest wymienny więc zero problemu, po wymianie jest wspaniale ciuchutko :) może u Ciebie to to samo.

pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2007, 15:25
Posty: 248
Skąd: Bestwina
Auto: Było:
Mazda Mx-3 V6 1996r
Honda Accord 1,8VTec Sport 2001r
Jest:
kombi w dieslu czyli Mazda 6 CiTD 2007r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323