W weekend poskładałem to do kupy i na prawdę nie wiem co za mechanicy twierdzili że wymiana sprzęgła w tym aucie z v6 to tragedia. No jedno z najłatwiejszych robótek tego typu. Skrzynie wsadziłem sam na kanale. I żeby nie było, waże ok 80kg a tyle w życiu nie wycisnę

Jak ktoś się boi to nie ma czego, no oprócz zardzewiałych śróbek.
Tips&tricks:

Lewarujemy skrzynię w takiej pozycji i tak wpychamy żeby wskoczył wałek sprzegłowy w tarczę.
Żabę dajemy na bok a skrzynie powinna się trzymać(ale ostrożnie z tym). Przekręcamy całość 90stopni i wpychamy na tulejki.

Zanim wsadzimy czujnik prędkości, wlejmy tędy olej

Uwaga: obie półosie muszą być już na miejscu a korek spustowy oleju zakręcony.

Ta śrubka jest pod osłoną jakby co. Ile ja się głowiłem jak rozpiąć wybierak

Ważna sprawa – nie zapniemy tego oraz drugiego drążka wybieraka jeśli nie założymy sanek bo silnik bez nich jest gibnięty do tyłu.

Tu można stracić trochę nerwów przy odkręcaniu. Jedna śrubka jest przysłonięta i trzeba oczkowym dojść.

Uszczelniacz wymieniamy !
Reszta to kręcenie rozrusznika, łap itp. Pikuś. 4h na wjazd i wyjazd to całkiem realny czas