Stuki w zawieszeniu | łacznik, końcówka, sworzeń, tuleje itp.
Kogi napisał(a):u mnie "łupało" na nierównościach z prawej strony, tylko to było łupanie bardziej "głuche" (przytłumione, nie wiem jak to nazwać),
to tez jest głuche (ciężko mi to opisać)
odnoszę takie wrażenie ze dzieje sie to dokładnie w chwili jak auto opadnie po uniesieniu się ciężarem na ziemie wtedy jest to łupnięcie
Kogi ile płaciłeś za sworznie??
Ziemianin napisał(a):Ja bym stawial na laczniki stabilizatorow
tył i przód są nowe – to nie są łączniki znam dźwięk wywalonych[/b]
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
Kogi napisał(a):u mnie "łupało" na nierównościach z prawej strony, tylko to było łupanie bardziej "głuche" (przytłumione, nie wiem jak to nazwać), na pewno nie metaliczne. Okazało się, że sworzeń wahacza.
sworzeń tłucze się raczej na nierównościach przy skręcaniu (np. na kostce).
Jak już będzie porządnie wyrąbany to wystarczy podejść do auta, poruszać kołem i jak będzie latać to wiadomo, że to to.
anonimka napisał(a):Kogi ile płaciłeś za sworznie??
wymieniałem, ale kurcze już nie pamiętam
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
KyRy napisał(a):sworzeń tłucze się raczej na nierównościach przy skręcaniu (np. na kostce).
Jak już będzie porządnie wyrąbany to wystarczy podejść do auta, poruszać kołem i jak będzie latać to wiadomo, że to to.
no to nie sworznie, bo w tej opcji sprawdzania koła wszystko jest ok, koło nie lata i nie ma zadnych innych dziwnych zachowań, nawet jakimiś łomami sparwdzali coś tam kołach... wiec sworznie odpadają...
no i to sie nie tłucze ani na kostce ani przy skrecaniu tylko przy tym spadku z hopki..
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
miałem to samo ostatnio... tłukło się tak jakby coś o podłogę uderzało od spodu na jeździe po dziurach... było takie "bum" właśnie z przodu z lewej strony. Wymienione zostały łączniki i gumy stabilizatora i już się nic nie tłucze... sprawdź to
a sworzeń jak jest rozwalony to się chyba tak nie tłucze ale auto chodzi po całej drodze najgorzej jak na zakręcie są koleiny...
a sworzeń jak jest rozwalony to się chyba tak nie tłucze ale auto chodzi po całej drodze najgorzej jak na zakręcie są koleiny...
- Od: 4 paź 2007, 15:06
- Posty: 150
- Skąd: Kraków + okolice
- Auto: Toledo II 1,9TDI ARL 150km- 2001r
no jechałam dzisiaj i dzieje sie to jak auto sie uniesie i opada... nic przy zkrecaniu nic przy nierownosciach na których pracuje zwieszenie – tylko przy tym jak się bardziej podniesie w góre (czyt. lekko w powietrze) i opada jest takie dobicie z łupnieciem już nawet wrażenie że czuje czasami jak mi łupnie po nogami...
kto chce mi rozmontowac koło i zobaczyc co to łupie

kto chce mi rozmontowac koło i zobaczyc co to łupie
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
anonimka napisał(a):już nawet wrażenie że czuje czasami jak mi łupnie po nogami... smutny
to tak jak u mnie... u mnie jeszcze było wrażanie przy dojechaniu do krawężnika prostopadle i próbowaniu delikatnie wyjechać to taK jakby koło się cofało z zawieszeniem o kilka milimetrów...
- Od: 4 paź 2007, 15:06
- Posty: 150
- Skąd: Kraków + okolice
- Auto: Toledo II 1,9TDI ARL 150km- 2001r
anonimka, sprawdzali tylko na szarpakach, czy podnosili na lewarku i szarpali kołami?
Też mam teraz takie walenie na hopach, okazało się, że tuleja przednia tuleja wahacza do wymiany (na szarpakach nie wyszło nic).
U Smirnoff'a do MX-6 GE kosztują po 39 zł firmy "555", więc do MX-3 pewnie też coś koło tego.
Też mam teraz takie walenie na hopach, okazało się, że tuleja przednia tuleja wahacza do wymiany (na szarpakach nie wyszło nic).
anonimka napisał(a):Kogi ile płaciłeś za sworznie??
U Smirnoff'a do MX-6 GE kosztują po 39 zł firmy "555", więc do MX-3 pewnie też coś koło tego.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL 
sprawdz amor 
nissan/drift to zabawa mazda to podstawa :D
- Od: 16 mar 2008, 15:26
- Posty: 17
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323BG
nissan 400sx turbo
qbass napisał(a):anonimka, sprawdzali tylko na szarpakach, czy podnosili na lewarku i szarpali kołami?
Też mam teraz takie walenie na hopach, okazało się, że tuleja przednia tuleja wahacza do wymiany (na szarpakach nie wyszło nic).
szarpaki + podniesienie całego samochodu i kontrola zawieszenia koła, nic sie z nimi nie dzieje
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
U mnie też tłukło. Okazało się, ze pękła mi sprężyna z lewej strony. Może sprawdź je dokładnie od początku do końca, bo jak pęknie dostatecznie blisko końca (no albo początku, zależy jak kto patrzy
) to tego wcale na pierwszy rzut oka nie widać.
- Od: 5 lut 2007, 00:37
- Posty: 763
- Skąd: Gdańsk
hmm a moze gorne mocowanie amortyzatora u mnie byla to przyczyna stukania i znow to mam od niedawna
ze moze tu tkwi przyczyna ? i zaden szarpak ci tego nie wylapie
a jak nie to faktycznie guma na wahaczu
Pozdrawiam
a jak nie to faktycznie guma na wahaczu
Pozdrawiam
Mazda 6 User :)
- Od: 18 wrz 2007, 21:32
- Posty: 308
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 6
Mr.M napisał(a):byla to przyczyna stukania
to nie jest regularne stukanie na nierównościach... to jest łupniecie pojawiające się co jakąś tam hopke – czytaj uniesienie samochodu w czasie jazdy do góry po czym jego opadniecie i wielki łup...
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
ja muwie ja miałem tak samo i co sie okazało amor nie wsumie to niebył amor to był złom a tak wszystko było ok dopiero jak wymontowałem to amor wogule nie trzymał a jak niema czasu na wymontowanie zeby spr to najlepiej podejsc do tej strony auta co wali i psprostu sprawdzic czy ałto po rozruszaniu jest sztywne jak nie auto lata w gure i wduł to amor do wymiany pozdr 
nissan/drift to zabawa mazda to podstawa :D
- Od: 16 mar 2008, 15:26
- Posty: 17
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323BG
nissan 400sx turbo
anonimka napisał(a):to nie jest regularne stukanie na nierównościach...
no dokladnie jezeli wiesz ze wahacz i stabilizatory oraz mocowania gumowe sa ok to musi to byc cos na amorku nawet jak pisze piotras155 amorek

