Mazda mx3 łacznik Stabilizatora tył

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez BadBoy_89 » 11 mar 2010, 11:48

Witam jak w temacie, dzisiaj mechanik robi mi wydech cały, wchodze pod kanał a tam przy kole lewym wisi coś odpietego, mysle to to byl lacznik stabilizatora, wypadł z tej gumy takiej, moje pytanie który bedzie pasował do Mx3 1,6 dohc z 1996roku ?
http://www.allegro.pl/item953744933_maz ... parts.html
lub
http://www.allegro.pl/item921229803_lac ... 6_mx3.html
i czy to aby napewno to ? prosze o szybka odpowiedz bo odrazu kupie 2 takie, i co sie stanie jak sie jezdzi z tym jednym odpietym/zepsutym
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2009, 22:22
Posty: 96
Skąd: Katowice
Auto: Mazda MX3 1,6 dohc 96r

Postprzez Siwus » 11 mar 2010, 19:12

Witam, obydwa są te same, różnią sie tylko firmą. Brak stabilizatorów może powdować małe przechylenia, bujanie (nie wiem jak to określić) podczas skręcania, wymijania itd. Dokładnie tak to wygląda ??
Obrazek
pracoholik
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 00:31
Posty: 1634 (0/5)
Skąd: Włocławek
Auto: Chrysler Sebring '01 2.7V6

Postprzez BadBoy_89 » 11 mar 2010, 23:06

Zakupilem te z nipparts :)
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2009, 22:22
Posty: 96
Skąd: Katowice
Auto: Mazda MX3 1,6 dohc 96r

Postprzez Siwus » 11 mar 2010, 23:23

to dobrze, powodzenia z wymianą ;)
pracoholik
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 00:31
Posty: 1634 (0/5)
Skąd: Włocławek
Auto: Chrysler Sebring '01 2.7V6

Postprzez toster01 » 15 mar 2010, 22:29

To nie jest bujanie, tylko tzw. "wyrzucanie tyłka", coś jakby Ci autko wystawiało na zewnątrz zakrętów i przednionapędówka zaczyna się zachowywać nadsterownie. Nie czułeś czegoś takiego? Jeżeli chodzi o nipparts, to myślę, że godne polecenia. Nie to co ori, ale "cena czyni cuda". Pozdrawiam
Czy szwedzki łoś może być mocniejszy od japońskiego samuraia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2008, 19:28
Posty: 321
Skąd: Plock
Auto: EC B6D (ale to mojej żony;)) Volvo V70 '98 2.0T5 Kombi (całkiem szybki karawan;)

Postprzez BadBoy_89 » 15 mar 2010, 23:13

Najlepsze jest to ze nie czulem tego.... moze dlatego ze z jednej strony to poszlo a nie z 2 :) albo musialo mi to peknac jak pod domem juz bylem
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2009, 22:22
Posty: 96
Skąd: Katowice
Auto: Mazda MX3 1,6 dohc 96r

Postprzez toster01 » 15 mar 2010, 23:19

Może po prostu jeździłeś wolniej w zakrętach, bo warunki atmosferyczne nie najlepsze ostatnio? Nie było takich dużych sił, to auto zachowywało się stabilnie.
Czy szwedzki łoś może być mocniejszy od japońskiego samuraia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2008, 19:28
Posty: 321
Skąd: Plock
Auto: EC B6D (ale to mojej żony;)) Volvo V70 '98 2.0T5 Kombi (całkiem szybki karawan;)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323