Blokujące się hamulce i rozwiązany już problem nie palącego auta

[TaxiDriver]

Dzisiaj wyjechałem autem z domu i po przejechaniu kilku kilometrów zauważyłem jak auto zaczyna jakoś mułowacie iść jakby pod dużą górke zatrzymałem się i wtedy poczułem że pedał hamulca jest całkowicie twardy a hamulce prawie całkiem zablokowane ale po około dwóch godzinach znowu odpalam auto i dojechałem do domu jednakże opór wciąż był ale już zdecydowanie mniejszy, wjechałem do garażu zrzuciłem lewe przednie koło i odkręciłem i zakręciłem odpowietrznik wylało się trochę płynu ale koło zaczęło płynnie obracać pozostałe również prawie tak jak powinny. Pojeździłem trochę w pobliżu domu i po chwili sytuacja się powtórzyła. Dodam że jakiś miesiąc temu robiłem remont hamulców wymiana wszystkich klocków czyszczenie i smarowanie wszystkich zacisków oraz przetaczanie tarcz, wszystko się już dotarło i hamowało idealnie aż do dzisiaj. Dodam jeszcze że z tyłu nie mam bębnów tylko tarcze więc chyba był przeszczep z 1.8 bo z tego co wiem to w 1.6 były bębny z tyłu. No i jeszcze jedno ale to chyba nie ma nic wspólnego z tym wszystkim ale jednak. Dzisiaj wymieniłem przepływomierz, filtr powietrza, świece, kable, wyczyściłem kopułkę i palec oraz uzupełniłem poziom płynu chłodniczego ale wydaje mi się że żadna z tych rzeczy nie ma nic wspólnego z hamulcami tyle tylko że cała sprawa stała się na jeździe próbnej, byłem po prostu ciekaw jak auto będzie jeździć po wymianie tego wszystkiego.

[Widelec]

a płyn hamulcowy kiedy ostatnio wymieniałeś / odpowietrzałeś (prawidłowo) układ?

[TaxiDriver]

płynu nie wymieniałem i nie wiem kiedy był ostatnio wymieniony ale przypuszczam że to nie to ponieważ pewnie masz na myśli to że płyn ma duże właściwości higroskopijne(wchłania wodę) ale jeżeli taki przypadek miał by tu miejsce dochodziło by do przegrzewania się płynu a nawet gotowania przy intensywnym używaniu hamulców a w momencie zagotowania płynu występuje brak hamulców a nie ich ścisk. Układ odpowietrzyłem poprawnie to znaczy nie występowało zjawisko rośnięcia pedału po kilkukrotnym jego naciśnięciu a poza tym hamulce były całkowicie sprawne i brały równo nie było żadnego ściągania przy hamowaniu a jak zahamowałem tak że mi zablokowało koła to ślady na drodze zaczynały się idealnie w tym samym miejscu, czyli koła zaczynały równo hamować

[yama]

ja bym szukal w pompie/serwo -zobacz czy nie podciaglo ci jakiegos syfu jak miales remont lub cos sie nie rozlaczylo

[Maciek 251]

A masz ABS, bo jak tak to może pompa ABS-u głupieje i robi niepotrzebnie ciśnienie w układzie

[TaxiDriver]

Nie mam ABSu, bede musiał szukać w pompie

[Sokool]

Popraw temat na zgodny z regulaminem.

[TaxiDriver]

No więc sprawa wygląda tak cały dzień dzisiaj walczyłem z pompą hamulcową została wyjęta rozebrana na części pierwsze dokładnie wyczyszczona przedmuchana sprężonym powietrzem zamontowana z powrotem i zalana świeżym płynem. Ale do wymontowywania pompy wyjąłem akumulator ale przed odpowietrzaniem całego układu założyłem go z powrotem po odpowietrzeniu chciałem odpalić auto żeby się nim przejechać ale auto zapaliło tylko na moment (ok. 1 s.) i zgasło i potem mi się już nie udało odpalić. Sprawdzałem iskrę i to chyba tu jest problem bo jej nie ma, ale dlaczego nie zalałem niczego płynem ani nie odłączałem żadnych przewodów (jedynie ten przy pompce od poziomu płynu) Proszę o pomoc!!!!

[TaxiDriver]

Iskry ciągle nie mam ale sprawdziłem cewkę odłączyłem wtyczkę na kablu WN który idzie do kopułki podłączyłem świece a na bolce(piny) podłączyłem do jednego na stałe minus (minus również był podłączony do obudowy (masy) świecy) a plus zacząłem przykładać i ściągać na drugi pin spowodowało to przeskok iskry na świecy co prawda iskra była bardzo słaba ale myślę że było to spowodowane że zmiany(przykładanie i ściąganie przewodu plusowego z pina) w cewce zachodziły zbyt wolno. Druga rzecz to że chciałem sprawdzić czy napięcie przychodzące na cewke jest stałe czy zmienne w tym celu podłączyłem miernik do wtyczki przychodzącej w momencie kręcenia rozrusznikiem ale napięcie było stałe na mierniku ale nie jestem pewien czy to nie jest winna miernika który może mieć za dużą bezwładność i nie był w stanie wychwycić tak szybko zachodzących zmian. Trzecia rzecz którą próbowałem zrobić była diagnostyka ECU ale chyba mi się nie udało ponieważ dioda nie błysła ani razu zrobiłem to zgodnie z opisem na stronie klubowej to znaczy zwarłem styki TEN i GND co spowodowało zgaśnięcie kontrolki Chek Engine na desce rozdzielczej a potem jeden z wtyków diody razem z rezystorem włożyłem do B+ a żeby sprawdzić polaryzacje najpierw do GND dioda zaświeciła więc potem do FEN ale nic się nie stało nie mrugała ani dioda ani kontrolka na desce. Jak można inaczej sprawdzić aparat oprócz zamieniania z innym autem bo nie mam z kim Proszę o pomoc.

[Briareos]

Podłączanie cewki, która normalnie pracuje z elektronicznym kluczem, bezpośrednio pod aku to taki średni pomysł. Prądy rzędu 15A szybko rozwalą pierwotne... ale powiedzmy że kilka sekund powinno wytrzymać.
Masz jak rozumiem zewnętrzną cewkę, więc skombinuj takową z poldka (tą wersję co przypomina puszkę do piwa z lejkiem). Taką 0,8 oma – ale do testów to nawet 1,5 oma z niektórych 126p się nada (tych z rozdzielaczem i drutem oporowym). Ma być jednobiegunowa, tzn. tylko jedno wyjście na kabel WN (jak będzie mieć tylko jeden konektor to masa jest na obudowie, zrób opaskę).
Podłącz to zamiast swojej cewki i zobacz jak wygląda iskra, jak jest dużo lepiej (i auto pali) to przeszczep tą cewkę zamiast starej. Jak jest tak samo źle to szykuj się na naprawę albo zakup modułu a aparacie zapłonowym. Napisz do Tadziola w tej sprawie.

[TaxiDriver]

Mazda pali okazało się że miałem uszkodzony aparat zapłonowy musiałem go wymienić ale oprócz tego wspaniałomyślnie spaliłem sobie cewkę zapłonową zostawiłem przekręconą stacyjkę i poszedłem do na górę do domu po jakieś chwili poczułem dziwny zapach unoszący się w domu wydobywający się z piwnicy. Gdy zszedłem na dół cewka się już topiła a dymu było przy tym naprawdę dużo, no więc cewka też do wymiany. Zanim zaczniecie mnie besztać to wiem dlaczego cewka się spaliła, a to że nie przekręciłem kluczyka wynikało z mojej sklerozy, a nie niewiedzy. Ale wracając do tematu co może być powodem tego że hamulce się blokują dzieje się tak samo jak wcześniej po przejechaniu krótkiego odcinka ok. 1-2 km (samochód zdąży się zagrzać) pedał zaczyna puchnąć a koła zaczynają się blokować (wszystkie). Wymieniłem płyn hamulcowy, rozebrałem pompę hamulcową dokładnie wyczyściłem i przedmuchałem sprężonym powietrzem każdą dziurę i zakamarek poskładałem i dokładnie odpowietrzyłem. Sprawdzałem również ręczny czy odbija za każdym razem i do końca, ale jest ok. Naprawdę nie wiem co to może być ?? Czy jest to możliwe że wina leży gdzieś w serwie???? Bo ktoś mi powiedział że nie bo serwo podobno tylko działa albo nie. ale czy to prawda ?? Jak można to sprawdzić???

[TaxiDriver]

O to co teraz napisze jest bardzo ciekawe. Hamulce naprawiły się samoczynnie nie wiem dlaczego, dokładniej sytuacja wygląda tak, ktoś mi doradził żeby w zbiorniczku nie było zbyt dużo płynu, najlepiej pomiędzy min a max w połowie więc wziąłem strzykawkę i odessałem trochę płynu przejechałem się autem ale heble znowu się blokneły dojechałem jednak do domu auto już ledwo jechało a z hebli już lekko śmierdziało (troszkę się przypiekły) zostawiłem auto w garażu na noc. Rano nic nie trzyma auto się swobodnie toczy nie wiem po co ale rano zdjąłem przewód od podciśnienia z serwa ale po chwili założyłem go z powrotem przejechałem się autkiem i nic hamulce się nie blokują a hamują bardzo dobrze nie ściąga ani nic a wydajność hamowania jest naprawdę duża nie wiem co się działo mojemu autku ale mu przeszło mam nadzieje tylko że na zawsze.

[Briareos]

Ja mam płyn hamulcowy pod sam korek i wszystko gra. A jak odciągniesz więcej jak 1/3 to się zaczną problemy ze sprzęgłem.
Blokują ci się wszystkie łapy, czy któreś konkretnie? No i zmieniłeś w końcu ten płyn?

[TaxiDriver]

tak zmieniłem płyn a blokowały mi się wszystkie

[Pawlo75]

Tak czytam o tych palących cewkach przy przekręconej stacyjce i zastanawiam się jak to wygląda w przypadku osuszania klimy, kiedy to gość kazał mi zostawić samochód z włączonym zapłonem

[gt_1]

Panowie mam ten sam problem w Mazdzie 6! Blokują się oba przednie hamulce a po jakimś czasie wszystko mija.. Co to może być?? Trzech mechaników się poddało, nadzieja w Was. W niedzielę wracam samochodem do UK i lepiej by było gdyby był sprawny