chyba ze jeszcze lacznik stabilizatora ma luz ?

ja osobiscie obstawiam elemnty od 3 – 5 w koncu one trzymaja amortyzator w momencie jak jedziesz normalnie masa auta dociska w momecie hopy uniesienia pojawia sie luz i jak opada mas uderzenie
ale oczywiscie to jest moje zdanie

Pozdrawiam
Mazda 6 User :)
- Od: 18 wrz 2007, 21:32
- Posty: 308
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 6
anonimka napisał(a):to nie jest regularne stukanie na nierównościach... to jest łupniecie pojawiające się co jakąś tam hopke – czytaj uniesienie samochodu w czasie jazdy do góry po czym jego opadniecie i wielki łup...
Za niedługo Ci zacznie stukać nie tylko przy opadaniu.
Ja miałem to samo, jakiś miesiąc temu zaczeło mi stukać przy opadaniu (np. wjeżdżałem na spiącego policjanta to nie stukało, ale przy zjeździe (nawet powolnym) tak, potem zaczęło stukać i przy wjeździe i zjeździe z "śpiącego policjanta", a od tygodnia mi sie tłucze już na każdej nierówności. Byłem dziś u mechaniaka, ale nie miał czasu sprawdzić

Dziś już mi tak napierdzielało, że sie zaczynam bać jezdzić żebym przypadkiem koła nie zgubił

- Od: 14 wrz 2006, 08:48
- Posty: 228
- Skąd: Żywiec
- Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156
witam. obserwuje ten temat bo sam mam podobne objawy i jestem ciekaw czy ktoś w końcu zlokalizuje powód tych dziwnych stuków. zaznaczę tylko, że ja jestem już po wymianie łączników stabilizatora oraz wymieniłem amory(w tym jedno łożysko kolumny mcpersona) i nic to nie dało. po wizycie na szarpakach diagnosta stwierdził, że to maglownica tak stuka bo ma luz na ślimacznicy i coś tam podregulował ale nic nie pomogło (teraz się martwię o pompę od wspomagania
).
także jakby ktoś zwyciężył ten problem to niech opisz co to było
także jakby ktoś zwyciężył ten problem to niech opisz co to było
- Od: 1 maja 2007, 00:19
- Posty: 98
- Skąd: Mstów k.Częstochowy
- Auto: Mx-3 (EC) KL-ZE, Seat Exo 1.8T, VW UP!
U mnie też się tłucze, właśnie taki efekt jak anonimka piszesz. Obstawiam że to jednak sworznie, no i u mnie poduszka wahacza wzdłużnego. W przyszłym tygodniu wymienię (części już czekają) to dam znać czy się poprawiło.
Ostatnio edytowano 31 mar 2008, 20:43 przez Mirek, łącznie edytowano 1 raz
Don Szturchen napisał(a):U mnie też się tłucze, właśnie taki efekt jak anonimka piszesz. Obstawiam że to jednak sworznie, no i u mnie poduszka wahacza podłużnego. W przyszłym tygodniu wymienię (części już czekają) to dam znać czy się poprawiło.
czekam na twoją relacje czy pomogło – ja jadę za tydzień do dąbrowy, pomoże mi ocenić to loczek bo tez teraz robił zawieszenie – jeżeli rozpozna objawy to napiszę dokładnie co u mnie poszło....
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości