Zapadający się lewarek Zmiany Biegów i mały problem ze sprzęgłem

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez emikstrzy » 5 wrz 2010, 17:42

Witam, wczorajszego dnia gdy wjechałem w jakąś większą dziurę zapadł mi się Lewarek zmiany biegów, poprawiłem go gdyż wypadł tylko z tych gum ( nie wiem jak to się zwie, poducha? uchwyt?) mam pytanko, czy idzie to jakoś wstawić raz a porządnie czy należy się już wymiana tego CZEGOŚ?:) a mój 2 już MALUTKI problem to coś przy wciskaniu sprzęgła delikatnie puka, dzieje się to przy CAŁKOWITYM wciśnięciu Sprzęgła. Pozdrawiam i liczę na Pomoc :)
Początkujący
 
Od: 16 sie 2010, 20:32
Posty: 20

Postprzez gaik » 7 wrz 2010, 13:38

Hej,
Problem znany i lubiany. Postaraj się naprawić to szybko, bo mi się niedługo potem rozpadła skrzynia biegów.
Są 3 sposoby naprawy:
/1/ kupujesz nową część (nuda)
/2/ dla inżynierów: Przewiercasz się za otworem w którym znajduje się drążek zmiany biegów (od dołu) tak, by można było połączyć odpadającą część z samochodem. Mniej ambitni łączą to śrubą na twardo, bardziej ambitni starają się połączyć elementy w sposób elastyczny, tj. montując jakieś gumowe dystanse. Użyj kanału.
/3/ dla nieinżynierów: Przewiercasz się za dziurą w której znajduje się drążek zmiany biegów (od dołu) tak, by można było połączyć odpadającą część z samochodem. Mniej ambitni łączą to śrubą na twardo, bardziej ambitni starają się połączyć elementy w sposób elastyczny, tj. montując jakieś gumowe dystanse.
Wjedź przednimi kołami na wysoki chodnik i poproś 14letnią siostrę (lub jej chudą koleżankę) by weszła pod brykę i wykonała w/w czynności.
gaik
 

Postprzez MazdaOvner » 7 wrz 2010, 17:47

Sam dokonywałem już tej naprawy, a zrobiłem to w taki sposób, że wyjąłem wszystko i nawierciłem po dwóch stronach otwory (na wysokości tych wyrobionych już gumek) i po zamontowaniu od środka samochodu wkręciłem z dwóch stron śruby które nie pozwalają na wpadnięcie lewarka do środka. ogólnie około 1h zabawy a efekt końcowy jest przyzwoity, lewarek siedzi pięknie na swoim miejscu i pięknie chodzi. Osobiście odradzałbym nawiercanie od spodu i łapanie wkrętem na sztywno, zniszczysz powłokę zabezpieczającą przed korozją i tylko czekać jak Ci lewarek wypadnie z kawałkiem podłogi na asfalt. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2009, 19:13
Posty: 48
Skąd: Płock
Auto: Mx-3 1,6 16v SOHC

Postprzez emikstrzy » 7 wrz 2010, 18:59

Poradziłem sobie w troszkę inny sposób co powiecie na to:

Otóż starałem się zrobić tak, aby nie było "Na Sztywno". Kupiłem kilka opasek tzw. "Bźitek" połączyłem 2 Opaski z sobą po czym zahaczyłem je za Wyrobione już Gumeczki :D później połączyłem opaski do takiej blachy, jak na razie jest spoko, lewarek się trzyma i przy tym nie jest Sztywny. Co wy myślicie o Tym sposobie? Pozdrawiam gorąco :)
Początkujący
 
Od: 16 sie 2010, 20:32
Posty: 20

Postprzez Paco » 8 wrz 2010, 13:19

Typowy problem... ja doraźnie w miejsce wyrobionego fragmentu gumowego mocowania wepchnąłem poksyline i działa lepiej niż przed :P Czas robocizny 5min w raz z ugniataniem poksyliny :D Na razie ponad miesiąc już trzyma, zobaczymy jak długo pociągnie :)
http://www.mx-3.pl – forum MAZDY MX-3!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 cze 2008, 20:30
Posty: 233
Skąd: Zabrze
Auto: MX-3 1.6 B6 '93r
MX-3 1.8 BP '91/'95r
Mazda 2 1.5 '08r
Mazda RX-8 03r
Mazda 6 II GH '10r

Postprzez emikstrzy » 8 wrz 2010, 17:04

No to świetnie, ja mam nadzieje ze mi troszkę to wytrzyma, a co do sprzęgła zna ktoś może ten problem? tak troszkę nie w temacie 7,38l/10okm? jak Ty to zrobiłeś? mi pali 10l ;p
Początkujący
 
Od: 16 sie 2010, 20:32
Posty: 20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323