laczniki
Strona 1 z 1
Mechanik mi powiedzial ze za jakis czas laczniki bede mial do wymiany w mx3. Mozna jezdzic na takich lekko padajacych? moze miec to jakies konsekwencje? Do czego sa te laczniki?
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic 
- Od: 24 lis 2004, 14:57
- Posty: 192
- Skąd: kraków
- Auto: mazda mx3
no tak ale nie pisza zawiele o tych japonskich czesciach . Podobno podroba podrobie nie rowna. Koreanskie czy wlasnie zamienniki z JC sa do niczego a te wyprodukowane w japan sa calkiem wpozadku.... chce zeby ktos potwierdzil to
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic 
- Od: 24 lis 2004, 14:57
- Posty: 192
- Skąd: kraków
- Auto: mazda mx3
Jeśli słyszysz stukanie podczas jazdy to wymieniaj odrazu wszytskie cztery to koszt ok 200 zl jesli lubisz grzebac przy autku to zrobisz to sam bo duzo filozofii i umiejetności nie potrzeba
-
Gość
tylko jedna rada. jak sam bedziesz to robil to przykrecaj odpowiednim momentem zalecanym przez producenta, bo jak za mocno dokrecisz to guma moment sie sklepie. tak mialem u siebie w 323F BG. mechanik miał za duzo siły i po 4 miechach mi padł łącznik z tyłu na stabilizatorze...
===Radziu===
- Od: 19 lis 2003, 09:40
- Posty: 301
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 626 GF 1,9i
Witajcie
Ja wymieniłem łączniki w swojej madzi , ale nadal coś puka , mechanik powiedział że trzeba jeszcze wymienić mocowanie drążka stabilizacyjnego (przód) , przy czym powiedział , że wymiana tych mocowań to nic , najpierw trzeba sie do nich dostać a ponoć niezbędne jest unoszenie silnika z wózka" – co wy na to
Może znacie odpowiedz ile za takie cosik zyczą sobie w serwisie mazdy – bo niestety w tej miescinie w ktorej mieszkam – sprzedawcy w sklepach motoryzacyjnych zgodnie twierdzą że w mojej madzi średnica drażka stab. z przodu to 26mm a ja zmierzyłem i jest 19,7 mm ale takich gum oni nie maja i mieć nie beda!! Poddaje sie 
Ja wymieniłem łączniki w swojej madzi , ale nadal coś puka , mechanik powiedział że trzeba jeszcze wymienić mocowanie drążka stabilizacyjnego (przód) , przy czym powiedział , że wymiana tych mocowań to nic , najpierw trzeba sie do nich dostać a ponoć niezbędne jest unoszenie silnika z wózka" – co wy na to
- Od: 10 mar 2005, 14:22
- Posty: 139
- Skąd: Sieradz
- Auto: Mazda 323 1.6 BG 1994r
Mazda 626 2.0 GE 1997r
Mazda Xedos 6 1.6 1996r
Mazda 6 GY 2.0 CiTD 2004r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość