Mam pytanie. Czy istnieje jakies sensowne uzasadnienie dlaczego tarcze hamucowe krzywia sie chyba troche zbyt czesto. Jakies 2 m-ce temu wymienilem tarcze na przodzie w MX-3. Zrobilem jakies 4000 i na kierownicy przy hamowaniu znow mam bicia. Klocki sa ok. Kola sa wywazone. Jak dla mnie tarcze szlag trafil bo na galkach i drazkach (nazwijmy to) prawie nie ma luzow. Przewaznie staram sie nie przgrzewac hamulcow, raczej przyhamowania niz dojezdzanie do swiatel na hamulcu
Przyznam sie ze lekko mnie szlag z tym trafia..... ewentualnie jakie tarcze wytrzymaja i gdzie polecacie je kupic w okolicy krakowa? (no i klocki od razu)
DZieki
Szybko krzywiace sie tarcze hamulcowe
Strona 1 z 1
Tinnz napisał(a): Jakies 2 m-ce temu wymienilem tarcze na przodzie w MX-3. Zrobilem jakies 4000 i na kierownicy przy hamowaniu znow mam bicia.
Znowu mam to samo – w wrześniu załozyłem nowe tarcze (NIPPARTS) – było idealnie!!!!! Wcześniej przetaczałem ORY tarcze – też tyle samo wystarczyły
Od kilku tygodni znowu nap... w kierownicę przy hamowaniu

Bezwględnie wykluczam krzywa piastę (chyba, że ktoś mnie przekona, że piasta wie kiedy zakłądam nowe tarcze i sama się na kilka tygodni prostuje

Jeżdzę na "legendarnych" klockach KASHIYAMA. Teraz przetoczę znowu ORY, założe klocki z JC, a NIPPARTSA zareklamuję, zobaczymy co dalej.
Obawiam się, że padające tarcze to efekt mieszanki stylu jazdy, jakości materiałów i błędu konstrukcyjnego – niedoszacowania ilości ciepłą jaką muszą odprowadzić tarcze z autka o takiej masie i osiągach...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
KRzywienie sie tarcz ma chyba zwiazek z niewlasciwym badz za krotkim ich "sezonowaniem" . Po prostu nei zostaly odpowiednio dostosowane do zmiennych warunkow cieplnych. Te drozsze tarcze zazwyczaj sa w porzadku (znam wiele przypadkow uzywania tarcz Brembo i nie ma z nimi zadnego problemu – takze w Mazdach) natomiast z tymi tanszymi niestety roznie bywa
. Ja np. mam z przodu ktores tarcze z JC (nie dam glowy czy sa ich produkcji) i musze powiedziec ze nie zauwazylem specjalnych niedogodnosci. Maja juz ponad rok i nie sa specjalnie krzywe a przynajmniej na tyle zeby telepalo kierownica. Najlepiej starac sie unikac przejazdu przez wszelkeigo rodzaju kaluze na rozgrzanych hamulcach.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
A czyściłeś prowadnice zacisku?Przyczyną może być zle pracujący zacisk,musi się on dać przesuwać ręką,miałem ten sam problem 3 lata temu,miałem porwane charmonijki ochronne sworznia pływającego acisku, nazbierało sie tam syfu i sworznie zaczeły rdzewiedź tym samym zacisk nie gociskał równo do tarczy i ją krzywił.Odkąd wymienilem te gómki i usprawniłem zaciski tak mam do tej pory spokój z krzywiącymi się tarczami.
- Od: 11 wrz 2004, 21:13
- Posty: 4
- Skąd: Sochaczew
- Auto: 323;1,6;16v;94r;BG;Hatchback
Moim zdaniem to wina piast ( pewnie prawej) te parę dni o ktorych piszesz potrzebuje klocek aby się dopasował do tarczy – wszyscy wiemy ze po takiej robocie hamulce są zawsze duzo słabsze bo klocek "dotyka" częsciowo do tarczy i niweluje wibracje powstałe na wskutek krzywosci piasty a pozniej tarczy. Przetrenowałem to na swojej poprzedniej GF-ce zjezdziłem 3 komplety tarcz i wszystkie sie gieły ( oryginały tez ) po wymianie prawej piasty i zamontowaniu nowych tarcz ( oryginalnych ) i klocków zapomniałem o wibracjach przy hamowaniu. Oczywiscie to tylko moja opinia. Wszystko mozna sprawdzić....magicadm napisał(a):Bezwględnie wykluczam krzywa piastę (chyba, że ktoś mnie przekona, że piasta wie kiedy zakłądam nowe tarcze i sama się na kilka tygodni prostuje )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Potwierdzam slowa poprzednika najczesciej jest to niestety piasta.
Oczywiscie zacisk jest bardzo ważny i tak co roku po zimie nalezy go wyczyscic jezeli gumki są stare to na 100% zaciski stoją.
Ja też mam piaste krzywą i też prawą :–)), na razie sobie poradziłem że wyważyłem koła na samochodzie i nic nie drży ale mysle ze to jest kwestia czasu :–)).
pozdrawiam
Oczywiscie zacisk jest bardzo ważny i tak co roku po zimie nalezy go wyczyscic jezeli gumki są stare to na 100% zaciski stoją.
Ja też mam piaste krzywą i też prawą :–)), na razie sobie poradziłem że wyważyłem koła na samochodzie i nic nie drży ale mysle ze to jest kwestia czasu :–)).
pozdrawiam
Adam_pt_323f_bg_b6_16V_Gaźnik
- Od: 26 cze 2004, 21:49
- Posty: 38
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: 323 F 92r B6 16V BG Gaźnik
PT323F napisał(a): na razie sobie poradziłem że wyważyłem koła na samochodzie i nic nie drży
Co ma wyważenie koła wspólnego z krzywą piastą lub tarczą???
Jeżeli po wyważeniu koła problem zniknął to znaczy, że nie masz krzywej piasty, ani tarczy.
Jaksa napisał(a): Oczywiscie to tylko moja opinia. Wszystko mozna sprawdzić....
Ostania próba przed rozpoczęciem dłubania w piaście – przetoczone tarcze + nowe klocki innej firmy.
A swoją drogą – skoro istnieje możliwość przetaczania tarczy bez demontazu – to może i piastę można podtoczyć bez demontażu??? – oczywiście nia na całej powierzchni (szpilki)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Zawsze mozna zaryzykowac ( toczyłem piastę zdemontowaną – efekt zadawalający – juz ok 8000 km i nic.)magicadm napisał(a):to może i piastę można podtoczyć bez demontażu? – oczywiście nia na całej powierzchni (szpilki)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Co ma wyważenie koła wspólnego z krzywą piastą lub tarczą???
Jak masz skrzywioną minimalnie piaste to masz drgania na kierownicy podczas jazdy, hamowania mozesz to zniwelować wywazeniem koła na samochodzie. Wtedy wyważasz nie tylko koło ale i piaste i tarcze. Bo przeciez nie zdejmujesz koła :–)).
Myle się ?
pozdrawiam
Jak masz skrzywioną minimalnie piaste to masz drgania na kierownicy podczas jazdy, hamowania mozesz to zniwelować wywazeniem koła na samochodzie. Wtedy wyważasz nie tylko koło ale i piaste i tarcze. Bo przeciez nie zdejmujesz koła :–)).
Myle się ?
pozdrawiam
Adam_pt_323f_bg_b6_16V_Gaźnik
- Od: 26 cze 2004, 21:49
- Posty: 38
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: 323 F 92r B6 16V BG Gaźnik
PT323F napisał(a):Co ma wyważenie koła wspólnego z krzywą piastą lub tarczą???
Jak masz skrzywioną minimalnie piaste to masz drgania na kierownicy podczas jazdy, hamowania mozesz to zniwelować wywazeniem koła na samochodzie. Wtedy wyważasz nie tylko koło ale i piaste i tarcze. Bo przeciez nie zdejmujesz koła :–)).
Myle się ?
pozdrawiam
Czyli zabieg doważania kół zamontowanych (taką nazwę spotkałem w literaturze) spowodował wyważenie układu wirującego, ale napewno w żaden sposób nie zniwelował krzywizny piasty lub tarczy – bo to daje bicie podczas hamowania. Po prostu masz je proste – lub bardzo do siebie dopasowane...
Z tego co piszesz to raczej mam prostą piastę – przy 180 km/h nic nie drgało – ale bałem się dotnąć hamulca by któregoś drążka nie urwało

Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Hej
Uważaj abyś sie nie zabił jak tak rwie kierownice.
Nie mozesz to sam sprawdzic podciagnac na lewarku koło rozpedzic i po hamulcach zobaczysz od razu na ktorym kole ci sie cos niedobrego dzieje.
pozdrawiam
Uważaj abyś sie nie zabił jak tak rwie kierownice.
Nie mozesz to sam sprawdzic podciagnac na lewarku koło rozpedzic i po hamulcach zobaczysz od razu na ktorym kole ci sie cos niedobrego dzieje.
pozdrawiam
Adam_pt_323f_bg_b6_16V_Gaźnik
- Od: 26 cze 2004, 21:49
- Posty: 38
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: 323 F 92r B6 16V BG Gaźnik
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość