Klub MazdaSpeed

Witam.Tak jak napisałem w tytule mam problem z tym ze maska prz zamknieciu nie dopasowywuje sie tak jak powinna.dzieje sie tak poniewaz ostatnio mialem mała strluczke i uderzyłem goscia w tył lekko.maska sie nie pogieła ale przy zamykaniu nie dopasowywuje sie rowno do prawego i lewego błotnika. nie wiem czy to wina zatrzasku przy masce czy moze mazka sie lekko wygiela i trzeba by było z nia podjechac do blacharza?

latwiej by bylo cos powiedziec gdybys wrzucil foto...

jak masz PAS PRZEDNI to zaprzyj sie dobrze nogami o ziemie i szarpnij go do przodu i powinno być dobrze ^^
a zakładam ze jeszcze maska odstaje ci troszkę do góry wiec przy zamku na pasie przednim sa 2 śruby popuść je lekko i stuknij (młotkiem , grzechotką, kluczem, ręka) lekko w dół w zamek i dokręć i powinno być wszystko oki ^^

Artex dzieki zapomoc jakbys mi jeszcze wytlumaczył w sensie"szarpnij go do przodu" czyli w doł czy w góre?

Po proste koledzy chodzi o to żebyś zajął się pasem przednim, na tym miejscu co znajduję się część zamka musisz je trochę wyprostować. Może tego nie widać ale wystarczy że lekko się wgniecie w dół to maska nie ma jak się domknąć. Miałem tak w zimie z innym samochodem dostawczym musiałem trochę "wygiąć" do góry pas a bolec od maski wyprostować.

Oki dzieki za pomoc juz załatwione:)

"szarpnij do przodu" tz ze jak stoisz przed zderzaczkiem chwyc po środku pas przedni i szarpnij krutko mowiac w strone jaj
a regolacje gora dol to masz tam na tych srobkach ^^ czyli zamkiem ruszasz gora dol