Szarpanie automatycznej skrzyni biegów

[Orson]

Nie ma sprawy, wczoraj oddałem samochód i czekam na telefon. Gość ma być ze mną w stałym kontakcie.

[Orson]

Na wstępie sorry za dwa posty pod rząd.

Moja "trójeczka" już odebrana i śmiga, że aż miło. Skrzynia hula tak jak powinna: zero szarpnięć, zmiana biegów niewyczuwalna, czyli tak jak powinno być. Teraz koszty. No niestety nie są małe. Wszystko wyszło mnie równe 3500. Konwerter został zregenerowany, wymiana oleju i uszczelek, ale to normalne przy takiej robocie. Jak chcesz mogę dać Ci namiar na warsztat, z tym, że z Warszawy masz kawałek, bo to jest w Olkuszu. Z tego co gadałem z gościem, w Warszawie taka robota dużo droższa, to samo Kraków. W Mysłowicach też jest warsztat (ASB Palka), ale od razu powiedział mi 4500.

Pozdrawiam.

[travisowski]

czyli problem tkwil w konwerterze?

[Orson]

Tak, konwerter.

[Grucha]

Huh kwota spora jak za regeneracje konwertera , olej, uszczelka sporo sporo

[Orson]

Zapomniałem jeszcze napisać o elektrozaworze, też był do wymiany.

[Jason]

Hmm... a wiecie może czym grozi jeżdżenie dalej z takimi objawami? Mam praktycznie identyczne problemy w mojej mx3 co Orson. Jakoś się do tego już przyzwyczaiłem i jeżdże tak rok od kupna auta, jakieś 20k, i nie pogarsza się to, poza tym szarpanie jest lekkie – oczywiście naprawiłbym, ale nie ma szans żebym gdzieś znalazł 3500, to połowa ceny auta :/ chybe że może ktoś wie jak to zrobić taniej?

[Arkadius 73]

Jason dobrze że napisałeś skąd mieszkasz.

[Jason]

Sorka – mieszkam na śląsku, ale jeżdże też po małopolsce, w Krakowie itd.

[Orson]

Z tego co mi powiedział mechanik, to gorzej jest jeździć z tym zimą, co mnie w sumie zdziwiło, bo wtedy szarpania były rzadsze. Jak mi wytłumaczył, to brało się to z tego, że po prostu olej był gęstszy pod wpływem zimna. Co jednak nie jest dobrą sprawą dla skrzyni, gdyż olej wtedy nie "wchodzi" w każde miejsce. Lepiej jest natomiast latem, bo wiadomo cieplej i olej jest rzadszy i smaruje dokładnie wszystkie części skrzyni.

Natomiast jak za pierwszym razem byłem podpiąć autko do kompa, żeby sprawdzić co w ogóle się dzieje, to mechanik (INNY niż ten, u którego naprawiałem) powiedział, że auto nie nadaje się na dłuższą jazdę (co mnie zmartwiło bardzo, bo za parę dni miałem wyjeżdżać na wczasy), bo może się sypnąć skrzynia w każdej chwili. Wymieniłem wtedy tylko olej, bo 3500 to nie była kasa, którą mogłem tak sobie od ręki wydać, i szczerze to objechałem bez problemu jakieś 1500 km. Niestety potem wszystkie objawy wróciły.

Jason, u mnie było tak, że im dłużej z tym jeździłem, tym częściej szarpało i zrzucało bieg.

[travisowski]

spokojnie Panowie.widze tutaj jakies niescislosci.co ma olej do uszkodzonych m in elektrozaworów?olej spelniajacy normy mazdy dla danego modelu nie bedzie powodowal zadnych uchybien w pracy skrzyni nawet zima.a jesli uszkodzone sa podzespoly to juz inna sprawa.

[Orson]

OK. Ja tylko opowiedziałem co mi mechanik powiedział, bo sam to się na tym praktycznie nie znam.

[travisowski]

grunt ze orson jestes zadowolony ze skrzynki.a tak na marginesie czym zalal ci skrzynke po robocie?

[Orson]

No jestem zadowolony, bo bardzo dobrze mi zrobili i skrzynia spisuje się elegancko. Zalali ATF IV, bo akurat tylko tym ten warsztat zalewa. Nie znam się za bardzo, jak już wcześniej wspomniałem na automatach, słyszałem, że to dobry olej. Mam nadzieję travisowski, że możesz to potwierdzić, bo przyznam szczerze, że przed robotą poczytałem trochę twoich postów na temat AT i foto relację (chyba to była twoja też obejrzałem . Najważniejsze, że auto powróciło do swojej sprawności


Pozdrawiam.